Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.014.840 wizyt
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 15 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
John Brockman (red.) - Nowy Renesans

Znajdź książkę..

Złota myśl Racjonalisty:
"Chcę przedłożyć czytelnikowi do życzliwego rozważenia doktrynę, która, jak się obawiam, może się wydać niesłychanie paradoksalna i wywrotowa. Według tej doktryny jest rzeczą niepożądaną wierzyć jakiemuś twierdzeniu, gdy nie ma żadnej podstawy do przypuszczenia, że jest ono prawdziwe."

Dodaj swój komentarz…
Meretseger - Co do relacji...   1 na 1
"...wszystkie zamężne kobiety obowiązywał całkowity zakaz jakichkolwiek relacji z innymi mężczyznami..." Oczywiście relacji natury erotycznej. Inne relacje były dozwolone. Pani Domu pod nieobecność męża prowadziła rodzinne interesy, a zatem musiała wchodzić w relacje - nazwijmy je służbowe - z kontrahentami, pracownikami itp. Prowadziła także życie towarzyskie, w niczym nie uchybiając swej czci. Mówiąc ogólnie, kobiety starożytnego Egiptu, mimo braku większości praw publicznych, przysługującym mężczyznom cieszyły się wolnością i niezależnością, której mogły im pozazdrościć kobiety z innych krajów Bliskiego wschodu, Grecji klasycznej czy nawet średniowiecznej Europy. Ba! Egipcjanka miała większe prawa do osobistej własności dziedzicznej niż zamężna kobieta w wiktoriańskiej Anglii. Wielki Papirus Harrisa (szczegółowa kronika panowania Ramzesa III) dostarcza dowodów na to, że kobiety traktowane były nie tylko z szacunkiem, ale też z przekonaniem, iż stanowią grupę obywateli na równi z mężczyznami.
Zainteresowanym polecam popularną książkę Hilary Wilson "Lud faraonów", Warszawa 1999 (mała seria ceramowska).
Autor: Meretseger Dodano: 01-01-2008
Reklama
Dorota - obyczaj grecki
Na relacje damsko-męskie miały wpływ relacje męsko-męskie zupełnie pominiete w tekście, a niezwykle istotne. Za pożądany uważano związek młodszego mężczyzny, chłopca z drugim męzczyzną, znacznie starszym, który pełnił też poniekąd rolę opiekuna czy nauczyciela. Z obyczajem tym związana była ceremonia porwania, ale planowanego, na którą rodzina chłopca wyrażała zgodę. Relacje homoseksualne były utrzymywane także jako związki pozamałżeńskie, aczkolwiek istaniała możliwość - co świadczy o nie najgorszej pozycji kobiety - spisania umowy, w której mężczyzna zobowiązywał się zrezygnować z erotycznych kontaktów zarówno homoseksualnych jak i heteroseksualnych.
Autor: Dorota Dodano: 03-01-2008
Dorota - grecki obyczaj
Przez roztargnienie dodalam błędny komentarz (nr 2) do artykułu. Moje uwagi dotyczą, zgodnie z tytułem, starozytnej Grecji, w żadnym razie Egiptu. Przepraszam za wprowadzenie w błąd.
Autor: Dorota Dodano: 08-01-2008

Pokazuj komentarze od najnowszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365