|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Felietony i eseje » Felietony, bieżące komentarze
Wierzący ateiści Autor tekstu: Łukasz Foltyn
Niestety, niektórym wydaje się, że
jeśli nie wierzą w Boga — to znaczy zarazem, że są racjonalistami i wolnomyślicielami. Twierdzę, że z punktu widzenia racjonalizmu, nie ma różnicy
między wiarą w Boga, a wiarą np. w autorytety świeckie. Zastąpienie wiary
religijnej wiarą w autorytety nie powoduje polepszenia sytuacji, a czasem może
ją nawet pogarszać — powodując jeszcze większe zniewolenie umysłu człowieka, niż w przypadku wiary religijnej.
Doszedłem do tych wniosków
uczestnicząc w debacie nad książką Piotra Szumlewicza „Niezbędnik ateisty". Oto
Kinga Dunin, publicystka Gazety Wyborczej, zadeklarowała że co prawda jest
ateistką, przeciwnikiem Kościoła Katolickiego, to zarazem posiada wiarę, która
jest jej niezbędna do życia.
Tymczasem nieracjonalna jest wszelka
wiara, nie tylko wiara w Boga. Wiara, czyli przyjęcie za pewnik czegoś, czego
prawdziwości czy istnienia nie jesteśmy w stanie stwierdzić z dużym stopniem
pewności (na miarę tej pewności, jaka w ogóle jest możliwa — bo stuprocentowa
pewność nigdy nie istnieje, co wynika choćby z zasady nieoznaczoności
Heisenberga, w „praktyce" jednak w zupełności wystarczy nam prawdopodobieństwo
bliskie pewności). Tym bardziej nieracjonalne jest budowanie na takiej wierze
wniosków dla naszych ważnych wyborów życiowych.
Taką wiarą jest na przykład wiara w „ekspertów", którymi jakże często posługuje się m.in. gazeta, w której pracuje
Kinga Dunin. Wypowiedzi owych ekspertów pełnią dokładnie tę samą funkcję, co
„prawdy wiary" w religii, a sami eksperci są jak bogowie. Niewielu czytelników
potrafi zweryfikować ich prawdziwość, notabene ci, co to potrafią często z owymi
ekspertami się nie zgadzają. Ale pozostali czytelnicy przyjmują to za „prawdę
objawioną", z większą nawet pewnością, niż prawdy wygłaszane przez
przedstawicieli Kościoła.
Nie twierdzę, że opinii ekspertów w ogóle nie należy brać pod uwagę, należy mieć jednak do nich dystans, zakładać że
nie są nieomylni, weryfikować ich opinie z opiniami innych „ekspertów", a w
żadnym razie nie traktować jako „prawdy objawionej". Tym bardziej, że na
przykład ostatni kryzys dowiódł, jak zawodne są wszelkie prognozy i przewidywania „ekonomicznych ekspertów".
Owa wiara w „słowo eksperckie"
głoszone w „Gazecie Wyborczej" i innych mediach to przeniesienie na grunt
świecki zasad obowiązujących w religii i Kościele. To dlatego w Polsce mamy
deficyt pluralizmu politycznego, a także naukowego, bo przyzwyczajenia z życia
religijnego są przenoszone na grunt życia prywatnego i zawodowego, a także życia
publicznego.
Nie wystarczy więc wyzwolić się z władzy religii, nie wystarczy być ateistą, żeby być człowiekiem racjonalnym i wolnym w swych myślach, a co za tym idzie wolnym w swoim życiu.
« Felietony, bieżące komentarze (Publikacja: 31-05-2010 )
Łukasz FoltynUr. 1974. Polski informatyk, twórca komunikatora Gadu-Gadu i programu Foltyn Commander. Założyciel portalu sms-express.com (obecna nazwa – Gadu-Gadu). Przez pewien czas współtworzył wraz z Markiem Sellem program antywirusowy mks_vir. W 1999 napisał komunikator Gadu-Gadu, którego pierwsza wersja ukazała się 15 sierpnia 2000. Łukasz Foltyn deklaruje się jako sympatyk idei socjaldemokratycznych. Publikuje w portalu lewica.pl. Jest laureatem nagród INFO STAR i Programu I Polskiego Radia "Talent 1997". Liczba tekstów na portalu: 2 Pokaż inne teksty autora Najnowszy tekst autora: Masakra w Norwegii - raczej szaleństwo niż terror | Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 7326 |
|