Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… Frank Holman - gry rozum śpi 14 na 14 Wolę parafrazę jednego z użytkowników portalu "kiedy racjonaliści śpią budzi się ciemnogród..."
Reklama
jerek - ideologia zła -35 na 39 Gender nie jest jak na razie ani ideologią (..)Nie sposób go zatem przedstawić w skrócie w taki sposób, by był jasny i zrozumiały . Gender jest jasny,zmienia fundamentalną zasadę definicji płci. Nie naturalny, biologiczny wyznacznik, tylko kulturowy, wynikający też z idei stworzonych przez ideologów. Ta zmiana otwiera furtkę do kreowania nowej rzeczywistości, nowego świata.Dlaczego więc nie może być 3 płci, dlaczego nie może być związków opartych na trójkącie, czworokącie z mieszaniną różnorodnych płci? Gender jest ideologią, która podobnie jak inne ideologie faszyzm, komunizm, socjalizm, liberalizm wyrasta z pnia oświeceniowej religii ubóstwiania człowieka, który jako sacrum chce budować raj na ziemi. Jak pokazuje historia ten ideologiczny raj to utopia,która prowadzi do zła.Hitler i Stalin nie wzięli się znikąd, wzięli się z ideologii. Podobnym mechanizmem ideologicznym jest gender, który odchodząc od naturalnego podziału otwiera furtkę do eksperymentów cywilizacyjnych opartych na ideologii.Za 100 lat ludzie będą czytać genderową wersję "Romeo i Julek".Ale, jak każda utopia, tak i gender, skończy na śmietniku historii, tylko ,że to może drogo kosztować.Ze złem trzeba walczyć w zarodku , tak jak w czasach inkwizycji.
Autor:
jerek Dodano:
15-12-2013 Ratatoskr - zasługa kościoła 15 na 15 Ogromną zasługą kościoła jest upowszechnieie w społeczeństwie pojęcia gender. Upowszechnienie może złe i kulawe, ale teraz wszędy widzę, jak ludzie pytają: "A co to właściwie jest ten gender, z którym KK tak walczy?". Organizacje feministyczne i LGBT przez całe lata kampanii informacyjnych nie zdołały uczynić tyle dla rozpowszechnienia świadomości istnienia tego pojęcia, co najnowsza kościelna kampania propagandowa :)
Edzio -1 na 7 Jak kler przegina w swoja stronę, tak genderowcy przeginają w swoją.W kraju z 20-25% bezrobociem i zapaścią praktycznie wszystkiego(przemysłu, sądownictwa, szkolnictwa itp.itd.długa lista...) to gender nie jest największym problemem.Mi osobiście to całe gender dynda i powiewa.To są problemy i dylematy krajów bogatych i zamożnych a nie takich jak nasz(na wiecznym minusie)
Autor:
Edzio Dodano:
15-12-2013 romaro 23 na 23 Mikołaj Kopernik w przedmowie do De Revolutionibus skierowanej do papieża Pawła III napisał: "Być może, że znajdą się tacy, co lubiąc bredzić i mimo zupełnej nieznajomości nauk matematycznych roszcząc sobie przecież prawo do wypowiadania o nich sądu, na podstawie jakiegoś miejsca w Piśmie Świętym, tłumaczonego źle i wykrętnie odpowiednio do ich zamierzeń, ośmielą się potępiać i prześladować tą moją teorię. O tych jednak zupełnie nie dbam, do tego stopnia, że sąd ich mam nawet w pogardzie jako lekkomyślny." Oto mamy kolejną wersję tego co już było. Zmienił się tylko przedmiot. "Musimy wyjść poza naszą prehistorię i wyrwać się z kostropatych łapsk, które usiłują ciągnąć nas wstecz do katakumb i okopconych ołtarzy, ku grzesznej rozkoszy upokorzenia i służalczości." (Christopher Hitchens)
Autor:
romaro Dodano:
15-12-2013 Frank Holman - @Edzio 15 na 15 Pomijasz tylko, że bieda w biednych krajach jest b.często skorelowana m.in. z niedopuszczeniem połowy populacji do podejmowania prób jej zmniejszenia za pomocą pracy i działalności gospodarczej. Nawet w takim kraju średnio biednym, jak nasz, korelacja taka tez istnieje - np. generalnie zarabia się tu mało, a kobiety zarabiają zwykle mniej niż mężczyźni, czyli jeszcze mniej niż mało; bez wysokich zarobków nie ma mowy o żadnych rozwoju i zmniejszaniu biedy, więc tzw. gender (rozumiany głównie jak próbny zniwelowania dyskryminacji kobiet) okazuje się istotny zawsze i wszędzie.
Poltiser - Geny i środowisko... 4 na 10 Każdy szanujący się biolog wie, że są 4 płci. 2 służące podtrzymaniu gatunku i 2 powstałe z kaprysu ewolucji nie wiadomo dlaczego. "Gender" to nawet nie ideologia, to propagandowa głupota ignorantów po obu stronach sporu. A w dodatku słowo w języku polskim niepotrzebne i brzmi obrzydliwie i pewnie dlatego powtarzane jest z lubością przez wszystkich domorosłych inkwizytorów. Zmian biologicznych w dorosłym mózgu ani odwrócić ani "dostosować" się nie da. Próbowano przez wieki, zrezygnowano z tych wysiłków w wielu krajach niedawno. Ponieważ, jak wiele marginalnych cech populacji, skrajności w identyfikacji indywidualnej płci dorastającego człowieka, zależą od tak wielu czynników, że wszelkie uproszczenia w tej sprawie tylko szkodzą badaniom, regulacjom prawnym, fachowej pomocy ludziom dotkniętym tym zjawiskiem, a w końcu zrozumieniu problemu i koniecznej edukacji rodziców, co robić gdy się stanie. Do niedawna leworęczność traktowano z dokładnie taką samą przesadą. Nie będę komentował wystąpień zelotów kościelnych ideologii, one są tak bezdennie pozbawione elementarnej wiedzy, że zwyczajnie szkoda czasu. Należy natomiast mówić otwarcie o głupocie zwolenników "gender", którzy z powodów ideologicznych chcieliby uprościć zjawisko w odwrotnym kierunku. Tabula raza to mit. Nie da rady!
