Interesujący jest punkt 4
"Poza tym, musi chodzić o ważny akt prawny, dokonany przez prawnie zdolną do tego osobę i zgodnie z regulującymi go normami kanonicznymi (por. kanony 124-126). Akt taki musi zostać dokonany w sposób osobisty, świadomy i wolny."
A interesujące jest w nim to, że dopiero przy opuszczaniu KK musimy to czynić "osobiście, świadomie i wolno". Akt przystąpienia (chrzest) jest jak najbardziej nieświadomy, nieosobisty (rodzice chrzestni) i niewolny. Inne akty (komunie, bierzmowania) też przeprowadzane są, jak tresura, na niepełnoletnich. A tu przy odchodzeniu nagle jest potrzebna "prawnie zdolna do tego osoba". No no...

Rzecz może niewarta uwagi, ale pamiętajmy, iż lex retro non agit.Choć jak rozumiem, to tylko stanowisko, a nie akt natury normatywnej. Dokument jest sygnowany datą, której ani ja ani nikt z moich bezpośrednich potomków nie ma większej szansy dożyć. Bynajmniej nie z tej przyczyny, iż wróżę sobie niedługi żywot.
I nie jest to błąd na stronach Racjonalisty - uważan lektura pozwala przekonać się, iż występuje również "u źródeł": www.diecezja.pl(*)dex.php?show=okolniki&ident=23

Czym jest religia chrzescijańska :

1/ czym jest Nowy Testament
www.przeslanie.(*)y%20test/Nowy%20Testament.html

2/ zagadka w Nowym Testamencie
www.przeslanie.(*)wy%20Testament%20zagadki2.html

i na koniec dla zainteresowanych wyjściem i dla tych , których ostatecznie przekonają moje informacje

3/ jak wystąpić z kościoła . Jest to propozycja bezkolizyjnego i skutecznego wyjścia . Sprawdzone, skuteczne , niekłopotliwe . Hierarchią kościelną nie trzeba się przejmować . Podkreślają swoje znaczenie , bo to jest ich racja bytu .
www.przeslanie.(*)in3/katolicki/wystapienie.html

moja strona www.przeslanie.wroclaw.pl

Cieszę się, że mam taki wpływ na Redakcję, że aż zmieniła tytuł. :-)