Jako
obywatel RP oraz płatnik podatków w tym kraju, zwracam się z uprzejmą prośbą
do pp ministrów sprawiedliwości oraz finansów o interpretację załączonego
niżej postanowienia prokuratury okręgowej w Katowicach. Mam niejasne
przeczucie, że publiczne pieniądze marnowane są na praktykowanie średniowiecznych
zabobonów, zaś kompetencje prokuratora mającego egzekwować przestrzegania
prawa mogą nieco odbiegać od standardów uznawanych w XXI wieku. Zaświadczam
uroczyście, że moje niejasne przeczucie nie jest oparte na osiągnięciach
parapsychologii, a jest konsekwencją odebranego wykształcenia tak ogólnego,
jak i specjalistycznego w dziedzinie medycyny.
Postanowienie
urzędu RP mającego nadzorować przestrzeganie prawa oraz wykrywanie przestępstw
zgodnie z najnowszą wiedzą w dziedzinie kryminalistyki
stwierdza:
Prokurator prokuratury okręgowej w Katowicach, pan Zbigniew Jamrozy, podjął — w oparciu o stosowne artykuły kodeksu prawa karnego — decyzję, by niezwłocznie zasięgnąć
opinii biegłego z zakresu parapsychologii — jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego
celem przeprowadzenia eksperymentu w celu ustalenia miejsca pobytu obywatela
(nazwisko ukryte).
Jak
czytamy w załączonym poniżej postanowieniu, „W myśl art. 197
&3 kpk w zw. z art. 190 &1 kpk uprzedza się, że za wydanie opinii
niezgodnej z prawdą grozi odpowiedzialność karna z art. 233 &1 kk
(pozbawienie wolności do lat 3)."
Tekst znanego średniowiecznego inkunabułu pt. „Diabolus
visio" przekazuję do prokuratury drogą kwantowo-telepatyczną. Zawarte tam
sposoby szatańskich wizji służących do niezwłocznego odnajdywania
zaginionych osób są opisane na poziomie adekwatnym do zbiorowej mądrości
instytucji publicznych Najjaśniejszej Rzeczypospolitej. Poza tym, sposoby te są diabelskim standardem, a nie
eksperymentem, który może się udać lub nie.
W ten sposób prokuratura zaoszczędzi pieniądze przeznaczone
na wynagrodzenie dla biegłego parapsychologa, który wyjątkowo biegle wywija w TV dziękczynnymi pismami, które otrzymał od polskich policjantów (tak
twierdzi) zachwyconych jego zdolnościami odkrywania we Wszechświecie strzępów
pamięci pozostałych po zmarłych.
P.S. W kultowym filmie „Seksmisja" mamy wyraźną
przepowiednię działania naszego państwa po osiągnięciu pełnej wolności
samodzielnego realizowania naszego narodowego potencjału intelektualnego.
Profesor zwyczajny, kierownik Katedry i Kliniki Ortopedii Dziecięcej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. Od 2001 roku prowadzi walkę z oszustwami leczniczymi typu homeopatii, bioenergoterapii, radiestezji i innymi rodzajami tzw. "medycyny alternatywnej". Opublikował na ten temat ponad 80 artykułów w mediach papierowych i elektronicznych. Jest „ojcem chrzestnym” akcji medialnej przeciwko homeopatii. W 2008 roku, głównie na skutek Jego konsekwentnej działalności publicystycznej oraz wygrania procesu sądowego z Izbą Gospodarczą Farmacja Polska oraz producentami "leków" homeopatycznych, rozpoczęła się szeroka debata publiczna na temat wartości leczniczych tego sposobu terapii. Jest członkiem-założycielem Klubu Sceptyków Polskich. W 2011 roku Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, na wniosek prof. Andrzeja Gregosiewicza, rozpoczął - bezprecedensową w Europie - procedurę wyjaśniającą, czy homeopatyczny koncern Boiron (filia w Polsce) nie prowadzi praktyk niezgodnych ze zbiorowym interesem konsumentów.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.