Edzio 1 na 1 Chodzi mi o to, że bez podwyższenia standardu życia w PL nie da rady nic w tym względzie poprawić.Trzeba wyedukować młodego człowieka i zapewnić mu rozwój, bo inaczej zostanie skrajnym prawicowcem, moherowym beretem albo kibolem i będzie napier...lał pałą bejsbolową tych genderowców nie wiedząc co czyni.W tym jest cały "gwóźdź programu". Tyle, że na to kasy nie ma a władze mają to gdzieś i tyle w temacie.Amen
Autor:
Edzio Dodano:
15-12-2013 romaro - jerek 24 na 24 Tak jak kiedyś KK z ignorancją podchodził do astronomii, tak dzisiaj podchodzi do genetyki. Napisałeś - "Ta zmiana otwiera furtkę do kreowania nowej rzeczywistości, nowego świata." - Nie, ta zmiana jedynie burzy twoją rzeczywistość. Świat się nie zmienił, zmieniła się wiedza o nim. Wiedza której nie chcesz zaakceptować. "Gender jest ideologią, która podobnie jak inne ideologie faszyzm, komunizm, socjalizm, liberalizm wyrasta z pnia oświeceniowej religii ubóstwiania człowieka," Nigdzie tak nie ubóstwia się człowieka jak w Korei i Radiu Maryja.
Autor:
romaro Dodano:
15-12-2013 romaro 25 na 25 "To,że facet podnieca się odbytem drugiego faceta , nie oznacza, że nie jest facet (jest chorym facetem) i jego ułomność reprezentuje 3 płeć." Drodzy forumowicze - oto przykład katolika. Człowieka osądza po krzyżyku lub odbycie.
Autor:
romaro Dodano:
15-12-2013 Arminius - biologiczny determinizm -4 na 8 "oznacza konstruowanie płci społeczno- kulturowej poprzez mianowanie za pomocą wypowiedzi performatywnej czyli takiej, która od początku określa i konstruuje (formuje) tożsamość płciową utrwalając ją przez powtarzanie".
Pani Butler płci nie może konstruować, bo robi (zrobiła) to za nią ewolucja. Płeć jest fenomenem biologicznym ukształtowanym przez darwinowską ewolucję. O różnicach między mężczyzną a kobietą decyduje także - albo przede wszsytkim - inna struktura mózgu jednej i drugiej płci - fenomen biologiczny. Pani Butler sugerując, iż można w tym względzie coś zasadniczo zmienić uprawa swoisty "kreacjonizm" bądż też - chyba jeszcze lepsza paralela: łysenkizm, ze wszystkimi mozliwymi negatywnymi konsekwencjami tego faktu. Podrzucam link do artykułu przedstawiającego wyniki naukowych badań na temat biologicznych różnic mózgu jednej i drugiej płci:
www.theguardian(*)women-brains-wired-differently jerek -5 na 13 wyznacznik tego co męskie i żeńskie i spolaryzował społeczeństwo stawiając kobietę i mężczyznę w opozycji do siebie. Hmm w opozycji ? Od tego czasu trwa nieprzerwanie walka płci i dyskredytacja kobiety a także jej zdecydowanie gorszy statut społeczny. Walka płci nie może przebiegać w społeczności z podziałem obowiązków, ról. Kobieta nie rywalizuje z facetem w domu, w macierzyństwie, nie jest z nim w opozycji, tylko tworzą relację uzupełniania się dla wspólnego dobra. To feminizm otworzył furtkę kobietom do rywalizacji, bycia w opozycji, walki z światem męskim chcąc postawić znak równości między płciami. Kobiecość i męskość nie mogą być równe , tak jak woda i ogień mają inne właściwości i nie mogą być porównywane
Autor:
jerek Dodano:
15-12-2013 hamp - @Arminius 7 na 7 "Rzecz intrugująca, iż w tym wypadku - to jest w sytuacji gdy występuje się z apologią gender - nagle jest oczywistym, iz płód jest pełnoprawnym człowiekiem ("Wychodzi więc na to, że człowiek najpierw jest kobietą, a dopiero później mężczyzną"). Jednakże przedstawiciele tych samych środowisk w sytuacji gdy jest debata o aborcji twierdzą z zaciekłym uporem, iż w ciąży to mamy do czynienia z zarodkiem, gametą, płodem a nie z pełnoprawnym człowiekiem." Naprawię to:Wychodzi więc na to, że płód jest najpierw płci żeńskiej, a dopiero później męskiej. Lepiej? To kobieta powinna decydować, nie czepiajmy się słówek :)
Autor:
hamp Dodano:
15-12-2013 Arminius - potwierdzone stereotypy? -4 na 8 Autor poruszył kwestię tożsamości płciowej na etapie płodu/człowieka przed anrodzeniem. Szkoda że się w tym punkcie zatrzymał. W polecanym artykule (poprzedni post) jest uwaga:"Male and female brains showed few differences in connectivity up to the age of 13, but became more differentiated in 14- to 17-year-olds", co znaczy: mózgi męskie i żeńskie wykazują niewiele różnic do 13 roku zycia ale stają się bardziej zróżnicowane pomiędzy 14-17 rokiem." Inny ciekawy passus: "R. Verma, a researcher at the Uuniveristy of Pennsylvania, said the greatest surprise was how much the findings supported old stereotypes, with men's brains apparently wired more for perception and co-ordinated actions, and women's for social skills and memory, making them better equipped for multitasking", co w wolnym tłumaczeniu znaczy: R. Verma naukowiec na Uniwersutecie Peńsylwańskim wyznała, iż największą niespodzianką było to,jak zebrane dane podtrzymują stare stereoptypy - MĘSKIE MÓZGI SĄ LEPIEJ NASTAWIONE NA PERCEPCJĘ I SKOORDYNOWANE AKCJE, A ŻEŃSKIE NA UZDOLNIENIA SPOŁECZNE I PAMIĘC - CZYNIĄC KOBIETY LEPSZYMI W CZYNNOŚCIACH WIELOZADANIOWYCH.
