Dodaj swój komentarz… jedna noga w KRK - a co z babcia?? To jest moje pytanie, prosze potraktujcie je powaznie. Wszyscy na pewno pamietaja szykanowanie przez duchownych w szpitalu dziewczyny chcacej usunac ciaze pochodzaca z gwaltu. Chce dokonac apostazji, obawiam sie jednak 'lez babci'. Nie chce, zeby pierwsza rzecza byl ksiadz ktory do niej pojdzie i namiesza. Wiem jaki syf potrafia robic na kolendzie. (przypomina mi sie zaraz dialog z 'Chlopaki nie placza' - czy to jest jakas zorganizowana akcja? - to jest taka akcja zebys dal piataka... koniec OT:) Dane o moim wyznaniu sa 'danymi wrazliwymi' i w momencie mojego wystapienia z KRK znika przeslanka dajaca KRK prawo do ich przetwarzania. Teoretycznie wiec zostanie zlamane prawo jesli ksiadz przetwarza je i przekazuje babci. Efektem tego beda straty moralne wywolane zmiana relacji z babcia. Spotkal sie ktos z Was z podobna sytuacja - domowa krucjata wsrod krewnych? czy jest to proceder raczej przez KRK nie uprawiany?
Autor: jedna noga w KRK Dodano: 02-08-2010
Reklama
majo Ochrona danych osobowych? Ostatnio poszedłem do parafii po odpis świadectwa chrztu, nikt mnie nie poprosił o jakiekolwiek potwierdzenie moich danych, że ja to ja!!! Oczywiście odpis otrzymałem.
Autor: majo Dodano: 16-06-2009
gandi - chłopcy w koloratkach panowie w koloratkach robią co chcą z naszymi danymi osobowymi bo takie mama prawo kk a na pytanie dlaczego,mówia proszę isć na prokuraturę tylko jak prokurator podejmie rękawicę .
Autor: gandi Dodano: 28-04-2009
Zulka - 1984? Wszyscy są równi tylko niektórzy są równiejsi. Jak to się zupełnie nie starzeje...
Autor:
Zulka Dodano:
03-10-2008 greg - smutna prawda piszesz o precedensowym przypadku, szłużę mogę nim być!Tylko kto sie tego podejmie? przez cztery lata po odejśćiu z zakonu nie mogę się doprosić badań lekarskich, które były tam wykonywane, opini na mój temat (która jest przekazywana do innych instytucji), indeksu ze studiów. zabawne ja nie mogę nawet dokończyć studiów na UKSW bo nie ma zgody bp. i co z tego, że mamy prawo, konstytucję...
Autor: greg Dodano: 17-07-2008
Jakub Polewski - Na co zatem czekamy? 1 na 1 Drodzy Państwo, na co zatem czekacie? Przecież to prawo jest chore, gdyż daje przywileje organizacjom religijnym nad prawem świeckim państwa! Mało tego, organizacje religijne mają prawo większe niż jednostka - obywatel! Nie rozumiem, czemu nie ma reakcji na ten nonsens prawny. Przecież to nie jest nic błahego, wręcz przeciwnie. Kościół bezkarnie może być źródłem wycieków informacji o danych osobach zarówno wpływających na ich interesy gospodarczo-majątkowe, polityczne jak i prywatne. I prokurator dupy nie ruszy, żeby na wniosek zadziałać, bo JEST PRZYZWOLENIE SPOŁECZNE. To w ogóle powinno stać się tematem debaty publicznej, śmieszne wręcz, że jeszcze się nie stało.
Autor: Jakub Polewski Dodano: 13-07-2008
magnes - kosciol moze przechowywac dane zawsze KRK moze przechowywac (czyli przetwarzac) dane zawsze, bez wzgledu na to czy bylo sie jego czlonkiem, czy sie nim jest nadal, czy nigdy sie nim nie bylo. Oto fragment ustawy o ochronie danych: 3. (20) W razie wniesienia sprzeciwu, o którym mowa ust. 1 pkt 8, dalsze przetwarzanie kwestionowanych danych jest niedopuszczalne. Administrator danych może jednak pozostawić w zbiorze imię lub imiona i nazwisko osoby oraz numer PESEL lub adres wyłącznie w celu uniknięcia ponownego wykorzystania danych tej osoby w celach objętych sprzeciwem. Hehe, ten paradoks prawny chyba podoba mi sie najbardziej. Niestety jedyne wyjscie to spalic plebanie chyba.
Autor: magnes Dodano: 20-11-2007
Pokazuj komentarze od pierwszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama