Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.013.950 wizyt
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 15 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
Mariusz Agnosiewicz - Kryminalne dzieje papiestwa tom II
Mariusz Agnosiewicz - Heretyckie dziedzictwo Europy

Złota myśl Racjonalisty:
"W Sejmie patrioci specjalnej troski onanizowali się niewidzialną ręką i kazali o wartościach. Lud widział złodziei na górze i obcował z oszukującym go tłumem cwaniaków na dole. Liberałowie pospiesznie otwierali wrota wszelkiemu bezprawiu. Kierowali się ignorancją, dobrymi chęciami i wiarą w niewidzialną rękę. Lud skorzystał z demokracji i powiedział ‘sprawdzam’. Mógł skreślić, ale..
 Państwo i polityka » Państwo wyznaniowe

Czy policjant został zdegradowany za mandat dla arcybiskupa?

Sierżant Paweł S. Harcerz. Kolekcjoner. Idealista. Były policjant. Obecnie aresztant. W sierpniu zeszłego roku Paweł S. policjant drogówki w Ustrzykach Dolnych, zatrzymał samochód. Kierował nim watykański ksiądz Stival Cianciarello. Jadąc na wycieczkę po Bieszczadach, nie zapalił świateł i przekroczył prędkość o przeszło 30 km/h. Sierżant postanowił wlepić mu 200 zł mandatu i pouczył, że na bieszczadzkich serpentynach trzeba jechać ostrożnie. Do rozmowy włączył się pasażer. Krzyczał na policjanta i machał rękoma. Wysiadł też z samochodu, zachowywał się agresywnie. Ty nie wiesz kim ja jestem — powtarzał wielokrotnie. Ponieważ sierżant nie raz już słyszał takie teksty, nie zareagował, tylko polecił siwemu krzykaczowi wsiąść do auta. Wypisał mandat, życzył szerokiej drogi i pożegnał panów uprzejmie. Zapomniał o tym zdarzeniu, jak o tysiącu innych kontrolach drogowych.

Po miesiącu został wezwany na dywanik do szefa. Ty naprawdę nie wiesz z kim zadarłeś? Wtedy dowiedział się, że ów agresywny pasażer to arcybiskup Józef Michalik. Szef Kościoła katolickiego w Polsce, zadzwonił do komendy wojewódzkiej, skarżąc się na sierżanta. Ponoszony miłością bliźniego, poprosił o ukaranie „nadgorliwego" policjanta. Prośba najważniejszej osoby w kraju to więcej niż rozkaz. Sprawą zajął się ówczesny zastępca komendanta wojewódzkiego w Rzeszowie Jan Zając. Zapytał sierżanta S. jakiego jest wyznania, dlaczego uderza w Kościół katolicki i czemu zwracał się niegrzecznie do biskupa, nazywając go „proszę pana", a nie "wasza eminencjo"( w rzeczywistości abepe Michalik jest ekscelencją zaledwie. Przy tym skoro do Boga mówi się Panie, to wypada podobnie do jego urzędników). Wicekomendant zażądał też anulowania mandatu. W trzy tygodnie potem Paweł S. został przeniesiony z wydziału ruchu drogowego do plutonu patrolowego, czyli na posadę krawężnika.

Ojciec Pawła S. dowiedział się, że szef wszystkich biskupów polskich opowiada podczas różnych spotkań o tym głupim policjancie z Ustrzyk Dolnych, który już się napodskakiwał. Napisał list do abp. Michalika. Zapytał, dlaczego Michalik zrobił taką krzywdę jego synowi. Nie dostał odpowiedzi.

O dalszych losach Pawła S. czytaj w portalu Nasze Połoniny: Mściwy Książę Kościoła...

Należy powstrzymać proces degeneracji polskiej praworządności!

Apel do Klubu Poselskiego Lewica

Wzywamy Klub Poselski Lewica do podjęcia kroków w celu powołania komisji sejmowej, która wyjaśniłaby okoliczności postawienia byłemu policjantowi z Ustrzyk Dolnych, Pawłowi S. zarzutów o przestępstwa kryminalne oraz jego aresztowania.

Jak się dowiadujemy z artykułu Joanny Skibniewskiej pod tytułem „Mściwy książę Kościoła", opublikowanego w „Nie" (nr 39/2009 z 24 września 2009r.), podjęte przez prokuraturę działania mogły mieć związek z incydentem jaki miał miejsce w sierpniu 2008 roku, kiedy policjant ten miał zatrzymać samochód prowadzony z nadmierną szybkością, a którego pasażerem był arcybiskup Józef Michalik. Jak twierdzi autorka artykułu, interwencja hierarchy doprowadziła do zwolnienia Pawła S. z policji, a następnie do postawienia mu fałszywych zarzutów przez prokuraturę.

Nie jest naszą rzeczą ocenianie, czy postawione w tym artykule zarzuty są prawdziwe, wydaje się jednak, iż winny być one wyjaśnione, gdyż jakakolwiek presja na aparat władzy wykonawczej, a w szczególności na policję, stanowi poważne zagrożenie dla praworządności naszego państwa.

My niżej podpisani oczekujemy od Klubu Poselskiego Lewica podjęcia odpowiednich kroków w celu powołania sejmowej komisji, która w sposób bezstronny mogłaby sprawę wyjaśnić.

Podpisz petycję! www.petycje.pl/4452


 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Prawo o zniesławieniu zamyka usta naukowcom
Polscy apostaci w Watykanie

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (32)..   


« Państwo wyznaniowe   (Publikacja: 25-09-2009 Ostatnia zmiana: 26-09-2009)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 6819 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365