Arminius - hamp - ad vocem -3 na 5 "Naprawię to: Wychodzi więc na to, że płód jest najpierw płci żeńskiej, a dopiero później męskiej. Lepiej? To kobieta powinna decydować, nie czepiajmy się słówek :)" Lepiej, ale byłoby dobrze żeby autor artykułu dokonał takiej korekty, poza tym to nie są "słówka" to są niuanse mające potencjał kapitalnych konsekwencji. Korekta w takim kształcie ma także swoją konsekwencję, o której - nota bene - jest napisane w polecanym przeze mnie artykule. Bowiem jeżeli chodzi o człowieka ( w opozycji do płodu ) "mózgi męskie i żeńskie wykazują niewiele różnic do 13 roku zycia ale stają się bardziej zróżnicowane pomiędzy 14-17 rokiem". Uwaga finalna - to nie dana kobieta (albo dany męzczyzna) winien decydować o tym czy coś jest płodem czy człowiekiem. O tym powinien decydować stan wiedzy naukowej.
Frank Holman - Granice przyzwoitości (2) 8 na 10 Kiedy w końcu ten troll zaczynający już wręcz jawnie poniżać kobiety straci możliwość siania na racjonalistycznej domenie tej mowy nienawiści...
Arminius - finalny akord -2 na 4 "It's quite striking how complementary the brains of women and men really are," Ruben Gur, a co-author on the study, said in a statement. "Detailed connectome maps of the brain will not only help us better understand the differences between how men and women think, but it will also give us more insight into the roots of neurological disorders, which are often sex-related." Kolejny - i ostatni już - interesujący passus z poleconego artykułu: "Uderzającym jest jak bardzo komplementarne są mózgi kobiety i mężczyzny, powiedział Ruben Gur współautor studium. Dokładne mapy mózgu niE tylko pozwola nam na lepsze rozumienie RÓŻNIC CO DO SPOSOBU MYSLENIA KOBEIET I MĘŻCZYZN ALE TÓWNIEŻ DOSTARCZĄ NAM WGLĄDU W PRZYCZYNY ZABURZEŃ NEUROLOGICZNYCH, KTÓRE SĄ CZĘSTO ZWIĄZANE Z DANĄ PŁCIĄ".
Lengyel - @Poltiser 2 na 2 "Każdy szanujący się biolog wie, że są 4 płci. 2 służące podtrzymaniu gatunku i 2 powstałe z kaprysu ewolucji nie wiadomo dlaczego." Może powiesz coś bliżej?
Arminius - F. H. - nienewistnikiem być -3 na 5 "Kiedy w końcu ten troll zaczynający już wręcz jawnie poniżać kobiety straci możliwość siania na racjonalistycznej domenie tej mowy nienawiści...". Szanowny Panie! Jeżeli owa uwaga - przypadkiem - odnosi się do mojej skromnej osoby oświadczam co następuje: Przed chwilą skomentowałem przykład pańskiej mowy nienawiści: wyjątkowo odrażajace w swej formie komentarze pańskiego autorstwa do artykułu "Śmierć za ateizm tylko w krajach islamskich". Proszę wskazać na passusy mojego autorstwa, które - Pana zdaniem - są "mową nienawiści" i "poniżają kobiety"? Czytelnicy porównają sobie wówczas moje wpisy z pańskimi i zadecydują kto jest większym nienawistnikiem. I być może któryś z nich złoży stosowne zawiadomienie do organów ścigania, jeżeli dopatrzy się w tej mowie nienawiści - pańskiej czy mojej - wyczerpania znamion zachowań penalizowanych przez polskie prawo.
lipschitz - do jerek 14 na 14 Stalin i Hitler, jakbyś nie zauważył, w tej sprawie po Twojej staliby stronie. Co do raju na ziemi - ludzie sprzed wieków raczej byliby zdumieni tym, że na pewne choroby już nie muszą umierać, że w ciągu paru godzin mogą znaleźć się w innym kraju, że na śmietnikach jest więcej jedzenia niż kiedykolwiek widzieli na oczy, że każdy umie pisać i czytać oraz komunikować się z inną osobą w jednej chwili bez wzglętu na to, jak daleko się ta osoba na tej planecie znajduje itd. Bardzo możliwe więc, że czuliby się wniebowzięci - czyli jak w raju. A to naprawdę bardzo groźna sytuacja :)
oportunista 3 na 7 Pisząc powyższy tekst, również Pan nie ustrzegł się od ignorancji. Matriarchat między bajki trzeba włożyć, przekazy babilońskie tyle samo są warte co biblijne. Męska dominacja wynika z przesłanek biologicznych, facet jest po prostu silniejszy i ma ostateczny argument w rękach. Kobieta zaś sprytem i także atutami fizycznymi, potrafi skłonić ku sobie mężczyznę. Dużo się dziś w tym naszym świecie pozmieniało, kobiety stały się samowystarczalne materialnie i mentalnie. Nie potrzebują już chłopa, chronione prawem już się go nie lękają. Same o sobie stanowią, wystarczy im jedno dziecko, no góra dwoje i alimenty. Faceci zagubieni w realiach, obawiają się wchodzić w związki, pan Starowicz twierdz, że wolą się onanizować. Dotychczasowy porządek się wali na naszych oczach, nie wiemy dokąd to zmierza i to nas niepokoi. Temu lękowi biskupi nadali imię gender, nie mam pojęcia dlaczego, ale tak to widzę.
