Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.451.789 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
"Coś się jednak w świecie zmieniło. Dawniej błaźni walczyli o miejsce przy tronie; dziś walczą o tron."

Dodaj swój komentarz…
Jan Rylew
Tak bardzo chciałbym się zgodzić z autorem, że tylko wspomnę, że nie łatwo jest określić prawdziwy wspólny cel nie mówiąc już o ścieżkach dojścia.
Droga do prawdy wydaje się być labiryntem, dostępna tylko mądrości, a ta oznaczałaby zdolność przewidywania przyszłości. Jeśli nawet założymy tylko, że mądrość to zdolność czynienia dobra to i tak wracamy do warunku pierwszego.
Jednak pomimo wszelkich trudności jakie rysują się w drodze człowieka do doskonałości, że cel wydaje się niemożliwy do osiągnięcia, to jednak powinniśmy czynić tak jakby to było możliwe.
Sceptycyzm wobec własnych przemyśleń, a zwłaszcza przekonań, refleksyjna percepcja odmiennych poglądów przy rezygnacji z przeforsowania własnych to postawa wyglądająca na słuszną wobec idei wspólnotowości.
Autor: Jan Rylew  Dodano: 27-03-2017
Reklama
Nadsański
Świetny tekst. Przeciążenie informacyjne i szybki, wymykający się z pod kontroli rozwój wydarzeń we współczesnym świecie powoduje nie tylko kurczowe trzymanie się "jedynej i słusznej" opowieści lecz również, jak słusznie w jednym z wywiadów dla Rzeczypospolitej zauważył Andrzej Zybertowicz, u niektórych ludzi może spowodować obsesyjną, częściowo lub w ogóle nieuświadomioną chęć kontroli nad malutkim, lecz dostępnym dla nich wycinkiem rzeczywistości, co z kolei może prowadzić do tragedii, np. przyczyną niektórych zamachów terrorystycznych, w tym zamachów samobójczych może być nieuświadomione poczucie zagrożenia wobec "bezpieczeństwa ontologicznego" danej jednostki, które w połączeniu z zainfekowaniem jej umysłu przez radykalny islam (wszak islam islamowi nierówny) stanowi mieszankę wybuchową. Niestety dosłownie...
Autor: Nadsański  Dodano: 26-03-2017
Klopton - powtórka z rozrywki   2 na 4
Po raz kolejny Pan Piotr posiada szczytne i słuszne intencje, trafne spostrzeżenia i ciekawe rady ale po raz kolejny porusza się po powierzchni i nie zgłębia istoty problemu, łudzi się.

Nie ma nic odkrywczego w stwierdzeniu, że ludzie powinni ze sobą rozmawiać w celu ustalenia czegoś a nie pokonania przeciwnika, że ludzie powinni wątpić w niezawisłość własnych sądów i opinii, że nie powinni dawać się omamiać dogmatami i powinni szukać jedności a nie podziałów. Za te słowa prześladowano Sokratesa, Chrystusa, Woltera, aby potem za nie wychwalać np Hobbesa, Hume, Locke, Rousseau a potem masonów za deklaracje praw człowieka i inne pro-humanistyczne dekrety. To jest stare, wtórne i znane wszystkim bez wyjątku od tysięcy lat, ale jakoś nie chce działać. Dlaczego nie chce działać? Bo przyczyną wcale nie jest niestosowanie się do ww pouczeń i nakazów. Przyczyną jest to co sprawa, że się właśnie nikt do tych mądrości nie stosuje i tego czegoś Pan Piotr jeszcze nie odkrył.
Autor: Klopton  Dodano: 26-03-2017
Poltiser - Ciekawe...
polemikę z artykułem umieściłem tutaj:
www.racjonalista.pl/forum.php/s,739209

Dziękuje za ciekawy tekst.
Autor: Poltiser  Dodano: 25-03-2017

Pokazuj komentarze od pierwszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365