Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… Marsolek A w polskich mainstreamowych mediach dalej propaganda Skandynawii jako raju na ziemi, jedynego i słusznego.
Reklama
Pawel077 - To ma być tanio? "W stosunku do PKB kosztuje to w Singapurze prawie o jedną trzecią mniej niż w Polsce." No właśnie. W stosunku do PKB. Tylko że PKB na osobę w Singapurze, to około 60 tys. USD, a w Polsce około 15 tys. USD. A zatem 4,6 proc. PKB na osobę Singapuru, to znacznie więcej niż 6,7 proc. PKB na osobę Polski.
skorpion13 - @ Poltiser 1 na 1 Zapominasz, że Singapur nim stał się bankiem tamtej części Azji był... najbardziej skorumpowanym terytorium w tamtych regionach? Potrafili jednak wpaść na pomysł, zrealizować i taka polityka trwa do dziś. Służby antykorupcyjne mają takie uprawnienia o jakich nie śni się europejskim służbom specjalnym! Mogą wejść gdzie chcą, kiedy chcą i sprawdzać co chcą. Przyłapanie kogokolwiek ze świecznika na działaniach niezgodnych z prawem kończy się nie tylko utratą stołka, ale i prawa do emerytury. Jeżeli były szkody wynikłe z działań przyłapanego delikwenta - cała rodzina żegna się z majątkiem! </div>I to jest ta słynna ,,przejrzystość'' o której piszesz. </div>
Dragan Dargomier - @ Poltiser - Fiskalizm, czyli ucisk... 1 na 1 mafijny. Brudne interesy najłatwiej zagmatwać skomplikowanym systemem prawnym i podatkowym. Mafie polityczne walczą o wszystko - wojsko, służbę zdrowia, edukację, gospodarowanie odpadami, w tym sensie, że walczą o każdy grosz publiczny. Grosz publiczny nie bierze się jednak znikąd. Wcześniej czy później sięgają do kieszeni zwykłych obywateli. Na koniec muszą opodatkować sami siebie i zżerają siebie nawzajem. Przykład - krajowo-stoliczny burdel śmieciowy, jakiego świat nie widział.
Poltiser - Darmo? 1 na 1 Ani Brytyjski, ani były Polski system ochrony zdrowia nie był darmowy. Pieniądze gromadzono centralnie (podatki) i wydawano bez skrupulatnej kontroli (rozmyta odpowiedzialność). Każdy system ubezpieczeń można skorumpować. Singapur ma wiele różnych tradycji, w tym znakomicie opisaną satyrę na biurokrację: "Prawo Parkinsona" (1955), wydaną ku zgrozie Brytyjczyków przez profesora miejscowego uniwersytetu... Sukcesy Singapuru wynikają z kultury i pragmatyzmu miejscowej ludności oraz przejrzystego zarządzania funduszami. Oby wiodło im się jak najlepiej!
Dragan Dargomier - Maskowanie kryzysu Jak nie ma na nic pieniędzy, to się robi cięcia pod propagandą reform.
Pokazuj komentarze od pierwszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama