Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.418.082 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało
dla nas 7364 tekstów.
Zajęłyby one 29017 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
dziwne
Podręcznik do filozofii współczes..
Czy człowiek może posiadać osobli..
Dlaczego woda i powietrze są wspó..
Wielkie twierdzenie Fermata? ŻAL
Katastroficzny dramat...
Drżyjcie nożownicy
zachód nas zdradzi
Bitcoin to złoto, reszta to malow..
Ogłoszenia
:
the topic of customer communications manage..
Czy ktoś może polecić jakiś sprawdzony edyt..
casino
Szukam rekomendacji na temat blogów poświęc..
Dodaj ogłoszenie..
Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 697 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Kubek z rybką Darwina
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
Klucz do udanego życia to umiłowanie wiedzy. Jak pokochać naukę? - Znaleźć pasję, wtedy wysiłek staje się przyjemnością.
Katarzyna Wachowicz
Komentarze do strony
Małpi język
Dodaj swój komentarz…
Boudicca - Czy małpy nas prześcigną?
2 na 2
Dziś umiejętność pisania i czytania nie jest niczym wyjątkowym.-
Niestety optymizm autorki jest w tym przpadku na wyrost. Umiejętność czytania i pisania jest obecnie w zaniku. Pojawienie się nowych umiejętności oczekiwanych od absolwentów szkoły podstawowej doprowadziło do przeniesienia nacisku ze szkolenia umiejętności czytania i pisania na umiejętności współdziałania i rozwiązywania problemów, skutkiem czego jest narastający analfabetyzm.
Brawo dla małp. Możliwe, że wkrótce czytające małpy staną się asystentami rzeszy niepiśmiennych ludzi ;-)
Autor:
Boudicca
Dodano:
04-05-2012
Reklama
Jan Res - Analfabetyzm
3 na 3
Kiedy słuzba wojskowa była obowiązkowa we Francji i w Belgii wykrywano wśród rekrutów +_10% analfabetów. Nie byli to idioci; ukrywanie braku umiejętności czytania wymaga ogromnego wysiłku intelektualnego.
W marketach niekiedy proszono mnie o przeczytanie jakiegoś tekstu "...bo zapomniałam wziąć okulary". Możliwe, że były to osoby mające trudności z czytaniem, czy rozumieniem czytanego tekstu.
Dwa lata temu poznałem kogoś, kto zdał maturę. Przeczytał w całym swym życiu tylko jedną książkę "O psie, który jeździł koleją". Unika jak ognia pisania, ponieważ wie, że robi to jak przedszkolak.
Ile jest wśród nas analfabetów? Trudno to ocenić, lecz odnoszę wrażenie, że jest ich znacznie więcej, niż sobie wyobrażamy. Zwykle są to analfabeci wtórni - ludzie, którzy zarzucili czytanie i pisanie.
Jak mało się różnimy od zwierząt, świadczy ich spostrzegawczość i umiejętność rozróżniania (w przypadku psów) co najmniej kilkudziesięciu słów i wyrażeń. Oczywiście ich reakcje nie zawsze są dla nas zrozumiałe, ponieważ ich percepcja znacznie się różni od naszej. Dla nich znacznie bardziej zrozumiały jest język zapachów, niesłyszalnych dla nas dźwięków i język gestów.
Autor:
Jan Res
Dodano:
04-05-2012
marcin1902 - Dysleksja
Czy Autorce nie chodziło przypadkiem o dysleksję, a nie dyslekcję? ;)
Autor:
marcin1902
Dodano:
05-05-2012
Anna Kurcek - oj:)
1 na 1
Sprawdzałam Państwa czujność;)
Autor:
Anna Kurcek
Dodano:
05-05-2012
Fascynat - @Jan Res
"...bo zapomniałam wziąć okulary" - moja mama tak mówi. Ludzie w pewnym wieku mają słabszy wzrok, a jeśli spojrzeć np. na szampony, na tę mikroskopijną czcionkę jaką są opisane, to sam ledwie mogę doczytać, a mam 27 lat.
Mój kolega też po maturze. Też przeczytał jedną książkę, "Nasza szkapa" :)
Analfabetą wtórnym jest sołtys mojej miejscowości. Nie umie pisać. Chcemy mu kupić elementarz. :)
Autor:
Fascynat
Dodano:
07-05-2012
Koraszewski - marcin1902
1 na 1
Dziękuję za zwrócenie uwagi, już poprawiam :)
Autor:
Koraszewski
Dodano:
07-05-2012
brzezińska43
Doświadczenie to służy też w pewnej mierze wyjaśnieniu, w jaki sposób języka uczą się dzieci. W procesie wychowania niewiele zwracamy uwagi na to, jak uczymy dzieci mowy. Wielokrotne powtarzanie dźwięków nie jest wystarczającym czynnikiem tego procesu.Musi następować "nagradzanie dziecka", za trafne użycie słowa, tyle, że zapewne robimy to bezwiednie, choćby ciesząc się z wyraźnego wypowiedzenia słowa mama czy tata. No i przy okazji odkrywamy ogromne znaczenie komunikacji niewerbalnej. Dziecko niejako instynktownie wie, czy jesteśmy zadowoleni z jego zachowania (poprawnej werbalizacji) czy nie. Badania archeologiczne dają wiedzę o kształtowaniu się ośrodka mowy i jej odbioru, lecz chyba większe sukcesy w poznawaniu procesu uczenia się mowy i jej ewolucji możemy odnieść dzięki opisanym badaniom. Uzupełnionym o nieintencyjne badania uczenia dzieci trudnej sztuki mowy.
Autor:
brzezińska43
Dodano:
08-05-2012
Pokazuj komentarze
od najnowszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365