jerek - @lipschitz 0 na 2 Stalin i Hitler, jakbyś nie zauważył, w tej sprawie po Twojej staliby stronie . Nie do końca , komuniści wsadzali kobiety na traktory gonili do fabryk w ramach tworzenia nowego lepszego świata.ludzie sprzed wieków raczej byliby zdumieni tak zdumieni byliby też tym,że w ciągu 20 lat ideologie oświecenia z których miał powstać komunistyczny, faszystowski raj pozbawił życia ok 100 mln ludzi. Zasady rządzą światem, wartości , co dobre, co złe, to kształtuje się przez pogląd na świat, co człowiek ubóstwia. Nie sztuką jest negować teistycznego Boga, trzeba go czymś zastąpić. Ateizm robi to poprzez ideologie, które też mają swoich bożków socjalizm-proletariat, komunizm-materia, faszyzm-państwo, liberalizm-wolność, humanizm-człowiek. Gender jest kolejnym eksperymentem wymyślonym w głowach ideologów, którzy naturalną płeć chcą zastąpić definicją płci społecznej. To nowa zasada, która zmienia fundamentalne wartości i pojęcia. Nie chcę żeby moje wnuki płaciły rachunki za ideologiczne eksperymenty , wystarczy że moi rodzice i dziadkowie poczuli czym kończą się wizję oświeceniowych teoretyków.
Autor:
jerek Dodano:
15-12-2013 Moralewicz - @Arminius @et consortes 3 na 3 Niektórzy z odwiedzających ten portal są się nazbyt niepowściągliwi - i to nie o Arminiusa mi chodzi. Jeśli chodzi o pana Arminiusa to zapewne z większością poglądów sie nie zgadzam jednak, trzeba mu przyznać, że potrafi utrzymać odpowiednia postawę podczas dyskusji, co niestety wielu innym uczestnikom nie wychodzi. Napisałem mail'a do pana Agnosiewicza w sprawie jednego z uczestników który jest prominentnym współorganizatorem tego portalu, który zabronił komentowania Arminiusowi na portalu( pewnie dlatego że ma inne zdanie niż większość), choć sam jednak używa wulgarnych inwektyw. Mam nadzieję, że jakieś kroki w kierunku ponoszenia konsekwencji z racji używania inwektyw zostaną podjęte. Bo tematy podejmowane na tej stronie są niejednokrotnie fundamentalne i łatwo o pyskówkę, dlatego trzymanie się minimum kultury to warunek sine qua non.
mieczysławski - świat po wojnie 12 na 12 W dużej części do zmiany pozycji kobiety w społeczeństwie wpłynęła ostatnia wojna światowa. Na frontach walczyli mężczyźni, były olbrzymie straty. Już w czasie wojny do fabryk musiały iść kobiety, bo brakowało mężczyzn. Po wojnie ten stan rzeczy utrzymał się, bo wielu zginęło na froncie. Dzisiaj demograficznie jest przewaga kobiet, bo mężczyzna okazał się słabą płcią, jest mniej odporny na stres i szybciej umiera, często nie osiągając wieku emerytalnego. Sytuacja na rynku pracy jest taka, że często bezrobotny mąż zajmuje się wychowaniem dzieci, wykonuje tradycyjne kobiece czynności. Ten stan rzeczy to nie jest skutek szerzenia ideologii, jest to wymuszone przez warunki życia, nie dostrzegają, nie rozumieją tego (lub nie chcą) biskupi polscy, reagują absurdalnymi oskarżeniami, przemawiają językiem nienawiści. Sensownym podejściem jest odejście od tradycyjnego podziału na funkcje męskie i żeńskie, płciowość nie powinna być kryterium pełnienia funkcji społecznych. Usuwanie dyskryminacji płciowej napotyka na wielu zajadłych przeciwników, którzy nie potrafią racjonalnie uzasadnić swojej wrogości, jest to skrajny konserwatyzm motywowany religijnie.
EliminatorDH - @jerek 14 na 14 Jeśli chcesz żyć, w obawie przed nieznanym, zgodnie z np. konserwatywnymi regułami Amiszów (nic oczywiście nie mam do Amiszów), będąc przekonanym, iż to tradycyjny model społeczny może uchronić Cię od nieszczęść i zapewnić dobrobyt, to Twoje życie. Masz mój głos poparcia dla Twoich praw. Niepokoją mnie jednak skłonności osób o konserwatywnych poglądach do narzucania swojej tradycyjnej wizji świata reszcie społeczeństwa. Płcie, co oczywiste, różnią się od siebie, natomiast MUSI być postawiony znak równości pomiędzy nimi w zakresie ich praw do własnego wyboru drogi życiowej. Nie wolno Ci tego prawa kwestionować, bo tym samym odbierasz ludziom prawo do samostanowienia. Żadna Twoja moralna nauka nie usprawiedliwia wciskania ludzi w stereotypowe role społeczne.
mieczysławski - atak na świeckość państwa 12 na 12 Mowa nienawiści biskupów polskich i ultrakatolików jest atakiem na świeckość państwa. Polska nieformalnie stała się państwem wyznaniowym, przyjęło się łamanie konstytucyjnego prawa oddzielającego państwo od religii. Kolejnym krokiem może być zatwierdzenie prawa zwyczajowego i zmiana konstytucji. To co powstrzymuje, to jest niechęć i nieposłuszeństwo wielu katolików, którzy nie chcą, aby moraliści katoliccy zaglądali do sypialni małżeńskie i decydowali o życiu intymnym itp. Należy przekonywać umiarkowanych katolików, że zachowanie świeckości państwa jest w ich interesie, należy uświadamiać jak jest prawdziwa natura KRK, a wielu Polaków ślepo wierzyło biskupom, wielu polityków przy podejmowaniu decyzji konsultowało się z władzami kościelnymi, działają przeciwko prawom konstytucyjnym. Księża katoliccy stawiają na pierwszym miejscu posłuszeństwo wobec Watykanu, patriotyzm księży to szkodliwy mit.
