|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Społeczeństwo » Młodzież, szkoła, studia
O nauczaniu religii i etyki w szkole Autor tekstu: Radosław S. Czarnecki
W dniu 27.04.2012 na Uniwersytecie Warszawskim odbyła się panelowa
dyskusja (z inicjatywy Towarzystwa Kultury Świeckiej im. prof. Tadeusza Kotarbińskiego)
na temat nauczania religii i etyki w polskich szkołach. Uczestniczyli w niej Józef
Baniak (profesor, socjolog z Uniwersytetu Poznańskiego), Tadeusz Bartoś
(filozof, profesor Akademii Humanistycznej w Pułtusku), Radosław S. Czarnecki
(przyrodnik, religioznawca, filozof, publicysta), Stanisław Obirek (historyk,
profesor Uniwersytetu Łódzkiego), Hanna Tranda (wykładowczyni w Akademii
Teologii Chrześcijańskiej, reprezentująca środowisko ewangelików
reformowanych), ks. Andrzej Potocki OP (socjolog, Uniwersytet Warszawski),
Dionizy Tanalski (filozof, em. profesor UMCS), ks. Piotr Tomasik (teolog,
profesor Uniwersytet im. kard. S. Wyszyńskiego), Danuta Waniek (historyk i politolog, profesor Akademii im. Frycza Modrzewskiego w Krakowie), Jerzy W.
Wiatr (profesor socjologii, b. minister oświaty, przew. Rady Krajowej TKŚ),
Ryszard Brożyniak (politolog, pracownik naukowy Uniwersytetu Warszawskiego)
oraz Zdzisław Słowik (red. nacz. Dwumiesięcznika Res
Humana). Podsumowano 20-lecie nauczania religii w szkołach, wykazując
pozytywy (strona wyznaniowa) i negatywy (środowiska świeckie i naukowe), jak również
debatowano o przyszłości: co zrobić (i jak) aby etyka czy religioznawstwo
(jako nauka o religiach) zaistniały w przestrzeni szkolnictwa
ponadpodstawowego.
Poniżej przedstawiam swoje wystąpienie podczas wspomnianego panelu chcąc
zainteresować polskie środowiska racjonalistyczne tą problematyką (zapis całej
dyskusji panelowej w Res Humana nr
4/119/2012). Jestem również autorem projektu wymienionych w tekście "Zeszytów wiedzy religioznawczej dla szkół ponad podstawowych".
*
* *
"Cóż
nas dzieli ? Nasze poglądy ?Przyzna Pan, że to tak niewiele".
Gdy arcybp G.Roncalli (papieski nuncjusz w Paryżu — 1944-53 — późniejszy
papież Jan XXIII, 1958-63) wypowiadał te słowa do francuskiego radykalnego
antyklerykała E.Herriota podczas jednego z dyplomatycznych rautów w Paryżu
lat 50-tych zimna wojna osiągała swe apogeum. Czy wzajemne stosunki osób wierzących — u nas w Polsce, w przeważającej mierze katolików — i niewierzących, ateistów, agnostyków, sceptyków muszą być podobne do
owej atmosfery z okresu zimnej wojny między przeciwstawnymi blokami
politycznymi? Nikomu i niczemu to nie służy.
Nie może bowiem trwać dalej sytuacja, gdy obie strony tej dysputy
publicznej, zahaczającej bezwzględnie o niesłychanie ważne zagadnienia z punktu widzenia społeczeństwa i państwa polskiego (to są sprawy istoty bytu
narodowego i jakości życia przyszłych pokoleń) traktują swego interlokutora
według dewizy kontrreformacyjnego papieża Aleksandra VII (1655-67), iż "...
zły katolik jest zawsze lepszy od dobrego
heretyka".
Taki stan rzeczy obserwuje się kiedy dyskusja zbacza np. na zagadnienia
religioznawstwa (bądź nauk o religii) w szkołach publicznych. A zaognia się
jeszcze bardziej, gdy problem schodzi na zajęcia z religii. Jak zauważyli
profesorowie T.Bartoś i S.Obirek w obecnej formie zajęcia z tego przedmiotu są w zasadzie katechizacją, nie nauką! W szkołach publicznych taka forma
indoktrynacji religijnej, zaprzecza moim zdaniem podstawowym zasadom neutralnego
światopoglądowo, nowoczesnego państwa prawa oraz milczenia każdego obywatela w sprawach sumienia. Owa metoda nauczania religii winna być prowadzona jedynie w ośrodkach przyświątynnych. Słusznie prof. T.Bartoś postuluje, aby w szkołach
ponadpodstawowych wprowadzić przedmiot pod nazwa propedeutyka nauk
humanistycznych (nazwa nie jest tu istotna), w ramach którego jedną z części
składowych byłoby właśnie religioznawstwo (obok np. elementów innych nauk
humanistycznych: filozofii, etyki, socjologii itd.)
