|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Prawo » Prawo karne i nauki penalne
Podsłuch procesowy oraz pozaprocesowy [1] Autor tekstu: Andrzej Lebiedowicz
Na podstawie ustawy o Policji — w ujęciu komparatystycznym
Podsłuch polegający na kontroli i utrwalaniu treści rozmów telefonicznych jest jednym ze środków pozyskiwania przez organy ścigania dowodów przestępczej
działalności naruszycieli prawa. Ten środek inwigilacji budzi sporo kontrowersji wśród praktyków i teoretyków prawa. Analizując obecny poziom techniki
dojść należy do wniosku, iż możliwości kontroli figurantów są nieograniczone. Telefon, jako środek powszechnej komunikacji, może się stać dla jego
właściciela, po wdrożeniu procedury inwigilacji — o ile dopuszcza się czynów zabronionych przez kodeks karny i pozakodeksowe prawo karne — źródłem
poważnych kłopotów. Omawiana instytucja stoi w znaczącej opozycji do jednej z podstawowych zasad ustrojowych demokratycznego państwa prawnego,
urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej, a mianowicie wolności i ochrony tajemnicy komunikowania się.
Na płaszczyźnie polskiego systemu prawnego wyróżnia się:
-podsłuch procesowy, który jest uregulowany w obecnie obowiązującym kodeksie postępowania karnego, (a stosowny już po wszczęciu postępowania karnego);
— podsłuch pozaprocesowy, znajdujący zastosowanie w ramach czynności operacyjno -rozpoznawczych, prowadzonych przez: Policję, Żandarmerię Wojskową, Agencję
Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencję Wywiadu, Straż Graniczną, Centralne Biuro Antykorupcyjne, Służbę Wywiadu Wojskowego, Służbę Kontrwywiadu Wojskowego; w
takim zakresie, który nie jest objęty przepisami kodeksu postępowania karnego, a jest uregulowany w ustawach będących podstawą funkcjonowania wyżej
wymienionych instytucji.
Jak już nadmieniono podsłuch procesowy musi być stosowany po wszczęciu postępowania karnego, przy czym wystarczy jeśli postępowanie to będzie się toczyło w
fazie in rem (kiedy nie ma jeszcze podejrzanego). Organem wnioskującym o jego przeprowadzenie jest prokurator, zaś decydentem zarządzającym kontrolę i
utrwalanie treści rozmów telefonicznych, jest sąd. Podsłuch ma służyć:
— wykryciu i uzyskaniu dowodów dla toczącego się postępowania,
— lub zapobieżeniu popełnienia nowego przestępstwa. Podsłuch procesowy ma zatem służyć zarówno celom dowodowym, jak też prewencyjnym.
Katalog przestępstw, przy których można zarządzić podsłuch ma charakter zamknięty i został zamieszczony w art. 237 paragraf 3 kodeksu postępowania karnego.
Obejmuje przykładowo takie przestępstwa jak: zabójstwo, uprowadzenie osoby, wymuszenie okupu, zamach na niepodległość lub integralność państwa, fałszowanie
lub obrót fałszywymi pieniędzmi, wytwarzanie, przetwarzanie, obrót i przemyt środków odurzających, prekursorów, środków zastępczych lub substancji
psychotropowych.
W sytuacji zaistnienia wypadku niecierpiącego zwłoki kontrolę i utrwalanie treści rozmów telefonicznych może zarządzić prokurator, na którym jednakże ciąży
obowiązek zwrócenia się w terminie 3 dni do sądu z wnioskiem o zatwierdzenie tego postanowienia. Z kolei sąd wydaje postanowienie w przedmiocie tego
wniosku w terminie 5 dni na posiedzeniu, bez udziału stron. Jeżeli sąd nie zatwierdzi postanowienie prokuratora, wówczas zarządza zniszczenie wszystkich
utrwalonych zapisów. Okolicznością wstrzymującą wykonanie postanowienia jest jego zaskarżenie.
Jeśli zaś chodzi o katalog osób wobec których podsłuch procesowy może być stosowany, to jest on bardzo szeroki, gdyż można go wdrożyć wobec: osoby
podejrzanej, oskarżonego (w szerokim znaczeniu), pokrzywdzonego, innej osoby, z którą oskarżony, podejrzany, osoba podejrzana, może się kontaktować, o ile
organ dysponuje danymi, wskazującymi na możliwość kontaktowania się z tymi osobami, innych osób, które mogą mieć związek ze sprawcą, względnie grożącym
przestępstwem, jeśli istnieją dane wskazujące na chociażby potencjalną możliwość takiego związku. Z kolei z tego katalogu osób wykluczyć należy te
podmioty, na które rozciąga się bezwzględny zakaz dowodowy, określony w art. 178 kodeksu postępowania karnego, tj. obrońcę, lub adwokata, działającego na
podstawie art. 245 paragraf 1 kodeksu postępowania karnego (adwokat osoby zatrzymanej), co do faktów o których dowiedział się udzielając porady prawnej lub
prowadząc sprawę oraz duchownego, co do faktów, o których dowiedział się podczas spowiedzi.
