Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.447.430 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Nagminną słabością przekonań pozanaukowych jest jawna dysproporcja między stopniem ich uzasadnienia a stopniem pewności, z jaką są żywione.
 Państwo i polityka » Państwo wyznaniowe

Fundamentalizm islamski made in Turcja [3]
Autor tekstu:

I jeszcze jedna uwaga; czy metody i formy działania Ruchu Guelena nie są zbliżone, a cele — tożsame — z opisywanymi wielokrotnie katolickimi strukturami Opus Dei [ 9 ] i Legionu Chrystusa [ 10 ]? Czy nauka i praktyka działania M.Fethullaha Guelen nie przypominają — w założeniach ideologicznych i celach — istoty tez J.M.Escrivy de Balaguera bądź Marciala Maciela Degollado?

Formalnie Ruch F.Guelena nie jest zaangażowany politycznie. To tylko charytatywne i mające zamiary edukacyjno-pomocowe oraz ekumeniczne w swym charakterze bractwo osób świeckich o ponadnarodowym statusie. Dialog między religijny i pokój nie schodzą z ust Guelena i jego akolitów: tak było m.in. podczas spotkania F.Guelena z Janem Pawłem II. Sam Guelen w swoich pracach zwraca uwagę na duchowość religijnej proweniencji jako jedyne źródło moralności i porządku prawnego. XXI wiek jest jego zdaniem platformą dla przygotowania jednej, globalnej religii, oczywiście o transcendentalnym wymiarze i odniesieniach — inspirowanej samo przez się zrozumiałej ideami i założeniami islamu — która opanuje w przyszłości ziemski glob. W jego myśli — jak wspomniano wcześniej — nie ma, nie istnieją, wyparowali z przestrzeni ludzie areligijni, niewierzący, agnostycy, ateiści. Dla tureckiego myśliciela tej kategorii ludzi po prostu nie ma. Co w takim razie z nimi zrobić?

Jak podaje R.Stefanicki New York Times z zachwytem opisał powstałe w 7 miastach Pakistanu szkoły Guelena, "...mające być alternatywą dla ideologii islamistycznego ekstremizmu. Ruch prowadzi takie placówki w 100 krajach, przede wszystkim na Bliskim Wschodzie, ale też w Niemczech" [ 11 ]. Jak oceniają fachowcy liczba sympatyków i aktywistów ruchu waha się w granicach ok. 8-10 mln. Nadzieje naiwnych euro-amerykańskich specjalistów od islamu (oraz religii jako zjawiska społecznego w ogóle) i politycznych proroków mogą jednak (jak wiele razy w tej materii — vide flirt z mudżahedinami i Osamą bin Ladenem w Afganistanie) okazać się płonne. Ruch F.Guelena to nie jest bowiem kontrpropozycją dla ideologii i doktryny al-Kaidy oraz podobnych ekstremizmów islamistycznych; to jest po prostu uzupełnienie, częścią szerszego nurtu reprezentującego upolitycznioną i totalitarną wersję religii.

To właśnie w taki pełzający sposób, poczynając od mentalności i świadomości, postępuje zazwyczaj klerykalizacja sfery publicznej.

