Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.011.580 wizyt
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 15 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Jest u nas [w Walii?] takie powiedzenie: 'Jeśli muszę pójść do dżungli, to najlepiej, gdy będę miał za towarzysza Polaka'. Jesteście wierni, trzymacie się do końca razem. Starsze pokolenie Anglików zaświadczy też, jakimi świetnymi jesteście żołnierzami."
 Światopogląd » Ateizm i Ateologia

Uczucia religijne a uczucia ogólnoludzkie
Autor tekstu:

Mam wrażenie, że uczucia powiedzmy ogólnoludzkie są gorące i odnoszą się głównie do nienawiści i miłości, jak i do sympatii i antypatii, a religijne, czyli partykularne, sekciarskie — zimne i zasadzają się na antynomiach: pogarda-podziw, pokora-arogancja, strach-pewność siebie, dlatego tak łatwo je urazić i tak łatwo w ich obronie zapomnieć o tych ogólnoludzkich. Te ogólnoludzkie dają się też przełożyć na dobro społeczne, podczas gdy te religijne są jedynie destrukcyjne.

Te uczucia mogą też mieć wymiar sadomasochistyczny, głównie masochistyczny. Tym bardziej niechętni są wierzący, aby je obnażać. Dlaczego na przykład kobiety katoliczki słuchają, jak księża katoliccy rządzą ich życiem codziennym? Dlaczego nie widzą w tym nic dziwnego? Według d'Holbacha pan feudalny, z jego szerokim gestem, oraz nieprzewidywalnymi aktami miłosierdzia i okrucieństwa wobec niewolników nad którymi miał absolutną władzę, jest modelem chrześcijańskiego boga, i to od panów feudalnych pochodzą wszystkie arcyludzkie i nieludzkie cechy europejskiej wersji Jahwe. Bierność feudalnych chłopów do dziś widoczna jest u Polaków. Mówi się wręcz o popularnej w Polsce mentalności chłopa pańszczyźnianego, nie przypadkowo jest więc Polska najbardziej katolickim krajem Europy po Malcie, która pod rządami joannitów była w zasadzie jednym wielkim klasztorem.

Mój protestancki znajomy (właściwie nominalny katolik o sympatiach liberalnych i protestanckich) pytał mnie czemu krytykuję nie tylko arogancję KrK, ale także religię w ogóle. Faktycznie przede wszystkim jestem antyklerykałem i gdybyśmy mieszkali w Czechach, a nie w Katolandzie, zapewne spokojnie czytałbym gazetę popijając herbatkę, lecz w kraju gdzie upolityczniona religia i to ta jedna jedyna „słuszna" dominuje, trzeba przede wszystkim dokończyć dzieło oświecenia. Trzeba pokazać relatywność haseł religijnych i wątpliwe etyczne skutki religii, by móc naruszyć butną skałę, na której stoi KrK. Uczucia ludzi prawdziwie wierzących, o czym się parokrotnie przekonałem, raczej nie stoją tu na przeszkodzie, a odrobina racjonalizacji dobrze im robi, natomiast najbardziej gardłują ci, którzy nie tyle są wierzący, lecz przede wszystkim religijni, to znaczy traktują KrK jako świętość narodową podobną jak kasztanka marszałka P. Wiara wynika z potrzeby, zaś wyzysk wiernych przez KrK wynika z polityki i ekonomii.

Ciekawe więc co się kryje za tym wyciem niektórych katolików przeciw stawianiu samonarzucających się pytań. Może po prostu wstydzą się, że tyle lat poświęcili kultowi i teraz głupio przyznać się do błędu. Christopher Hitchens opowiadał, że czuł się jak sierota bez trockizmu, do którego stracił serce. Ja miałem podobnie po stracie konserwatywnego credo i „konwersji" na liberalizm, ale ostatecznie warto było i w jego i w moim przypadku. Na wolność nigdy nie jest za późno. Przynajmniej na wolność od chciwości prawiczków i innych pedofilów w spódniczkach.

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (5)..   


« Ateizm i Ateologia   (Publikacja: 15-11-2012 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Piotr Napierała
Urodzony w 1982r. w Poznaniu - historyk; zajmuje się myślą polityczną oświecenia i jego przeciwników i dyplomacją Francji i Anglii XVIII wieku, a także kwestiami związanymi z ustrojem państw (Niemcy, Szwecja, W. Brytania, Francja) w tej epoce.
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 74  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Bernard-Henri Lévy American Vertigo
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 8504 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365