Rozbawiło
mnie odkrycie, że scjentologia, podobnie jak chrześcijaństwo, ma swoich
fundamentalistów - w tym wypadku ludzi, którzy ściśle i dosłownie trzymają
się obłąkanych tekstów L. Rona Hubbarda. Przyjaciel
przysłał mi artykuł z "Independenta" o Marku ("Martym")
Rathbunie, scjentologicznym
apostacie, który porzucił Kościół, ponieważ uznał, że jego metody i
finansowe występki są rażące.
Do tekstu.. |