|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Nauka » Biologia
Po piwie ludzie są bardziej atrakcyjni dla komarów przenoszących malarię Autor tekstu: Ed Yong
Tłumaczenie: Krzysztof Achinger
Wszyscy słyszeliśmy o „piwnych goglach", mitycznych, niewidzialnych okularach,
które po spożyciu o kilka kufli za dużo, czyni wszystkich innych niesamowicie
atrakcyjnymi. Ach, gdybyż piwo miało odwrotny efekt, czyniąc pijącego go
nieodparcie atrakcyjnym. Dobra wiadomość jest taka, że piwo faktycznie ma taką
właściwość. Zła wiadomość to taka, że tymi, którzy są przyciągani, są komary
przenoszące malarię.
Anopheles gambiae (komar
przenoszący malarię) namierza swoje ofiary poprzez ich zapach. Poprzez
rozpylanie ludzkich zapachów wśród tysięcy komarów
Thierry Lefevre odkrył, że
uważają one zapach ciała ludzi pijących piwo za całkiem pociągający.
Zapach abstynentów nie mógł tu konkurować. Nieco dziwacznym wnioskiem z tego
badania, choć mającym konsekwencje dla publicznej ochrony zdrowia, jest, że
picie piwa może zwiększyć ryzyko zachorowania na malarię.
Lefevre zwerbował 43 mężczyzn z Burkina Faso i umieścił ich pojedynczo w dwóch szczelnych namiotach. Jeden z namiotów pozostał pusty. W drugim namiocie ochotnicy mieli wypić albo litr wody
albo litr dolo (miejscowego 3% piwa i jednocześnie najpopularniejszego
trunku w kraju). Wentylator pompował powietrze z namiotów wraz z zapachem ciał
do rozwidlonego w kształcie Y aparatu. Obie gałęzie spotkały się w trzecim
ramieniu, które zakończone było pojemnikiem pełnym komarów. Komary miały
zdecydować, w którą gałąź Y wlecieć, a dwa kawałki gazy łapały je w pułapkę w wybranej odnodze (i chroniły ochotników przed ukąszeniem).
Lefevre wykazał, że zapach
pijących piwo, 15 minut po spożyciu, zwiększył liczbę komarów skłonnych wlecieć
do rury oraz odsetek (65%) tych, które wybrały wabiącą zapachem piwa odnogę.
Zapach spożywających wodę nie miał żadnego wpływu, ani zapach namiotu
zanim jego gość zaczął pić.
Co tak interesującego jest w pijących piwo? Nikt nie wie. Komary
przyciąga
zapach dwutlenku węgla, ale
pijący piwo nie wydychali więcej tego gazu po spożyciu.
Coś związanego z zapachem ciała pijących piwo przyciąga komary. Komary lubią
także ciepło ciała, ale piwo obniżyło temperaturę ciała ochotników o ułamek
stopnia. Przetrawianie piwa uwalnia prawdopodobnie masę chemikaliów, która
przyciąga komary, ale tożsamość tych lotnych substancji jest tajemnicą. Nie
wiemy również czy wspomniane chemikalia są specyficzne dla piwa, czy też dla
wszystkich napojów alkoholowych.
To badanie jest idealną pożywką
dla prasy brukowej, ale ma również swoją poważną stronę. Dla komarów nie wszyscy
ludzie są równi. Krwiopijcy są dość
wybredni, jeżeli chodzi o dawców, a
ważne badanie
globalne wykazało, że na obszarach malarycznych 80% zarażeń
malarią dotyczy tych samych 20% ludzi. W takiej
sytuacji całkiem istotna jest informacja, co czyni z jednej osoby przysmak dla
komarów, a z innej środek odstraszający.
Piwo w żadnym wypadku
nie może wyjaśnić wszystkich różnic. Lefevre odkrył mianowicie, że niektórzy
ludzie byli naturalnie atrakcyjni dla komarów bez picia czegokolwiek; piwo
wzmacniało tylko ten naturalny czar. Zatem kufel piwa podczas zachodzącego
afrykańskiego słońca nie gwarantuje wściekłej malarycznej gorączki, ale może
zwiększyć ryzyko.
Istnieją inne powody, aby sądzić,
że efekt wywołany przez piwo może być poważniejszy niż wykazany w tym badaniu.
Na początek, A.gambiae jest
nocnym komarem. Najbardziej aktywny jest po zachodzie słońca, co
prawdopodobnie zbiega się z czasem, w którym jego ofiara ma największe
prawdopodobieństwo na emitowanie zapachu piwa. Picie średnich i dużych ilości
alkoholu może także wpływać na układ odpornościowy, więc regularnie spożywający
piwo nie tylko są bardziej narażeni na kontakt z komarami malarycznymi, ale mogą
być także bardziej wrażliwi na pasożyty, które one przenoszą. I wreszcie
przynajmniej jedno poprzednie badanie wykazało, że komary Aedes
przenoszące denga są przyciągane przez zapach pijących piwo, więc kwestie
związane z ochroną zdrowia publicznego mogą wykraczać poza malarię.
Wreszcie, Lefevre wyciąga
całkowicie spekulacyjną, ale interesującą ideę — może fakt, że komary noszą
piwne gogle nie jest przypadkiem. Istnieje możliwość, że wyewoluowały one
nieznaczne preferencje na zapach spożywających piwo albo dlatego, że ich krew
jest pełna substancji odżywczych albo, jak szyderczo zauważa „prawdopodobnie z powodu zredukowanego zachowania obronnego dawcy"! Lefevre mówi: „Ta hipoteza
jest interesująca, ale wymaga dalszych badań".
Źródła:Lefèvre,
T., Gouagna, L., Dabiré, K., Elguero, E., Fontenille, D., Renaud, F., Costantini,
C., & Thomas, F. (2010). Beer Consumption Increases Human Attractiveness to
Malaria Mosquitoes PLoS
ONE, 5 (3)
DOI: 10.1371/journal.pone.0009546
Tekst oryginału.
Not Exactly Rocket
Science, 4 marca 2010
« Biologia (Publikacja: 14-03-2010 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 7199 |
|