Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… keram aktsu 3 na 3 Jacku, w swojej pogadance nie wspomniałeś o tym jak marzenia zmieniały się przez wieki. Kiedyś przeciętna gospodyni fantazjowała o tym by mieć jakiś wałek do ciasta, czy żeliwny garnek. W średniowieczu nikt nie myślał o np lodówce, czy telewizorze, bo po prostu nie miał świadomości o tych przedmiotach. I to właśnie nauka spowodowała, że dzisiaj możemy pomarzyć o tym o czym możemy. Nie religia, kościoły, mesjasze, czy "pasterze", ale właśnie nauka. Bogowie zawsze byli zapchajdziurą w lukach nauki. Teiści nie zauważają, co jest dla mnie niepojęte, że dla bogów dzisiaj świata zostało tyle co bród za paznokciem. Wyobraź sobie, że papież w pewnym momencie mówi, że jeżeli wierni nie zrobią tak, czy siak, to Bóg ześle im ciemność pod postacią zaćmienia (a tak postępowali kapłani egipscy). Mam mało słów do dyspozycji, ale temat rzeka. Przeciętny wierzący w jakiegoś boga, personifikuje go bo tak jest łatwiej fantazjować, ale nauka jest bezwzględna. Obdziera boga ze wszystkich wcześniejszych mocy i wytrąca kolejne argumenty fachowcom od strzyżenia owieczek. Przy okazji, bo rzadko się wypowiadam - Zeus jako Bóg na pewno nie istnieje, bo nie żyje żaden jego wyznawca. "Naszemu" Bogu musi się mocno marszczyć skóra na grzbiecie, bo zastraszająco maleje liczba jego wyznawców.
Reklama
KORIUS 2 na 2 "Tymczasem na naszą planetę wciąż świeci to samo Słońce, zaś czas istnienia gatunku Homo sapiens nie jest nawet drgnieniem dla życia gwiazdy. Słońce jest tylko martwym obiektem, choć o wiele wspanialszym od wszystkich zmyślonych bogów. " -Ciekawy tekst, starannie opracowany, tak że trudno się do czegoś przyczepić, nawet nie widać na horyzoncie inwazji obrońców wiary i religii. Może to jedno dziwnie wygląda, że Słońce jest martwym obiektem i jednocześnie coś o życiu gwiazdy. Z punku widzenia ewolucji gwiazd, Słońce jest jeszcze w sile wieku ;-) Kult Słońca mógłbym uznać za jedyną, w miarę racjonalną religię na przestrzeni dziejów. Przedmiot kultu nie jest urojony, widać go i czuć, brak jedynie głosu. Słońce dostarcza nam światła i ciepła, dzisiaj wiemy też, że umożliwia reakcję fotosyntezy, więc odrobinę czci mu się należy ;-).
Autor:
KORIUS Dodano:
01-08-2013 Nielsen - Korius 3 na 3 "Ciekawy tekst, starannie opracowany, tak że trudno się do czegoś przyczepić, nawet nie widać na horyzoncie inwazji obrońców wiary i religii. Może to jedno dziwnie wygląda, że Słońce jest martwym obiektem i jednocześnie coś o życiu gwiazdy." Zgadza sie, tekst bardzo wartosciowy i staranny. Pan Jacek poruszyl niby banalne a jakie wazne i oczywiste sprawy. Bardzo cenie wszystkie teksty Pana Jacka. Slonce jest martwym obiektem w sensie braku swiadomosci, a "zycie" gwiazdy to uproszczenie, chodzi po prostu o dzieje planety na przestrzeni czasu.
KORIUS - @Nielsen 1 na 1 "Slonce jest martwym obiektem w sensie braku świadomosci, a "zycie" gwiazdy to uproszczenie, chodzi po prostu o dzieje planety na przestrzeni czasu. " -Oczywiście zgoda, tak to w sumie zrozumiałem. Słowa "żywy, życie", jak i "martwy, śmierć", mają różne zastosowania i znaczenia, zarówno dosłowne i przenośne. Tu zwróciło moją uwagę ich bardzo bliskie występowanie i odnoszenie się akurat do tego samego obiektu, co zabrzmiało nieco zabawnie, ale mimo to jest poprawne.
Autor:
KORIUS Dodano:
02-08-2013 rolsped - pomaranczowe gwiazdy Witam w dniu 24 06 2016 na niebie ukazaly sie 24 pomaranczowe gwiazdy byly polozone w jednej lini pionowej i byly odalone od sjebie w takiej samej odleglosci
Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama