Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.445.064 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 700 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Dzisiejszemu światu jest potrzebna nie tyle energia termojądrowa, ile raczej energia zamknięta w ludzkim sercu, którą trzeba wyzwolić."
 Nauka » Biologia » Antropologia » Nauki o zachowaniu i mózgu » Psychologia społeczna

Naga prawda
Autor tekstu:

Nagość przestała być tematem tabu. Na co dzień widujemy erotyczne obrazy służące reklamodawcom jako wabik na potencjalnego klienta. W rezultacie, to co kiedyś intrygowało dziś staje się coraz bardziej powszednie. Szokujące pozostają jedynie niesprawiedliwe zestawienia pięknych ciał półbogów z przyziemnymi przedmiotami codziennego użytku, takimi jak panele podłogowe, czy też gładź gipsowa. Nic więc dziwnego, że wartość ludzkiego ciała nieco się zdewaluowała. Dobrze to pokazują wyniki badań opublikowanych ostatnio na łamach w czasopisma Psychological Science.

Z badań wynika, że seksowne kobiety z fotografii są przez nas odbierane nie jako ludzkie istoty, lecz jako bezduszne przedmioty. Piękni panowie są natomiast nadal traktowani całkowicie „po ludzku", nawet jeśli występują jedynie na obrazku. Co ciekawe, emocje te nie zależą od płci obserwatora.

Jak dokonano tego intrygującego odkrycia? Ogólnie rzecz biorąc nasz mózg reaguje inaczej gdy widzi obraz przedstawiający człowieka, a inaczej gdy ma przed sobą martwe przedmioty. Przykładowo, o wiele łatwiej rozpoznajemy całe twarze, niż ich poszczególne fragmenty, które zdają się nie mieć dla nas już tak wielkiego znaczenia. Podobnych trudności nie będziemy mieli jednak w przypadku krzesła, gdyż jego części potrafimy zidentyfikować równie dobrze co mebel widziany w całości. To samo dotyczy obiektów przedstawionych do góry nogami.

Powyższą zasadę wykorzystano podczas eksperymentu. Każdemu z uczestników pokazywano serię fotografii przedstawiających skąpo ubrane, wyjątkowo atrakcyjne męskie i kobiece ciała. Obrazy te pojawiały się kolejno na monitorze komputera. Część z nich była ustawiona prawidłowo, pozostałe zaś umyślenie odwrócono tak, aby utrudnić ich odbiór. Po każdym zdjęciu następowała kilkusekundowa przerwa, a po jej upływie wyświetlano dwie fotografie. Obserwator musiał wybrać tę, którą widział poprzednio.

Identyfikacja kobiet w bieliźnie nie sprawiała większego problemu nawet wtedy, kiedy były one pokazane do góry nogami, a zatem rozpoznawano je tak samo jak martwe przedmioty. Normalne zdjęcia mężczyzn poznawano natomiast trafniej niż odwrócone, co sugeruje, że postrzegano ich jako istoty ludzkie.

Odkrycie to jest dosyć niepokojące. Następnym celem naukowców będzie sprawdzenie, jak złe traktowanie piękności z fotografii wpływa na nasz stosunek do prawdziwych kobiet. Uprzedmiotowienie jest bowiem bardzo często związane z przemocą i wykorzystywaniem seksualnym. Bierze się to stąd, że o wiele łatwiej jest nam skrzywdzić kogoś, kogo nie uważamy za równą sobie osobę. Postrzeganie innych istot jedynie jako ciał złożonych z poszczególnych części, czyli tzw. obiektyfikacja seksualna pomaga ograniczyć ich rolę jedynie do zaspokajania potrzeb, tak jak ma to miejsce w pornografii, striptizie i prostytucji.

Cytując sławnego amerykańskiego seryjnego mordercę i nekrofila Eda Kempera jest to „(...) mniej więcej jak robienie lalki z istoty ludzkiej… i spełnianie fantazji z lalką, żyjącą ludzką lalką."

Wyrządzona krzywda nie ogranicza się jednak do fizycznych tortur i może sięgać o wiele głębiej. Od wielu lat feministki sprzeciwiają się tendencji, aby wartość kobiet oceniać jedynie na podstawie ich fizycznych walorów. I bardzo słusznie, ponieważ postawa ta prowadzi do wielu kompleksów i wyniszczającej pogoni za idealnym ciałem.

Powiedzmy sobie jednak szczerze, uprzedmiotowienie może dotyczyć także i mężczyzn i wywoływać u nich dokładnie taki sam efekt psychologiczny, to znaczy prowadzić do negatywnego postrzegania własnego ciała i niskiej samooceny. Fakt, że nadal pozostajemy wrażliwi na wdzięki panów z obrazka, może wynikać jedynie z tego, że nie widujemy ich równie często i nie zdążyliśmy się jeszcze do nich przyzwyczaić.

Materiały źródłowe:

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (10)..   


« Psychologia społeczna   (Publikacja: 21-05-2012 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Anna Kurcek
Biotechnolog, autorka bloga Szkiełko i kłopot. Mieszka w Gorzowie Wielkopolskim, współpracuje z portalem e-biotechnologia.pl.
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 12  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Przyszłość w naszych rękach
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 8052 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365