Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.787.880 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało
dla nas 7364 tekstów.
Zajęłyby one 29017 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
Miejsce, które daje świetny przeg..
Wygodna i nowoczesna platforma do..
łono
metody studiowania matematyki
Ulubiony oksymoron
Czy demokracja jest najgorsza?
UE - absurd cz ratunek świata
Lewicowa walka o pracownika
niedoszły kleryk
Ogłoszenia
:
the topic of customer communications manage..
Czy ktoś może polecić jakiś sprawdzony edyt..
casino
Szukam rekomendacji na temat blogów poświęc..
Dodaj ogłoszenie..
Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 720 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Umberto Eco -
Cmentarz w Pradze
Umberto Eco -
Cmentarz w Pradze - audiobook
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
Nieszczęście jest jedną z najczęstszych sytuacji, w jakich ludzie odwołują się do bogów i przodków.
Pascal Boyer
Komentarze do strony
Rozmowa z prof. Barbarą Stanosz (II)
Dodaj swój komentarz…
kognitywista - Fatalna końcówka
Na zakończenie tak świetnych wywodów zupełnie niezrozumiałe zaniepokojenie faktem, że wśród kandydatów na studia brakuje dzieci chłopskich ... wyczuwam tu chęć zmiany tej sytuacji ... ciekawe, jakimi metodami i po co ? Moim zdaniem , wśród kandydatów na studia jest zbyt mało fanów Madonny i Michaela Jacksona ... z pewnościa mniej , niż ich średnia reprezentacja w społeczeństwie. Czy też powinnismy coś zrobić z tym "problemem" ?
Autor:
kognitywista
Dodano:
19-08-2009
Reklama
Wuk - Czyje niezrozumienie?
Postulaty Pani Profesor są tak jawnie totalniackie i komunistyczne, że doprawdy trudno je czymkolwiek zaciemnić.
"
Adekwatne kryterium naszej zbiorowej woli" to nic innego jak cenna świadomość jakiegoś przedstawiciela POSTĘPU. U Marksa była nim klasa robotnicza. A u Pani Stanosz? Członkowie "Bez Dogmatu" zapewne. Wszakże chodziło mi tylko o to, że terminy "zbiorowa wola" czy "wiedza o świecie", pomimo, że tak samo niesprowadzalne do zdań protokolarnych, jak i "bezsensowna" teza "istnieje takie a, że a jest Bogiem" mają jednak dla Pani Profesor sens! Cud. Prakseologia powiada, że każde działanie wywołuje nie tylko skutki znane i chciane, ale również skutki wcale nie objęte świadomością działającego, a to koncepcje p. Stanosz czyni pozbawionymi sensu, nawet dla kogoś, kto pozytywistą nie jest. Logika i metodologia, są cenne w deklaracjach. Wystarczy wpisać w wyszukiwarce "B. Stanosz", żeby naczytać się do woli totalniackich urojeń Pani Profesor z logiką nic nie mających wspólnego. Prawdziwa mania urządzania innym życia.
Autor:
Wuk
Dodano:
28-04-2009
camel - Niezrozumienie?
do Wuk - ktoś, kto posiada "możliwie pełną wiedzę o świecie" z pewnością nie jest "marnym surogatem boga". Nie ma tu też śladu "totalitaryzmu politycznego". Przeczuwam ubraną w szatki elokwencji próbę obrony bezrozumnego, religijnego światopoglądu. Próbę znalezienia dla niego miejsca w mętnych wodach niewiedzy i nieoznaczoności, próbę rozmydlenia i zaciemnienia jasnych postulatów płynących z wypowiedzi pani profesor. A może to jednak zwykłe niezrozumienie tekstu?
Autor:
camel
Dodano:
24-04-2009
Wuk - Metodologia idzie w kąt
Odniosłem nieodparte wrażenie, że w drugiej cześci wywiadu Pani Profesor poniechała tak
podkreślanego w pierwszej obowiązku dostarczenia dowodu
pozytywnych tez egzystencjalnych, od których aż roją się jej wypowiedzi np.
"Trzeba jedynie ustalić, co jest
adekwatnym kryterium
naszej
zbiorowej
woli
.
Optymalne wydaje mi się kierowanie w tej sprawie preferencjami kogoś,
kto
posiada
możliwie pełną wiedzę o świecie,
nie wie natomiast, czy on sam
zyska, czy straci na danym rozstrzygnięciu. Jest to koncepcja
wyborów
prawnych
dokonywanych kompetentnie, bo
ze świadomością ich konsekwencji
ogólnych
, i zarazem bezstronnie, bo „za zasłoną niewiedzy" o interesie
własnym'
Dziwi wypisywanie takich nonsensów przez osobę deklarującą osobiste przywiązanie do "naukowej metodologii". Jaka metodologia uzasadnia postulowany przez Panią Stanosz totalitaryzm polityczny, z marnym surogatem Boga, bo czymże innym byłby "
ktoś,
kto
posiada
możliwie pełną wiedzę o świecie"
?
Autor:
Wuk
Dodano:
21-04-2009
Pokazuj komentarze
od pierwszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365