Zastanawiam
się przeglądając twoją stronę co ty chcesz ludziom dać? Jaki jest cel powstania
twojej strony - w jaki sposób im pomagasz. To, że chcą się wyżyć na klerykach -
cóż rozumiem sama odpłynęłam od katolicyzmu dzięki ignorancji księdza i jestem mu bardzo
wdzięczna. Ale nie zmienia to mego pytania - jaki jest cel twój własny tworzenia tej strony?
Czy jest to tylko swoista chęć popisywania się swymi inteligentnymi opisami i
umiejętnością złożenia kilku esejów w jedną całość? Nie staram się być
opryskliwa - pytam bo błądzę po twych stronach i nie wiem do końca jakie jest
przesłanie. Proszę o odpowiedź.
z poważaniem, Liliana Lato
www.dolfina.org/liliana/
ps. przeczytałam większość FAQs
Sugeruję
dokończyć lektury FAQ. Zachęcam też do powrócenia do mych zaleceń przed
wysłaniem do mnie listu. Zawarłem tam najważniejsze uwagi pozwalające
ustrzec się podobnych zapytań.
***
Witam ponownie,
kiedyś już pytałam ciebie o co ci chodzi na twej stronie ale chyba dopiero teraz po
szerszym serfowaniu wiem
więcej. Myślę, że robisz bardzo dobrą robotę z ukazywaniem paradoksów istniejących
w Kościele i wśród kleru. W szczególności zaś poruszył mnie twój artykuł
na temat uwięzienia Ryszarda Matuszewskiego. Włosy dęba stają! Jestem jak najbardziej
za rozszerzaniem horyzontów ludzi w Polsce - to co się teraz dzieje przechodzi moje pojecie.
Zastanawiałam się czy miałbyś coś przeciwko gdybym fragmenty twego artykułu
o RM przetłumaczyła na angielski do wglądu moich znajomych na mojej skromnej stronie?
Zawsze to Amerykanie dowiedzieliby się jak to u nas jest... czy ruszą z pomocą
to już inna rzecz hehehe... pozdrawiam!
Liliana Lato
Witam, artykuł o Matuszewskim jest autorstwa p. Milczarka, co zaznaczyłem.
Pozdrawiam |