Ustawodawca konstruując art. 237 paragraf 1 kodeksu postępowania karnego, umieszczając spójnik ,,i" zadecydował, iż nie jest możliwa kontrola treści rozmów
telefonicznych, bez utrwalania ich treści. Ujęte w artykule 237 paragraf 2 kodeksu postępowania karnego terminy: odpowiednio ,,3 dni" dla prokuratora oraz
,,5 dni" dla sądu, mają charakter stanowczy, nie można ich przywrócić, nie mają też charakteru instrukcyjnego. Ich uchybienie niesie ze sobą bardzo
negatywne skutki.
Postanowienie zarządzające kontrolę i utrwalanie treści rozmów telefonicznych musi wskazywać, czy dotyczy rozmów wychodzących, czy też przychodzących, dla
jakiego konkretnie numeru telefonu ma być zastosowane, czy do jednego czy więcej numerów telefonów jednej i tej samej osoby (gdy dysponuje więcej niż
jednym numerem telefonu). Kolejnymi równie ważnymi elementami takiego postanowienia są wskazanie czasookresu, na jaki podsłuch procesowy ma być stosowany,
a także określenie podmiotu uprawnionego do przeprowadzenia kontroli oraz utrwalania treści rozmów telefonicznych.
Postanowienie w przedmiocie podsłuchu procesowego zapada na posiedzeniu. O terminie takiego posiedzenia nie powiadamia się nikogo i jest to wyjątek od
ogólnej reguły zawartej w artykule 96 paragraf 2 kodeksu postępowania karnego, iż strony oraz osoby nie będące stronami, jeżeli ma to znaczenie dla ochrony
ich praw lub interesów, a same się stawiły, to mogą wziąć udział w posiedzeniu.
Do materiałów pozyskanych w ramach podsłuchu procesowego stosuje się rygory przewidziane w ustawie z dnia 5 sierpnia 2010 roku o ochronie informacji
niejawnych, które wskazują jako miejsce ich przechowywania po opatrzeniu jedną z klauzul (ściśle tajne, tajne, poufne, zastrzeżone) w kancelarii tajnej.
Podstawowy czas na jaki podsłuch procesowy może być zastosowany wobec konkretnego figuranta, wynosi 3 miesiące. Można go maksymalnie przedłużyć na okres
kolejnych 3 miesięcy, wówczas gdy zajdzie szczególnie uzasadniony przypadek. Konkludując stwierdzić należy, iż podsłuch procesowych nie może trwać dłużej
(termin bezwzględnie nieprzekraczalny) niż 6 miesięcy. Nawet jeżeli dalsze stosowanie tego środka inwigilacji — ponad ten wskazany okres — byłoby zasadne i
celowe, nie jest możliwe jego kontynuowanie.
Kodeks postępowania karnego nie wskazuje organu, który ma za zadanie wykonać postanowienie sądu lub prokuratora o zarządzeniu kontroli i utrwalaniu treści
rozmów telefonicznych, niemniej jednak w art. 237 paragraf 5 kodeksu postępowania karnego zawarto wskazanie, iż urzędy i instytucje prowadzące działalność
telekomunikacyjną oraz przedsiębiorca telekomunikacyjny w rozumieniu ustawy z dnia 16 lipca 2004 roku prawo telekomunikacyjne, są zobowiązani umożliwić
wykonanie postanowienia sądu lub prokuratora w zakresie kontroli rozmów telefonicznych oraz zapewnić rejestrowanie faktu przeprowadzenia takiej kontroli.
Osoba, która dokonuje utrwalania przekazów informacji oznacza na nośniku lub zapisuje następujące dane: sygnaturę akt sprawy, w której ta czynność została
zlecona, imię, nazwisko, stanowisko służbowe, informacje dotyczące podstawy utrwalania, wskazanie czasu rozpoczęcia i zakończenia utrwalania. Z czynności
tej sporządza się notatkę urzędową. Problematyka udostępniania przez operatorów prowadzących działalność na terenie Polski i użytkujących sieci, została
uregulowana na podstawie ustawy z dnia 16 lipca 2004 roku Prawo telekomunikacyjne, a także w oparciu o rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 13 września
2005 roku w sprawie wypełnienia przez przedsiębiorców telekomunikacyjnych zadań i obowiązków na rzecz obronności, bezpieczeństwa państwa oraz
bezpieczeństwa i porządku publicznego. Przedsiębiorcy zajmujący się prowadzeniem działalności telekomunikacyjnej muszą podczas realizacji zadań nałożonych
na nich przez wskazane powyżej akty prawne, stosować się do wymogów określonych w ustawie o ochronie informacji niejawnych, a to już wymaga: organizacji
specjalnego pionu ochrony, powołania pełnomocnika do spraw ochrony informacji niejawnych, organizacji kancelarii tajnej, poddania się postępowaniu
sprawdzającemu, by uzyskać świadectwo bezpieczeństwa przemysłowego.
