Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… Anna Salman - Nie zgadzam się Ateizm nie ma problemu z seksizmem. Po pierwsze: ateizm nie jest zjawiskiem o jednolitej, łatwej do zdefiniowania strukturze, a raczej elementem światopoglądu, łączącym ludzi, którzy zanegowali istnienie bytów irracjonalnych (nie zawsze konsekwentnie) oraz ludzi wychowanych areligijnie, dla których istnienie tychże nie jest nawet tematem do poważnych rozważań. Problemu z seksizmem lub szerzej - z dyskryminacją kobiet nie mają również mężczyźni. Dlaczego? Ponieważ problem, aby zaistniał musi zostać zauważony i zdefiniowany - z reguły przez stronę, której dotyczy i ewentualnie bardziej wrażliwe jednostki po drugiej stronie. Stąd problem seksizmu dotyczy głównie kobiet, tak jak problem innego rodzaju dyskryminacji dotyczy odpowiednio - mniejszości etnicznych / religijnych / seksualnych itd. Mężczyźni, zarówno teiści jak i ateiści mają jedynie problem z kobietami, które otwarcie dopominają się o swoje prawa. W dobie politycznej poprawności wykładnikiem postępu jest m.in. walka z wszelkimi formami dyskryminacji, więc grupy uznające się za postępowe deklarują poparcie dla tej walki. Jednak zmiana mentalności ukształtowanej przez tysiąclecia kultury patriarchalnej wymaga co najmniej kilku pokoleń wychowanych w inny sposób.
Reklama
Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama