Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
202.086.076 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało
dla nas 7364 tekstów.
Zajęłyby one 29017 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
o co tyle hałasu?
Po której stronie my stoimy?
Pamięć absolutna.
sztuczna inteligencja
super inteligencja, czyli ta sztu..
Witam!
Wielkie twierdzenie fermata. Agai..
namiot
lizanie dupy boga
Ogłoszenia
:
Szukam rekomendacji na temat blogów poświęc..
Szukam rekomendacji na blogu poświęconym el..
W poszukiwaniu rzetelnego bloga poświęconeg..
kroki pozycjonowania strony internetowej
Dodaj ogłoszenie..
Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 489 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Agnieszka Zakrzewicz -
Papież i kobieta
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
Nawet najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku.
Autor nieznany
Komentarze do strony
Ogólność i inność w dyskursie nauk humanistycznych
Dodaj swój komentarz…
miś - No tak, typowo postmodernistyczny bełkot...
"Zmieńmy sobie prawdę" :)))
Autor:
miś
Dodano:
03-09-2009
Reklama
Marcin Orliński - Odpowiedź
"Jakie problemy na przykład?"
Za przykład niech posłuży filozofia późnego Wittgensteina.
Tradycja filozoficzna przyjmowała bezrefleksyjnie język jako przeźroczyste medium: każde słowo, w szczególności nazwa, odnosi do jakiegoś rzeczywistego obiektu. Tak właśnie działanie języka pojmował np. św. Augustyn.
Wg Wittgensteina znaczenie słów, wbrew owym tradycyjnym intuicjom, konstytuuje się w ich UŻYCIU. O sensie wypowiedzi świadczy językowy oraz pragmatyczny kontekst, a więc po prostu fakt wypowiedzenia takiego-a-takiego zestawu słów (albo wręcz dźwięków) w konkretnej sytuacji wobec konkretnego odbiorcy.
Przy takim ujęciu języka nie musimy już oczekiwać, że przedmioty naszego myślenia (niekoniecznie fizyczne) mają jakąś "istotę". A czegoś takiego oczekiwała choćby filozofia scholastyczna.
Jeżeli język rzeczywiście działa wg swoich praw, a nie wg obiektywizujących reguł arbitralnie przyjętych przez filozofów, to można przyjąć, że dotychczasowa metafizyka była "cieniem gramatyki".
Upada wówczas wiele tradycyjnych pytań, np. "Czym jest Dobro?", "Czym jest Piękno?", etc. Upada, ale nie dlatego, że nie interesują nas już zagadnienia natury etycznej czy estetycznej, lecz z powodu struktury tych pytań, która narzuca ontologię odpowiedzi. Struktura ta sugeruje, że dobro czy piękno muszą być "czymś", muszą być "jakieś" etc., a także iż musimy podać ich definicje zgodnie z wymogami systemowymi.
To oczywiście tylko egzempla.
Autor:
Marcin Orliński
Dodano:
17-01-2005
Gniew - problemy
Autor tekstu: Marcin Orliński; Oryginał: www.racjonalista.pl/kk.php/s,3882
Pewne problemy upadły, okazując się pseudo-problemami wynikłymi z niezrozumienia budowy języka.
Jakie problemy na przykład?
Autor:
Gniew
Dodano:
17-01-2005
Pokazuj komentarze
od pierwszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365