jerek - @EliminatorDH -3 na 5 Niepokoją mnie jednak skłonności osób o konserwatywnych poglądach do narzucania swojej tradycyjnej wizji świata reszcie społeczeństwa. Co rozumiesz przez "narzucanie swojej wizji" ? Konserwatyści nie postulują prawnych regulacji tradycyjnych ról. To lewicowe środowiska postulują prawne regulację równouprawnienia. Z jednej strony lewica gloryfikuję demokrację , a z drugiej chce prawnie regulować procentowy skład parlamentu według kryterium płci. Kobiety mają większe kompetencję tylko dlatego,że są kobietami?Podobnie jest w innych dziedzinach. Wczoraj widziałem kobietę z pałą, niska, drobna funkcjonariuszka Straży Miejskiej przyjechała na interwencję do mojej sąsiadki. Dlaczego kobieta dostaję pracę w której siła fizyczna ma znaczenie? Dlatego ,że narzuca się ideologiczny pogląd równouprawnienia płci, a nie dlatego ,że kobieta ma kompetencje do tej pracy. Nie ma ich , tak samo jak facet nie ma lepszych kompetencji do prac kobiecych. To nie konserwatyści narzucają , tylko postępowa lewica.
Autor:
jerek Dodano:
15-12-2013 romaro 15 na 15 Przeciwnikom gender, obrońcom tradycyjnej rodziny - Nie ośmieszajcie się. Spójrzcie na siebie. Dzisiaj jesteście zaciekłymi przeciwnikami gender, tak jak kiedyś zaciekle walczyli, podobni do was, przeciwnicy prawa wyborczego kobiet. Mimo jazgotu przegrali. Przegrali a i tak nie widzieli nic złego w biciu żon. Dzisiejsi katolicy chcą być szybsi, bardziej nowocześni. Gowin chce dać dzieciom prawa wyborcze, a jednocześnie ci, którzy mu w tym wtórują, nie widzą nic złego w "karceniu" dzieci. Wyrażę się bardziej dobitnie - nie widzieli by nic złego w tym jeżeli małemu wyborcy w dupę pasiorem przyłożą, bo u nich tradycja stoi nad prawem. Gdyby tak zrobić sondę jak często w Polsce z pomocą pasa goni się dzieci do kościoła, to okazałoby się, ze nie kto inny jak katolicy ideologię siłą wcielają.
Autor:
romaro Dodano:
15-12-2013 EliminatorDH - @jerek 10 na 10 Ależ bądź sobie Amiszem, naprawdę, natomiast nie nakazuj wszystkim wkoło żyć tak jak Ty sobie wykombinowałeś. Bądź sobie ojcem rodziny, pracuj na nią, kobietę zagoń do pilnowania chmary dzieci, o ile się zgodzi... a nie, przepraszam, w Twoim świecie kobieta nie ma prawa decydować, czy chce opiekować się dziećmi, czy woli pracować... to taki Twój prywatny TALIBAN. A co do "kobiety z pałą"... jeśli ta kobieta powali Cię na ziemię, lub innym środkiem przymusu bezpośredniego obezwładni, to znaczy że się nadaje do swojej roli Strażniczki Miejskiej :-)
Frank Holman - w SM nie ma prawa decydować siła Nie nakręcaj patologii Straży Miejskiej, które i tak są przeogromne. To nie jest formacja antyterrorystyczna, ani nawet policyjna. Problemem patologizacji w tej "służbie" jest rodzaj zadań, jakie jej wyznaczają beznadziejni, nierzadko skorumpowani i/lub głupi, miejscy politycy, a nie zatrudnianie kobiet. Jeśli do twojej sąsiadki na jakąkolwiek "interwencje" ktoś przysłał Straż Miejską, to jemu się we łbie pomieszało, a nie kobiecie pełniącej tę funkcję.
Poltiser - Płci - ile? @ Lengyel 3 na 3 Genotyp - fenotyp uproszczony schemat dopuszcza 4 możliwości. Męski genotyp M, męski fenotyp m, żeński genotyp Ż i żeński fenotyp ż. Możliwe kombinacje Mm, Mż, Żż, Żm... Kiedy w rzeczywistości jest to wszystko o wiele bardziej skomplikowane, większość dostępnych przykładów organizmów i zachowań mieści się wewnątrz tak wyznaczonego czworoboku...
RX500 - >mieczysławki 3 na 3 Sensownym podejściem jest odejście od tradycyjnego podziału na funkcje męskie i żeńskie, płciowość nie powinna być kryterium pełnienia funkcji społecznych. -Nikt nigdzie wyznacza takiego podziału. Nikt nikomu nie nakazuje podtrzymywania jakiejkolwiek tradycji. To stereotyp od dawna wyblakły i nie mający odzwierciedlenia w żadnym prawie, ustawie, przepisie. Przysłowiowe gary, to nie ujma, nikt tam nikogo nie goni, a są i tacy co je lubią. Modelkami, ani "artystkami" wszystkie też nie będą. Więcej kobiet można spotkać w galeriach handlowych i za kierownicą samochodu, a najwięcej w kościołach. Jak kobieta chce zostac pilotem, czy kanalarzem (tak, nie tylko te chlubne zawody) lub otworzyć zakład mechaniki pojazdowej, to kto jej broni? Ideologia gender, podobnie jak PRL-owski socjalizm, zajmuje się rozwiązywaniem problemów, które sama stwarza.