Niezwykle charakterystycznym dla Turcji jest/było to, iż na straży sekularyzmu państwowego (czyli oddzielenia sfery państwowej, administracyjnej, jurydycznej od sfery religijnej), laicyzmu, praworządności, a tym samym - demokracji, wolności obywatelskich, stawały wielokrotnie w tym kraju leżącym na granicy Europy i Azji siły zbrojne; tzw. „siłownicy" — wojsko, formacje policyjne i wymiar sprawiedliwości. Tak to — mądrze (na ówczesny sposób) i przewidująco — zaplanował i wdrożył do praktyki państwa, Mustafa Kemal Pasza, zwany Atatuerkiem (Ojcem Turków). Demontaż tego systemu dokonał się (i dokonuje nadal) skutecznie acz powoli, będąc obliczonym na dekady (jak to ma m.in. miejsce nad Bosforem). Jest ów kierunek i praktyka wyznacznikiem dla innych fundamentalizmów islamistycznych (ale nie tylko — widać to gołym okiem na całym świecie jak kościoły, związki wyznaniowe, bractwa religijne rosnąc w siłę oraz zdobywając coraz szersze znaczenie żądają coraz więcej przestrzeni publicznej dla swoich praktyk, swoich symboli, utożsamiając porządek prawny ze swoimi systemami wartości) w regionie Bliskiego Wschodu — zwłaszcza szeroko rozprzestrzenione i popularne Bractwo Muzułmańskie pragnie pójść drogą AKP i Ruchu Guelena. Daje ono temu jasne i wyraźne sygnały w Egipcie, Libii, Libanie czy Tunezji (tu może na razie w mniejszym stopniu).

Turcja jako znaczący kraj, posiadający w Europie Zach. liczną i znaczącą diasporę, oddziałuje niezwykle mocno na świat islamu, przede wszystkim na Turków zamieszkujących poza granicami kraju (i na ludy tureckiego pochodzenia, mówiące językami tureckimi, rozsiane po stepach Azji i bezkresach Syberii: od Bosforu po środkowe Chiny i od Syberii po Afganistan i Iran [ 12 ]). To również — z racji historii (Imperium Osmańskie, jego tradycja oraz spuścizna) — niezwykle ważny element świata islamu. Procesy zachodzące w tym kraju, leżącym na granicy geograficznej, kulturowej, religijnej, mentalnościowej itd. Azji i Europy, są nader istotne dla klimatu społeczno-politycznego całego regionu, ba — dużej części Azji i Europy. Nawet świata.....

Ruch Guelena i efekty jego działań — we wszystkich bez mała sferach życia publicznego — są niezwykle charakterystyczne dla atmosfery i trendów obecnych w dzisiejszym świecie. Wiatr klerykalizmu, religianctwa, purytanizmu i ortodoksji coraz mocniej wieje przez nasz współczesny świat. I to z różnych stron. Stanowić to może poważne zagrożenie dla idei postępu, rozwoju, demokracji, wolności obywatelskich. Dla społeczeństwa obywatelskiego, dla racjonalizmu, dla otwartości, dla swobody myśli. Dla dotychczasowych zdobyczy ludzkości. Warto o tym pamiętać i przyglądać się tym tendencjom. I przedsiębrać określone środki zaradcze.


1 2 3 
 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (2)..   


 Przypisy:
[ 9 ] patrz; R.S.Czarnecki, Opus Dei i inne teksty dot. tego zagadnienia
[ 10 ] patrz; R.S.Czarnecki, Legion Chrystusa
[ 11 ] R.Stefanicki, Tajne państwo Turcja, [w]: Gazeta Wyborcza z dn. 3-4.03.2012, s. 12
[ 12 ] Turcja ma ambicję być przewodnikiem i mentorem dla ludów pochodzenia tureckiego, stanowić jakiś drogowskaz i barometr we współczesnym świecie dla wszystkich Turków i owych społeczności (to ok. 150 mln ludzi). Zwłaszcza widać to w działalności i po przedsięwzięciach rządu premiera R.T.Erdogana w Azji.

« Państwo wyznaniowe   (Publikacja: 01-05-2012 Ostatnia zmiana: 03-05-2012)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Radosław S. Czarnecki
Doktor religioznawstwa. Publikował m.in. w "Przeglądzie Religioznawczym", "Res Humanie", "Dziś", ma na koncie ponad 130 publikacji. Wykształcenie - przyroda/geografia, filozofia/religioznawstwo, studium podyplomowe z etyki i religioznawstwa. Wieloletni członek Polskiego Towarzystwa Religioznawczego. Mieszka we Wrocławiu.

 Liczba tekstów na portalu: 129  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Return Pana Boga
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 7996 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365