|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Listy od czytelników Racjonalisty <- Wróć do innych listów
Biblia_vs_homoseksualisci_2414 (06-05-2003) |
Autor: Arkadiusz Karski (Budapeszt) |
Szanowny Panie!
gorąco dziękuję za zamieszczony na stronach racjonalisty Pański mądry
tekst o homoseksualizmie.
Mam jednak jedno zastrzeżenie: proszę mi tego nie brać za złe, ale
chciałbym się doczepić sformułowania "Miłość homoseksualna nie jest
zboczeniem czy chorobą, tak i nie jest nimi miłość heteroseksualna."
to racja, ale jest to punkt widzenia kościoła katolickiego i
niektórych odłamów religijnych opartych na bilbii. postrzeganie
homoseksualizmu jako zboczenia czy choroby jest do tego stopnia
absurdalne i krzywdzące, że nie nadaje się moim zdaniem na punkt
wyjścia ani do dsyskusji, ani do rzeczowej analizy zjawiska.
jeśli będziemy traktować to stwierdzenie jako punkt wyjścia, to do
niczego nie dojdziemy: jest to sytuacja, kiedy homoseksualiści są
okrutnie i bezzasadnie atakowani, i się bronią (lub też są bronieni)
argumentami defensywnymi typu: "przecież to nie jest choroba".
wiem, że chciał Pan napisać, że ten pogląd jest nieuzasadniony, ale
przez samo przytoczenie go daje Pan sygnał, że "coś jest na rzeczy",
że być może istnieje jakaś cecha homoseksualizmu kwalifikująca go
negatywnie, a tymczasem takiej nie ma (co do niepłodności par
jednopłciowych, nie ma tu różnicy między homkami a parami
heteroseksualnymi nie mogącymi się doczekać potomstwa).
czemu nie zacząć od stwierdzenia neutralnego, np. "homoseksualizm jest",
a dopiero potem odpowiednią argumentacją określić, czy być gejem jest
dobrze czy źle.
z wyrazami szacunku |
|
|