Autor:
RX500 Dodano:
16-12-2013 jerek - @EliminatorDH 1 na 1 Zadałem Ci pytanie: w jaki sposób realizuję się zarzut nie nakazuj wszystkim wkoło żyć tak jak Ty?? Podałem argumenty,że to Twoja opcja ideowa wprowadza regulację prawne narzucające sztuczny znak równości między on/ona. Proszę o konkretne, racjonalne argumenty , a nie hasełka Ależ bądź sobie Amiszem , Twój prywatny TALIBAN . jeśli ta kobieta powali Cię na ziemię (..)to znaczy że się nadaje do swojej roli Strażniczki Miejskiej. A jeśli karzeł wrzuci piłkę do kosza to oznacza,że karły nadają się do gry w siatkówkę ?Kobieta ze swej natury jest gorsza w zawodzie w którym trzeba reagować na przemoc. Pewnie,że są wyjątki, ale mieszane patrole nie są wyjątkiem tylko regułą motywowaną ideologicznym uprawnieniem. Nie widziałem,żeby przed dyskoteką stali bramkarze on i ona. Sztuczne kreowanie równouprawnienia ma jeszcze inne konsekwencje , o wiele groźniejsze. Muzułmanki rodzą dzieci , europejki malują paznokcie, robią kariery, jak będzie wyglądała Europa za 100 lat ? Idee mają swoje konsekwencje długofalowe.
Autor:
jerek Dodano:
16-12-2013 kama1 - Zakodowane od pokoleń 2 na 4 Moi znajomi, którzy od lat mieszkają w Danii mają troje dzieci w wieku 4, 7, 9 lat. Domem i dziećmi zajmuje się on. Ona pracuje jako lekarz, dobrze zarabia i utrzymuje rodzinę. Przy ich ostatniej wizycie w Polsce podziwiałam, jak ten układ świetnie funkcjonuje. Nikt nie zaganiał mojego kolegi do kuchni siłą, nikt go nie nazywa pantoflarzem, ona natomiast nic nie traci ze swej kobiecości w związku z pracą zawodową. Wystarczy porównać, co odczuwamy mówiąc : "męskie sprawy" a co "babskie sprawy". Wszystko, co dotyczy kobiet jawi się jako mniej istotne, drugoplanowe, dla "prawdziwego mężczyzny" poniżające. Nie jest to oczywiście prawda, przecież kształtowanie nowych pokoleń jest rzeczą najistotniejszą dla wszystkich gatunków. Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że w naszym środowisku mój kolega otrzymywałby niewerbalny przekaz, że skoro nie pełni tradycyjnej roli męskiej to jest jakiś niepełnowartościowy. Popadłby w kompleksy, depresję, alkoholizm ( to już bardziej "męskie" niż bawienie dzieci), rodzina stałaby się dysfunkcyjna i byłby to dowód na zgubny wpływ genderyzmu.
Autor:
kama1 Dodano:
16-12-2013 Arminius - kama1 - zakodowane zaiste 0 na 2 "Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że w naszym środowisku mój kolega otrzymywałby niewerbalny przekaz, że skoro nie pełni tradycyjnej roli męskiej to jest jakiś niepełnowartościowy. Popadłby w kompleksy, depresję, alkoholizm ( to już bardziej "męskie" niż bawienie dzieci), rodzina stałaby się dysfunkcyjna i byłby to dowód na zgubny wpływ genderyzmu". A stałoby się tak w głównej mierze za sprawą kobiet z otoczenia owego mężczyzny(żona, teściowa, matka, siostry, koleżanki) które nie mogłyby mu darować, iż nie wypełnia należycie swojej roli. Bo w Polsce nowa rzeczywistosć polega na tym, iż mężczyzna ma dalej pełnić swoją tradycyjną rolę - czyli przynosić kobiecie furę pieniędzy - a do tego jeszcze po owej pracy zająć się domem i dziećmi, czyli wdrażać się do nowej roli.
kama1 - @Arminius 1 na 3 Tym sposobem do niczego nie dojdziemy, równie dobrze kobiety mogą powiedzieć,że pracują zawodowo i dodatkowo na pełnym etacie w domu. Co zaś do stereotypów to ulegamy im wszyscy, niezależnie od płci. Osobiście znam co najmniej kilku mężczyzn, którzy bardzo lubią zajmować się dziećmi, widuję też kobiety, po których wyraźnie widać brak estymy do maluchów. Chodzi o to żeby umożliwić im jak najlepsze funkcjonowanie w społeczeństwie a nie fomatować poczuciem winy.
Autor:
kama1 Dodano:
16-12-2013 Marcin Langer - To pomieszanie pojęć 3 na 3 Postawa Krk w sprawie gender jest mieszaniną ignorancji i przerażenia zmieniającą się powoli kulturą w której stereotypowy podział na płci nie jest podporządkowany patriarchatowi a decydują indywidualne potrzeby jednostki. Tylko, że istnieje duża różnica pomiędzy słusznym zauważeniem obecnego w historii i kulturze mizoginizmu i prześladowania kobiet przez mężczyzn, deprecjonujących ich osiągnięcia i nie dopuszczających ich do lepszych zawodów wbrew ich wolności osobistej a... a tym tak częstym wśród zwolenników gender studies totalnym skupieniem na kulturze i ignorancją/nienawiścią do badań na temat różnic pomiędzy płciami jak i samej różnorodności samych płci. "Kulturowi" genderowcy sami strzelają sobie w stopę produkując "feministyczne" prace krytykujące badania nad różnicami płciowymi. A w konsekwencji agenci mizoginistycznych religii (jak Arminius powyżej), mogą stawać się nagle "obrońcami nauki i ewolucji" i atakować gender za jego nienaukowość a racjonaliści - atakujący Arminiusa z zasady - wpadają potem w pułapkę zastawioną na nich przez genderowców odcinających się od biologii. Należy jasno stwierdzić że różnice biologiczne pomiędzy płciami istnieją, ale prawo nie powinno faworyzować jednej płci kosztem drugiej i stwarzać równe szanse każdej jednostce!
