Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… Jeremiasz Przeradowski - ad absurdem Wyrzut pana Stepniewskiego, dot. Marii Magdaleny jest wyrazem jego "tabula rasa"w znajomości Biblii, która, na tyle na ile zna, to z "pobożności " lub jako takiego oczytania. Zapwene sprawa "Chusty Weroniki" i "Trzy upadki pod krzyżem" też są dla niego wiarygodne.Przeoczenie święte, nie pozwała zauważyc, że Marek i Mateusz i Łukasz, piszą p Cyrenejczyku, który tuż u wyjscia z bramy portyku Piłata został przymuszony do niesienia krzyża, o czym nie wie Jan i podaje małą notkę"niósl swój krzyż". Nie podobno więc ustalić, czy i woglele jaki odcinek drogi niósł Jezus krzyż, jak niepodobno pomśleć, ludziom religijnym, że móglby go nie nieść. Gdyby pan Stepowski, zechciał przyjąc do wiadomości, że faktów się nie dyskutuje - fakty sie ustala.Waga nie rozróżnia złota od ołowiu.Prawda nie jest rzeczą wszystkich, powiedział sam Jezus, a co miał przez to na myśli - to założe się, że wie tylko katolicki kościół i Org. Św.J.oraz cioteczki różańcowe. dalsze problemy - non commet!
Autor: Jeremiasz Przeradowski Dodano: 06-08-2004
Reklama
endargo - znakomita polemika Zaintrygował mnie fragment, kiedy p. Stępniewski przyznał, że jest bezwyznaniowcem. Osobiście mam się za rzymskiego katolika i nie zauważyłem różnicy. To pocieszające. Nikogo nie zdziwi wobec tego moja opinia. Mam wrażenie, że p. Racjonalista ma swoją wizję świata, którą stara się udowodnić. Wbrew temu, co sam utrzymuje nie jest otwarty, lecz nagina fakty, historię albo stanowisko np. Kościoła do tej swojej wizji. Może się mylę, nie wiem, to wrażenie. Jakiś czas temu postanowiłem zbadać, co mówi Kościół na temat różnych zagadnień społecznych, teologicznych czy filozoficznych, o ile użycie tego słowa jest tu zasadne. Uczyniłem to wiedziony, przyznaję, także ciekawością, a więc chęcią poznania. Zacząłem szukać i czytać. I zgadnijcie co? Tej wiedzy będącej znakiem olbrzymiego wysiłku w dochodzeniu do Prawdy jest cały ogrom! W tym kontekście zastanawiam się, ile wysiłku poświęcili krytycy Kościoła na poznanie choćby cząstki tego dorobku. Bo często można skonstatować, że nie mają oni bladego pojęcia o tym, że to, co tak zawzięcie krytykują Kościół albo nigdy nie podzielał, albo dawno temu odrzucił. No nic, życzę racjonalistom dobrego samopoczucia i wytrwałości w uczeniu "światłych" ludzi oddawania hołdu rozumowi i czczenia jego proroków, takich jak nieszczęsny Wolter. Za złośliwości przepraszam. Pozdrawiam serdecznie.
Autor: endargo Dodano: 27-11-2004
Wojciech Rudny - Jan Stachniuk "Zauważyłem, że z wielkim przejęciem reklamuje Pan na swej stronie ideje nieszczęsnego Jana Stachniuka. Czy jest Pan jego zwolennikiem? Czy także tego, co wypisywał w "Heroicznej wspólnocie narodu"? Co wypisywał? Trzeba poczytać, m.in. to: "Demograficzne oblicze polskiego kryzysu jest najbardziej niepokojące. Z naciskiem podkreślić trzeba, że źródeł jego szukać należy w historji naszych ostatnich stuleci i że nie należy upraszczać sobie sądu, kładąc zło na barki kapitalizmu, niewoli i t. d. W chwili obecnej na 23 miljony Polaków, zamieszkujących nasze Państwo, 9,5 miljonów Polaków znajduje się poza granicami kraju, z nich 7.5 miljonów wyemigrowało w świat w poszukiwaniu chleba i pracy, nie mogąc znaleźć ich w kraju. Blisko 8 miljonów! Czy może być fakt bardziej upokarzający, bardziej godzący w dumę narodową? Przecież te miljony naszych rodaków, to najwartościowszy element, najtęższy duchowo i fizycznie, gdyż, jak słusznie ongiś Bismarck, zauważył: "Lumpen bleiben zu Hause". I te rojne miljony budowały obcym, wznosiły ich wielkość, były nawozem narodów przodowniczych. I to właśnie wtenczas, gdy H. Ford w swej pracy "Moje życie i dzieło" mówił. że "z cudzoziemców Polacy są najzd
Autor: Wojciech Rudny Dodano: 12-09-2007
Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama