Pokaz jednominutowego filmu przedstawiającego zmieniające się kształty, przypominające klasyczne wygaszacze znane z komputerowych monitorów, wyświetlanego obok filmu z roztańczoną gromadką dzieci, może posłużyć jako tani i prosty test przesiewowy do wczesnego wykrywania zaburzeń ze spektrum autyzmu.
Wyniki ostatnich badań amerykańskich wskazują, że na zaburzenia ze spektrum autyzmu, w tym na autyzm dziecięcy o różnej głębokości, zespół Aspergera, zaburzenie Retta i dziecięce zaburzenie dezintegracyjne, choruje średnio 3,4 na 1000 dzieci w wieku do 3 do 10 lat. Tym samym zaburzenia ze spektrum autyzmu rozpoznaje się u dzieci częściej niż wiele innych problemów zdrowotnych, takich jak cukrzyca, zespół Downa czy rozszczep kręgosłupa. Pediatrzy, lekarze rodzinni, opiekunowie, rodzice i nauczyciele mogą zignorować symptomy autyzmu, bagatelizując problem lub sądząc, że obserwowane trudności rozwojowe są przejściowe i dziecko w przyszłości szybko je nadrobi. Dlatego nadal ważne jest opracowywanie tanich i łatwo dostępnych metod diagnostycznych, które pozwolą uczulić rodziców i specjalistów zajmujących się małymi dziećmi na istnienie problemu.
Zgodnie z doniesieniami płynącymi z badań finansowanych przez amerykański Narodowy Instytut Zdrowia Psychicznego (NIMH) już u czternastomiesięcznych niemowląt, wykazujących symptomy autyzmu, udało się odnotować silniejszą preferencję obrazów przedstawiających poruszające się kształty geometryczne niż obrazów przedstawiających różne sytuacje społeczne. Specyficzne upodobania dzieci z autyzmem silnie kontrastują pod tym względem z upodobaniami dzieci prawidłowo rozwijających się i dzieci z opóźnieniami w rozwoju, ale bez symptomów autyzmu. Wyniki omawianych badań opublikowano w wydaniu "Archives of General Psychiatry" z dnia 6 września 2010.
Punktem wyjścia dla opracowania testu było obserwowane u dzieci autystycznych angażowanie się w stereotypowe i powtarzające się zachowania, w tym wybiórcze i silne zainteresowania pewnymi przedmiotami. Na przykład, dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu często nadmiernie skupiają uwagę na poruszających się przedmiotach lub elementach zabawek, takich jak wirujące łopatki śmigieł lub obracające się koła samochodzików. Jednak nie było dotychczas pewne, na ile zachowania tego rodzaju mogą posłużyć jako wskazówka do rozpoznania zaburzeń ze spektrum autyzmu u młodszych dzieci.
By to ustalić, zespół badawczy pracujący pod kierunkiem dr Karen Pierce z University of California San Diego School of Medicine objął badaniami grupę 110 dzieci w wieku od 14 do 42 miesięcy. W grupie znalazło się 37 dzieci ze zdiagnozowanymi zaburzeniami ze spektrum autyzmu, 22 dzieci, u których obserwowano opóźnienia rozwojowe, ale bez symptomów autyzmu, oraz 51 dzieci o prawidłowym rozwoju. Maluchy oglądały jednominutowy film. Z jednej strony ekranu pokazywano dynamiczne wzory geometryczne, generowane przez wygaszacz ekranu, a z drugiej strony - sceny zabaw dziecięcych. Za pomocą śledzenia ruchów gałek ocznych naukowcom udało się określić, jak dużo czasu dzieci poświęcają na przyglądanie się określonej części ekranu oraz jak często zmieniały obiekt swojego zainteresowania.
Wyniki badań wskazują, że 40% dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu spędzało istotnie więcej czasu na przyglądaniu się wzorom geometrycznym generowanym przez wygaszacz ekranu. Dla porównania, w grupie dzieci z opóźnieniami w rozwoju odsetek ten wynosił 9,9%, a u dzieci prawidłowo rozwijających się - zaledwie 1,9%. Jednocześnie 60% pozostałych dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu wybierało częściej obrazy zabaw dziecięcych, podobnie jak dzieci z innych grup. Jeżeli maluch spędzał na przyglądaniu się wzorom geometrycznym ponad 69% czasu, wówczas ze 100% pewnością można było przewidzieć, że należał do grupy dzieci z autyzmem.
Dzieci prawidłowo rozwijające się i dzieci z opóźnieniami w rozwoju w czasie oglądania filmu często zmieniały punkt fiksacji wzroku, przyglądając się wielu fragmentom obrazu. Ruchy gałek ocznych w grupie dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu, które wykazywały zdecydowaną preferencję wzorów geometrycznych, były znacznie rzadsze; dzieci te miały tendencję do wpatrywania się tylko w niektóre elementy obrazu przez dłuższy czas. Z drugiej strony - ruchy gałek ocznych były u tych dzieci znacznie częstsze (w porównaniu z innymi dziećmi) podczas obserwowania sytuacji społecznych. Po ośmiu miesiącach badania powtórzono na grupie 41 dzieci biorących udział we wcześniejszych próbach: dziecięce preferencje nie uległy istotnym zmianom. Wyniki badań można jednak uznać za zaskakujące, ponieważ wykazały, że większość dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu prezentuje w pewnych sferach reakcje zbliżone do dzieci o prawidłowym rozwoju lub dzieci z opóźnieniami rozwoju niezwiązanymi z autyzmem. Również grupa dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu nie jest pod tym względem jednorodna. W uchwyceniu mózgowego podłoża tych różnic mogłyby pomóc dalsze prace badawcze, prowadzone - między innymi - z zastosowaniem metod neuroobrazowania.
[Tłumaczenie/opracowanie: C. O. Reless]
Źródło: Preference for Moving Shapes vs. People Linked to Autism in Babies Preference for Geometric Patterns Early in Life is a Risk Factor for Autism Caden O. Reless |