Arminius - M. Langner - consensus 1 na 1 "A w konsekwencji agenci mizoginistycznych religii (jak Arminius powyżej), mogą stawać się nagle "obrońcami nauki i ewolucji" i atakować gender za jego nienaukowość a racjonaliści - atakujący Arminiusa z zasady - wpadają potem w pułapkę zastawioną na nich przez genderowców odcinających się od biologii. Należy jasno stwierdzić że różnice biologiczne pomiędzy płciami istnieją, ale prawo nie powinno faworyzować jednej płci kosztem drugiej i stwarzać równe szanse każdej jednostce"! Określił mnie Pan niezbyt pochlebnie (agent mizoginistycznej religii) i chyba niezbyt akuratnie ale pozostała część z przytoczonego passusu pańskiego autorstwa jest bardzo trafna - i koresponduje wyraźnie z moimi poglądami na sprawę: istnieją wyraźnie, klarownie określone, biologiczne różnice między płciami - co bynajmniej w żadnym wypadku nie powinno oznaczać dyskryminacji jednej czy drugiej płci.
Arminius - kama1 - istota problemu 1 na 1 "Tym sposobem do niczego nie dojdziemy, równie dobrze kobiety mogą powiedzieć,że pracują zawodowo i dodatkowo na pełnym etacie w domu". Różnica jednakże między sytuacją nakreśloną przez Panią, a moim przykładem polega na tym, iż polscy mężczyzni nie żadają od kobiet aby były głównymi żywicielkami rodziny. Od polskich męzczyzn tego się nadal żąda (i jak napisałem robią to kobiety owego męzczyzny), a do tego coraz głośniej szepce się mu do ucha, iż powinien także coraz więcej czasu poświęcać domowi i dzieciom. Sytuacja powyższa wydaje się być specyficznie polską specjalnościa, bo jak Pani słusznie zauważyła, w Danii to mąż może już być w roli tego, który zmęczonej po całonocnym dyżurze żonie - lekarce, powie " no to teraz kochana idź z dziećmi na plac zabaw, a później na wywiadówkę, bo ja po całym dniu spędzonym w domu muszę odreagować i idę z kolegami na piwo. A poza tym zastanowiłabyś sie nad zmianą pracy, bo twa pensja nie jest rewelacyjna".
EliminatorDH - @jerek Arminius oraz Marcin Langer w powyższych komentarzach ujęli mój pogląd na sprawę krótko i rzeczowo. Nie widzę sensu powtarzać. Dodałbym jedynie, że różnice pomiędzy płciami są elementem ciągłych badań więc wiedza w tej sprawie jest wciąż poszerzana. Sama definicja płci/przyporządkowanie osobnika do danej płci też często nie jest tak proste jak mogłoby się pozornie wydawać. Jestem bardzo ciekaw kolejnych wyników badań. Prosiłeś o przykład Twoich dyskryminacyjnych poglądów odnośnie wyboru drogi życiowej - bardzo proszę: "Dlaczego kobieta dostaję pracę w której siła fizyczna ma znaczenie? Dlatego ,że narzuca się ideologiczny pogląd równouprawnienia płci, a nie dlatego ,że kobieta ma kompetencje do tej pracy. Nie ma ich , tak samo jak facet nie ma lepszych kompetencji do prac kobiecych." Rozumiem, że będąc konsekwentnym, przedstawisz do wglądu listę prac męskich i prac kobiecych. Mogło by się okazać, że niejeden forumowicz wykonuje pracę przeznaczoną nie dla niego... i co wtedy ? Może zaproponujesz jakieś sankcje ? Biczowanie na przykład ?
EliminatorDH - @Arminius - kama1 - istota problemu 1 na 1 Arminiusie, masz rację, faceci również obciążani są stereotypowymi rolami, od których nie bardzo potrafią się uwolnić. Problem dotyczy obu płci. Polski mężczyzna jest programowany do roli żywiciela rodziny już na etapie dziecięcym podobnie jak polska kobieta np. do nieuniknionej roli matki. Ciężko w późniejszym wieku wyrwać się z tego programu. Wszyscy od niej i od niego oczekują tego i owego... Stąd potrzeba odciążania ludzi od konieczności realizowania stereotypowych ról, co wcale nie oznacza, że od jutra kobiety w ogóle przestaną np. rodzić dzieci, a faceci utrzymywać rodziny. Chodzi o możliwość nieskrępowanego wyboru, eliminację działań "pod naciskiem" prowadzących nierzadko do patologii w domowych zaciszach. A w codziennych relacjach (odnośnie Twojego przykładu) czasem pomogłaby po prostu nauka asertywności :-)
Arminius - EliminatorDH - kwestia otwarta "A w codziennych relacjach (odnośnie Twojego przykładu) czasem pomogłaby po prostu nauka asertywności :-) " Problem jest złożony i poważny. Uzupełniając pański wywód dodam, iż ów harujacy mężczyzna, który - coraz częściej - angażuje się także w wychowanie dzieci i prace domowe, stoi na z góry przegranej pozycji w sytuacji gdy dochodzi do kryzysu i rozpadu małżeństwa. Wtedy sfeminizowane do cna sądy rodzinne - w myśl fałszywie rozumianej solidarności płciowej - w zdecydowanej większości wypadków, bez względu na obiektywne okoliczności sprawy - orzekają na korzyść kobiety. Fakt ów jest primo: niezwykle istotny (zauważalny tak w Polsce jak i w Europie wzrost niechęci ze strony mężczyzn do formalizowania związków) secundo: praktycznie wogóle niedostrzegany jako problem, gdyż ciągle dominuje pogląd, iż to kobieta jest ową prowerbialną i uniwersalną ofiarą. W praktyce natomiast jest tak, iż jest coraz więcej obszarów na których występuje także dyskryminacja mężczyzny ze względu na jego płeć. Czy maskulinizm byłby właściwą odpowiedzią na to pytanie? Kwestię pozostawiam otwartą.
