|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Biblia » Nowy Testament » Jezus - człowiek i mit
Testimonium flavianum - Historia pewnego fałszerstwa Autor tekstu: Marcin Śrama
Dzieła starożytnych historyków- wielokrotnie tłumaczone i przepisywane- często docierają do nas tylko we fragmentach, czasem jednak kopiści ratując je od
zapomnienia dokładali coś od siebie lub przekształcali jakieś ich fragmenty. Przykładem tekstu, który został potraktowany w ten sposób są ,,Dawne dzieje
Izraele" autorstwa Józefa Flawiusza, których fragment nazywany ,,Testimonium Flavianum" przez długi czas uznawany był za jedno z najważniejszych świadectw
historyczności Jezusa:
,,W tym czasie żył Jezus, człowiek mądry, jeżeli w ogóle można nazwać go człowiekiem. Czynił bowiem rzeczy niezwykłe i był nauczycielem ludzi, którzy z
radością przyjmowali prawdę. Poszło za nim wielu Żydów jako też pogan. On to był Chrystusem. A gdy wskutek doniesienia najznakomitszych u nas mężów Piłat
zasądził go na śmierć krzyżową, jego dawni wyznawcy nie przestali go miłować. Albowiem trzeciego dnia ukazał im się znów jako żywy, jak to o nim oraz wiele
innych zdumiewających rzeczy przepowiadali boscy prorocy. I odtąd aż po dzień dzisiejszy, istnieje społeczność Chrześcijan, którzy od niego otrzymali
nazwę."~ księga 18, III, 3
Wątpliwości w kwestii autentyczności
Z czasem jednak to świadectwo zaczęło budzić sprzeciw historyków i językoznawców. Najwięcej wątpliwości wzbudziło stwierdzenie ,,On to był Chrystusem",
które w pewien sposób określa Flawiusza jako Chrześcijanina. Na pewno na ten fakt zwróciliby uwagę wczesnochrześcijańscy historycy, jednak jeden z
najwybitniejszych spośród nich- Orygenes w swoim dziele ,,Przeciwko Celsusowi" stwierdził: ,,Józef nie wierzył w Jezusa jako Mesjasza". Pozwala to, że ten
wczesnochrześcijański apologeta, posiadający znaczną wiedzę (studiował w Aleksandrii w szkole Ammoniusza Sakasa) z całą pewnością znający twórczość
Flawiusza nie znał tego fragmentu jego dzieła.
Pomimo stwierdzenia Orygenesa przez ponad tysiąc lat- od IV wieku kiedy to Euzebiusz z Cezarei powołuje się na Testmonium Flavianum do XVI wieku nikt nie
kwestionował tego, że fragment ten jest prawidłowy pod względem formy i treści. Dopiero w roku 1592 niemiecki pastor, Lucas Osiander w swoim dziele
,,Epistole historie ecclesiasticae antami" wyraża wątpliwości co do autentyczności tego świadectwa.
W dwieście lat później sceptycyzm w kwestii autentyczności testimonium widoczny jest również u Woltera:
,,Przestańcie usprawiedliwiać oszustwo tych, którzy wstawili do Dziejów Józefa Flawiusza ten sławny fragment dotyczący Jezusa [...]. Gdyby w tym niezręcznym
fragmencie były tylko te słowa ,,On był Chrystusem.. czy nie wystarczyłoby aby uznał je za oszustwo każdy rozsądny człowiek? Czy nie jest rzeczą absurdalną
sądzić, aby Józef tak przywiązany do swego narodu i religii uznał Jezusa za Chrystusa".
Już z samego punktu widzenia logiki wydaje się zatem, że ów fragment stanowi jakąś formę fałszerstwa. Jednak dopiero wiek XX przyniósł badania w tej
kwestii.
Współczesne badania
Testimonium flavianum jest swego rodzaju wtrąceniem niszczącym ciągłość tekstu ,,Dawnych dziejów Izraela"- poprzedni werset mówi o tym, że rzymski
namiestnik Poncjusz Piłat wybudował akwedukt doprowadzający wodę do Jerozolimy na koszt skarbu świątynnego, po nim następuje natomiast obszerny fragment na
temat bezbożności kapłanów w świątyni Izydy w Rzymie. Z punktu widzenia formy ten fragment zupełnie nie pasuje. Drugą poważną wątpliwością jest także fakt,
iż Flawiusz nawet opisy spraw niezbyt ważnych potrafi ciągnąć stronami, natomiast życie człowieka, o którym pisze, że był upragnionym przez Żydów Mesjaszem
streszcza w kilku krótkich zdaniach.
Na tej podstawie można stwierdzić, że Testimonium Flavianum jest z całą pewnością fałszerstwem. Pozostaje jednak pytanie, kto miałby go dokonać?
Zdaniem Kena Olsona ,współczesnego pisarza i historyka pracującego na Harvardzie fragment nazywany ,,Testimonium Flavianum" został wprowadzony do tekstu w
IV wieku przez Euzebiusza z Cezarei. Pogląd ten jest podzielany przez znaczną część historyków. Jaka była tego przyczyna? Otóż ów wczesnochrześcijański
historyk niezwykle często pozwalał sobie na preparowanie fragmentów tekstów, które przypisywał wcześniejszym autorom w celu powoływania się na nie.
Wydaje się zatem, że wszystko jest jasne, a Testimonium jest fałszerstwem i to niezbyt zręcznym i zapewne wszyscy przyjęliby tę opinię gdyby nie fakt, że w
roku 1971 Shlomo Pines, odkrył pochodzący z dziesiątego wieku arabski rękopis zawierający cytat z Testimonium flavianum przypisywany Agapiusowi z
Hierapolis oraz pochodzący z dwunastego wieku autorstwa Michała Syryjczyka. Są to jednak tylko cytowane przez autorów fragmenty, które trudno uznać za
dowód. Możliwe nawet, że autorzy ci korzystali z tekstu spreparowanego przez Klemensa aleksandryjskiego. Tekst zawarty u Agapiosa z Hierapolis jest
bardziej prawdopodobny niż ten pochodzący z najstarszego zachowanego greckiego manuskryptu ,,Dawnych dziejów Izraela" pochodzącego z XI wieku i
przechowywanego Bibliotece ambrozjańskiej w Mediolanie jednak nadal w zupełności nie pasuje on do reszty dzieła, a wątpliwości w kwestii formy nie rozwiewa
nawet sam jego odkrywca.
Bibliografia
-
Flawiusz Józef, Dawne dzieje Izraela, Warszawa 2008
-
Hadas-Lebel Mireille, Józef Flawiusz. Żyd rzymski, Warszawa 1997
-
Norden Eduard, Josephus und Tacitus uber Jesus Christus und eine messianische Prophetie [w] Neue fur das klassische Altertum, Geschiste und
deutsche Literatur 16, 1913
-
Olson Ken, Eusebius of Cesarea, Tradition and Innovations, ch.5: A Eusebian Reading of the Testimonium Flavianum, Harvard University Press, 2013
-
Orygenes, Przeciwko Celsusowi, Warszawa 1986
-
Pines Sholmo, An Arabic version of the Testimonium Flavianum and its implications, Israel Academy of Sciences and Humanities, 1971
-
Wolter, Conseils raisonnables a M. Bergier [w] Historie de l’etablissement du christianisme VI, Editions la Bibliothèque Digitale, June 10, 2013
« Jezus - człowiek i mit (Publikacja: 13-04-2014 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 9630 |
|