Samo postanowienie o zarządzeniu kontroli i utrwalaniu treści rozmów telefonicznych, winno być doręczone osobie której dotyczy (która będzie
podsłuchiwana), gdyż ma charakter orzeczenia zaskarżalnego. Niemniej jednak ze względów pragmatycznych, co do zasady stosuje się odroczenie terminu
ogłoszenia decyzji sądu. Generalnie wszystkie postanowienia dotyczące kontroli i utrwalania rozmów telefonicznych są zaskarżalne, czyli przysługuje na nie
zażalenie, zarówno na te pozytywne, jak też te negatywne. Zgodnie z art. 240 kodeksu postępowania karnego zażalenie przysługuje każdej osobie, której
dotyczy postanowienie. Środek zaskarżenia na postanowienie prokuratora rozpoznaje sąd właściwy do rozpoznania sprawy (ten który byłby właściwy po
wpłynięciu aktu oskarżenia), zaś zaskarżone postanowienie sądowe jest rozpoznawane przez sąd wyższej instancji. Sąd rozpoznający zażalenie w przedmiocie
zarządzenia kontroli i utrwalania treści rozmów telefonicznych, bada zasadność oraz legalność. Legalność to zgodność decyzji z prawem, zaś zasadność
dotyczy występowania podstawy dowodowej, sfery faktycznej.
Po zakończeniu kontroli prokurator wnosi o zarządzenie zniszczenia wszystkich utrwalonych zapisów, jeżeli w całości nie maja znaczenia dla postępowania
karnego, zaś sad orzeka w przedmiocie wniosku niezwłocznie, na posiedzeniu, przy czym obecność stron nie jest przewidziana. Z kolei po zakończeniu
postępowania przygotowawczego prokurator wnosi o zarządzenie zniszczenia utrwalonych zapisów, jeżeli w całości nie maja znaczenia dla postępowania karnego,
w którym zarządzono kontrolę i utrwalanie rozmów telefonicznych oraz nie stanowią dowodu, o którym mowa w art. 237 a (kontrola następcza), zaś sąd orzeka w
przedmiocie tego wniosku na posiedzeniu w którym z kolei mogą już wziąć udział strony. W kontekście przedmiotowych rozważań warto zwrócić uwagę na wyrok
Trybunału Konstytucyjnego z dnia 12 grudnia 2005 roku (K 32/04), w którym stwierdzono, iż: ,,(...) Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie podkreślał (zob.
uzasadnienie powołanego wyżej wyroku w sprawie o sygn. K 4/04), że ustawodawca, konstruując przepis, który ingeruje głęboko w sferę prywatności jednostki,
musi uwzględnić nie tylko zasady przyzwoitej legislacji (w tym zasadę dookreśloności i konkretności), ale także rozważyć proporcjonalność zastosowanego
środka. Nie wystarczy, aby stosowane środki sprzyjały zamierzonym celom, ułatwiały ich osiągnięcie albo były wygodne dla władzy, która ma je wykorzystać do
osiągnięcia tych celów. Środki te powinny być godne państwa określanego jako demokratyczne i prawne. Pamiętać przy tym należy, że wskazane środki
(czynności operacyjne) o tyle tylko mogą być uznane za usprawiedliwione, o ile ich własnym celem jest właśnie obrona wartości demokratycznego państwa
prawnego. Minimalnym wymogiem konstytucyjnym jest to, aby przeszły one test „konieczności w demokratycznym państwie prawnym". Nie wystarczy zatem sama
celowość, pożyteczność, taniość czy łatwość posługiwania się przez władzę — w odniesieniu do użytego środka. Bez znaczenia jest też argument porównawczy,
że podobne środki w ogóle bywają stosowane w innych państwach. Tylko bowiem odwołanie się geograficznie i historycznie do środków koniecznych w
demokratycznym państwie prawnym może mieć wartość perswazyjną. Chodzi zatem o zastosowanie środków niezbędnych (koniecznych) w tym sensie, że będą one
chronić określone wartości w sposób, bądź w stopniu, który nie mógłby być osiągnięty przy zastosowaniu innych środków, a jednocześnie winny to być środki
jak najmniej uciążliwe dla podmiotów, których prawo bądź wolność ulegają ograniczeniu (zob. uzasadnienie wyroku z 3 października 2000 r. w sprawie sygn. K.
33/99, OTK ZU nr 6/2000, poz. 188, s. 1003 i 1004). Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie wskazywał na to, że model państwa demokratycznego wymaga zachowania
zasady proporcjonalności. Rozważania w tym względzie prowadzą do udzielenia odpowiedzi na trzy pytania: 1) czy wprowadzona regulacja jest w stanie
doprowadzić do zamierzonych przez nią skutków, 2) czy regulacja ta jest niezbędna dla ochrony interesu publicznego, z którym jest powiązana, 3) czy efekty
wprowadzonej regulacji pozostają w proporcji do ciężarów nakładanych przez nią na obywatela. (...)".
1 2 3 Dalej..
« Prawo karne i nauki penalne (Publikacja: 21-02-2015 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 9806 |
|