jerek - @EliminatorDH Nie wiem , albo ja nie wyrażam się jasno, albo Ty nie potrafiąc uzasadnić racjonalnie swoich zarzutów i uprawiasz 2+2=5.Prosiłeś o przykład Twoich dyskryminacyjnych poglądów odnośnie wyboru drogi życiowej - bardzo proszę: Dlatego ,że narzuca się ideologiczny pogląd równouprawnienia płci, a nie dlatego ,że kobieta ma kompetencje do tej pracy. Nie pisałem o zakazie, tylko o nakazie zatrudniania kobiet do pracy z przyczyn ideologicznego stawiania równości między on/ona. Karły są też dyskryminowane, dlatego,że nie grają w koszykówkę?Nie dostrzegasz absurdu w takiej równości? A co z pomysłem wyborczych parytetów dla kobiet?To też równość ?Kobiety mają mieć prawnie zagwarantowane miejsce w parlamencie, tylko dlatego,że są kobietami.Lewica z kretyństwa potrafi zrobić normę , ale to nie znaczy,że to mądre. Znaczy tylko,że są idioci, którzy uważają to za mądre.przedstawisz do wglądu listę prac męskich i prac kobiecych.Może zaproponujesz jakieś sankcje ? Biczowanie na przykład ? i co ja mam Ci odpowiedzieć?Że to nie polemika, tylko piaskownica? Uzasadniłem, że to lewica narzuca prawnie pogląd,że ona jest równa jemu i ta równość jest sztuczna, ideologiczna.Nigdzie nie stwierdziłem,że kobieta nie może wykonywać prac męskich,tylko,że się do tego nie nadaję.
Autor:
jerek Dodano:
17-12-2013 jerek - głupia maska dobra 1 na 1 Za Wiki:Gender odróżnia się tym od płci biologicznej, czyli sumy cech fizycznych i zachowań seksualnych wynikających z odmiennych funkcji i ról obu płci w procesie rozmnażania płciowego. Różnica jest fundamentalna. Albo płeć jest definiowana społecznie,kulturowo, dodałbym ideologicznie , albo wynika z naturalnych,biologicznych cech , które kształtują społeczno-kulturowe rolę.Albo naturalność , albo teorie (ideologię) kształtują praktykę. Z genderowej idei wynika sztuczne dopasowywanie praktyki do teorii, kreowanie nienaturalnej równości, kobieta nadaje się do bycia policjantem, górnikiem, żołnierzem, a przejawem nierówności jest kuchnia,dzieci,bycie panią ogniska domowego.Nie nadaję się, nie oznacza,że nie może rywalizować w przestrzeniach w których męskość przewyższa kobiecość. Do tego zwolennicy pseudo równości narzucają prawnie parytety kobiece chcąc zniwelować naturalne różnice między płciami.Eksperymenty ideologicznych teoretyków budowy raju "wolność,równość,braterstwo" mogą sprawiać wrażenie dobra, tak jak komunizm miał być rajem na ziemi.Ale piekło wybrukowane jest dobrymi chęciami, i mimo,że zło przebiera się w dobro, to jest głupie.I tą właściwość zła widać w gender,to głupie,żeby kobieta latała z pała po ulicy i ścigała dwumetrowych pakerów.
Autor:
jerek Dodano:
17-12-2013 kraken 2 na 2 HAHAHAHA-Alez wy wszyscy jestescie NAIWNI!! Po raz kolejny(niestety) daliscie sie kosciolowi wpuscic w kanal!!! Czy naprawde NIKT nie zuwazyl korelacji miedzy skandalem pedofilskim polskiego arcydupownego i jego pomagiera na Dominikanie,co pociagnelo za soba masowa krytyke kosciola ze strony nawet spolegliwych do tej pory wiernych BARANOW,a eksplozja tematyki "gender"...ale TYLKO w polskim kosciele??? Typowa zagrywka koscielnych,zamiast pokajania sie za swe wyczyny,obrona poprzez zwierzecy atak,na kolejnego "wroga" WC(mnie to akurat BARDZO JEDNOZNACZNIE sie kojarzy;-))) Wyjsc ze zdziwienia nie moge,iz ten oklepany od prawiekow "numer" ciagle dziala!! Widac to chocby po temperaturze dyskusji na tym forum,I O TO WLASNIE kosciolkowym chodzilo...dac oglupialemu narodowi kolejnego "wroga",kolejny temat do zazartych dyskusji,a smrod sie ulotni,sprawa przyschnie i dalej bedzie mozna "krecic wora" milusim ministrantom.
Autor:
kraken Dodano:
18-12-2013 Marcin Langer - @kraken 1 na 1 ....ręce opadają, brawo, ten ton urodzonego śledczego, prywatnego detektywa potrafiącego wyniuchać prawdziwych sprawców pociągających za sznurki zza kulis każdego przedstawienia medialnego, Twoja wypowiedź otwarła nam wszystkim oczy na to co się NAPRAWDĘ dzieje! DZIĘKUJEMY CI W IMIENIU RACJONALISTY PL i POLSKI! ....ale zaraz, przecież zarówno w tym jak i poprzednim artykule autor stwierdza że kościelna nagonka na gender jest przykrywką dla afery pedofilskiej, BA, cytuje się nawet publicystę katolickiego piszącego o tym dla Polityki! Ależ.... ależ nasz naczelny śledczy! Nasz prywatny detektyw na tropie międzynarodowych spisków! Jak tak światła postać mogła to przeoczyć? Jak? Zbytnie zadufanie w sobie i skupienie na swej niewątpliwej błyskotliwości? Tak, to chyba jedyna sensowna odpowiedź, przecież niedoczytania nie można mu zarzucić....
kraken Widzicie obywatelu Langer...tym gorzej to o was swiadczy,biorac pod uwage temperature "dyskusji"...TYPOWO POLSKIE BICIE PIANY!!!!Kazdy wie o co chodzi,ale z typowa polska zaciekloscia MUSICIE po prostu dac upust swoim "pszemysleniom"...i jest jak zwykle czysto "po polskiemu"...CALA PARA W GWIZDEK
Autor:
kraken Dodano:
19-12-2013 Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama