Jest pewna kwestia, której nikt lub prawie nikt nie bierze pod
uwagę: kwestia uczciwości intelektualnej i stosunku do wypowiadanej treści.
Ile warte mogą być życzenia składane z okazji nieprawdziwych wydarzeń,
jedynie religijnie usankcjonowanych i uświęconych tradycją? W dodatku zbudowanych
na ruinach i zgliszczach innych mitów?
Do tekstu.. |