|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Kultura » Sztuka » Filmy i filmoznawstwo
Co wyróżnia potwora [2] Autor tekstu: Marcin Łętowski
Ważne jest też to gdzie
znajdują się potwory z dzieł grozy. Pochodzą z terenów niedostępnych,
dzikich, nieczystych, brudnych takich jak stare domostwa, opuszczone zamki,
lochy, bagna, mroczne lasy, głębiny morskie, dalekie rejony kosmosu, świat
nadprzyrodzony, inne wymiary, w których też powinny zostać. To, co nas przeraża
jest też nieznane i niedostępne w sensie geograficznym, przestrzennym. King
Kong żyje gdzieś w dżungli, na dalekiej zagubionej wyspie poza „normalną"
cywilizacją. Tytułowy Godzilla (1954, Ishirō Honda) wyłania się nagle z głębin
oceanu. Freddy Krueger zKoszmaru z Ulicy Wiązów (1984, Wes Craven) ukrywa się w snach.
Monstrum nie należy do znanego, bezpiecznego, kontrolowanego świata. Niekiedy o „potworności" świadczą
też metody rozmnażania się i cykle życiowe niektórych istot: „Roślina"
z Istoty z innego świata chociaż
inteligentna to rozmnaża się niejako automatycznie, nieznana jest jej
przyjemność seksualna i żadne emocje. Komórki Czegoś (remake Istoty z innego świata z 1982r. w reżyserii Johna Carpentera) asymilują się z komórkami
innych organizmów, co powoduje jego upodobnienie się do przejmowanych form.
Potwór z Obcego — ósmego pasażera
Nostromo (1979, Ridley Scott) przechodzi przez różne stadia rozwoju.
Pierwsza forma — wylęgnięta z złożonego przez królową jaja ośmionożna
larwa przyczepia się do twarzy nosiciela. Po pewnym czasie w ciele zarażonego
rozwija się kolejne stadium — coś w rodzaju węża czy robaka i przebija się
przez klatkę piersiową powodując śmierć żywiciela. W końcu powstaje
ostateczna forma. Interpretuje się niekiedy scenę z Obcego, w której właśnie widać jak potwór przebija się przez brzuch jednego z członków
załogi statku Nostromo jako symbolizującą bycie mężczyzny w „ciąży" i brutalne „urodzenie dziecka". Tym samym ma ona odzwierciedlać podświadomy
męski lęk i wstręt przed tą kobiecą funkcją życiową. Mnie się wydaje
jednak, że takie odczytanie nie jest w stu procentach właściwe i wystarczające.
Kobiety, które w końcu zachodzą w ciąże i rodzą dzieci reagują na nią
tak samo jak mężczyźni. Myślę po prostu, że tu mamy do czynienia z odrazą
wywołaną tym, że coś, co przypisane jest do wnętrza ludzkiego organizmu
nagle znajduje się na zewnątrz. Tak samo odrazę wywołują w nas mocz,
odchody czy wnętrzności. Wspomniana scena sama w sobie jest sugestywna. Widz
reaguje na nią strachem czy obrzydzeniem, gdyż widzi
świetnie pokazane niespodziewane krwawe, brutalne wydostanie się na świat
zewnętrzny robakopodobnej wyposażonej w bardzo ostre zęby istoty. Chodzi o to, że o przerażającym czy wstrętnym wymiarze takich obrazów nie musi
decydować dopiero ich nieuświadamiane „opracowanie" przez nasz aparat
psychiczny, który je odnosi do wypartych lęków. Może dziać się to na
etapie samego spostrzeżenia wspomaganego jakością efektów i sugestywną
atmosferą filmu. Reagujemy obrzydzeniem na obraz jako taki.
Oczywiście sama ostateczna
forma Obcego przeraża i budzi wstręt: idealne połączenie oślizgłości,
ociekania śluzem, plucia żrącym kwasem z skrajnie ostrymi licznymi zębami.
Jednak sposób w jaki powstaje, rozmnaża się, przechodzi przez kolejne stadia
dodaje stworowi z filmu Scotta dodatkowego wymiaru „potworności". Byty
takie zainteresowane są tylko własnym przetrwaniem, rozmnażaniem i powielaniem. Nie mają nic wspólnego z przybyszami z innych galaktyk nawiązującymi
przyjaźnie z ludźmi i pragnącymi ludzkość oświecić i nauczyć życia na
wyższym stopniu rozwoju.
Od chwili wprowadzenia dźwięku
film nie tylko widzimy ale także słyszymy. Toteż potworne istoty często
wydobywają z siebie lub są otoczone przez „potworne" pełne dysonansów
nieprzyjemne odgłosy: warczenie piły mechanicznej, jęki, skrzypienie huśtawek,
przesuwanie ostrzem noża po ścianach, skrobanie pazurami, bulgotanie, głos
demona, który opętał Regan z Egzorcysty,
upiorny śmiech, trzepotanie skrzydłami nietoperzy. Mocno oddziałuje na wyobraźnię
walenie w drzwi, które zdaje się czynić coś zamieszkującego posiadłość z
Nawiedzonego domu. Na zasadzie
kontrastu możemy usłyszeć różne słodkie dziecięce głosiki czy przyjemną
muzyczkę wydobywającą na przykład z pozytywki podczas gdy ktoś ginie w przerażający sposób.
Metod na stworzenie prawdziwie
przerażającego, odpychającego potwora jest wiele i ogranicza je tylko ludzka
wyobraźnia. Jeśli nawet przynajmniej niektóre z takich istot w jakiś sposób
obrazują nieuświadamiane pragnienia to ich różnorodność odzwierciedla też
zamiłowanie do tworzenia niespotykanych nigdzie indziej form i bycia przez nie
raz na jakiś czas straszonymi. Jak to się mówi: „Każda potwora znajdzie
swego amatora".
Literatura
Noël Carroll Filozofia horroru albo paradoksy uczuć, Gdańsk 2004
1 2
« Filmy i filmoznawstwo (Publikacja: 06-03-2013 )
Marcin ŁętowskiUr. 1978. Absolwent socjologii na Uniwersytecie im. A. Mickiewicza w Poznaniu. Interesuje się m.in. socjologią kultury popularnej oraz mediów, psychoanalizą, muzyką. Mieszka w Gruszczynie k. Poznania. Liczba tekstów na portalu: 17 Pokaż inne teksty autora Najnowszy tekst autora: Filmowi podglądacze | Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 8799 |
|