Osobiście wypowiadam się za nauką o religiach, ich istocie, historii i kanonach, bo może zawierać ona nie tyko zasób wiedzy humanistycznej, ale
przede wszystkim być edukacją w zakresie tolerancji, wzajemnego zrozumienia,
multi-kulturowości. A z tym związane są przede wszystkim humanizacja stosunków
interpersonalnych, co przekłada się z kolei na poziom i jakość wykształcenia
obywatelskiego, szacunek dla godności drugiego człowieka, jego wartości i osobowości.
Znając realia Polski, jej historię i aktualny stan stwierdzić trzeba,
że religioznawstwo i konfesyjna edukacja religijna (czyli jak mówią
profesorowie Obirek i Bartoś — katechizacja) nie muszą być przecież
postrzegane antynomicznie, konkurencyjnie, kolizyjnie. Dziś bowiem wszystko
pojmuje się w kategoriach konkurencji, wyścigu, współzawodnictwa. Kto -
kogo, lepszy — gorszy, zwycięstwo — porażka itd. To niewłaściwe ujęcie
tej problematyki. Bo przecież obie wymienione tu dziedziny edukacji, kształtowania
osobowości młodego człowieka mają (albo — winny mieć) podobne cele,
zamiary, założenia i kalkulacje.
W środowisku Towarzystwa Kultury Świeckiej
im. prof. T.Kotarbińskiego oraz Polskiego Towarzystwa Religioznawczego
dyskutowano od wielu lat problem nauczania religioznawstwa w szkołach ponad
podstawowych. Oba środowiska mają w tej mierze doświadczenie z lat minionych.
Na podstawie tych doświadczeń i prób — trzeba przyznać niezbyt udanych w przeszłości — powstał projekt wydawania (jako pomocy w nauce o religiach/religioznawstwa) periodyku roboczo zatytułowanego "Zeszyty
wiedzy religioznawczej dla szkół ponad podstawowych". Docelowo miałby
to być miesięcznik.
Ideę realizacji tego projektu można przedstawić w postaci trzech celów:
cel poznawczy (jako rozszerzenie wiedzy humanistycznej): cel cywilizacyjno-ogólnorozwojowy
(upowszechnienie zasad tolerancji, zrozumienia „Inności" oraz wartości
niesionych przez inne kultury, personalnego otwarcia itp.): cel wychowawczy to
krzewienie tolerancji i szacunku dla różnych światopoglądów, otwarcie na świat,
racjonalizowanie postaw i procesu decyzyjnego młodych ludzi przez prezentację
pluralizmu kultury ludzkiej.
Z kolei założenia programowe projektu zeszytów mogłyby obejmować:
-
definicje i pojęcia związane z religią jako zjawiskiem społeczno-historyczno-kulturowym
-
struktura religii (doktryna, kult, liturgia, obrzędowość, organizacja i instytucjonalizacja)
-
geneza i podstawowe funkcje każdej religii
-
typy religii
-
pluralizm religijny i jego efekty
-
zagadnienie religia a kultura
-
religie światowe
-
religie pierwotne, a religie uniwersalistyczne
-
ewolucja religii w perspektywie dziejów (synkretyzm religijny, irenizm,
wzajemne przenikanie wierzeń religijnych
-
religie, a ruchy para-religijne
-
człowiek jako Homo religiosus ?
-
sceptycyzm poznawczy a wiara religijna i niewiara, agnostycyzm, ateizm
-
krytyka religii — konfrontacja czy dialog
-
geografia religii
-
elementy psychologii i socjologii religii
-
elementy historii porównawczej religii
« Młodzież, szkoła, studia (Publikacja: 16-08-2012 )
Radosław S. CzarneckiDoktor religioznawstwa. Publikował m.in. w "Przeglądzie Religioznawczym", "Res Humanie", "Dziś", ma na koncie ponad 130 publikacji. Wykształcenie - przyroda/geografia, filozofia/religioznawstwo, studium podyplomowe z etyki i religioznawstwa. Wieloletni członek Polskiego Towarzystwa Religioznawczego. Mieszka we Wrocławiu. Liczba tekstów na portalu: 129 Pokaż inne teksty autora Najnowszy tekst autora: Return Pana Boga | Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 8265 |
|