|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Społeczeństwo » Manipulacje
Inżynieria zgody [1] Autor tekstu: Edward L. Bernays
Tłumaczenie: Piotr Jaskółka
Spis treści:
WSTĘP
PRZYWÓDZTWO POPRZEZ KOMUNIKACJĘ
PODEJŚCIE INŻYNIERYJNE
WAGA INŻYNIERII ZGODY
PROFESJONALNY PUNKT WIDZENIA
PLANOWANIE KAMPANII
STUDIOWANIE OPINII PUBLICZNEJ
WARTOŚĆ I TECHNIKI BADAŃ
TEMATY, STRATEGIA I ORGANIZACJA
TAKTYKA
KONKLUZJA
"Dobrze wiadomą rzeczą jest, że o wyborze nazwiska [prezydenckiego kandydata]
może zdecydować kilka osób siedzących za zamkniętymi drzwiami pokoju
hotelowego". "Jesteśmy rządzeni, a nasze opinie, gusty i poglądy kształtowane są w znacznym stopniu przez ludzi, o których nigdy nie słyszeliśmy."
Edward Bernays.
"The Engineering od Consent", tutaj „Inżynieria zgody" to esej Edwarda Bernaysa
po raz pierwszy opublikowany w 1947 roku w Annals of the American Academy of Political and Social Science, a także tytuł książki opublikowanej w roku 1955.
WSTĘP
Wolność słowa i jej demokratyczne następstwo, wolna prasa, niepostrzeżenie
poszerzyły naszą Kartę Praw o prawo do wolności poglądów. Rozwój ten był
nieuniknionym rezultatem ekspansji mediów wolnego słowa i poglądów,
przedstawionych w innych artykułach tego tomu. Wszystkie te media otwierają
drzwi do społecznej świadomości. Każdy z nas może poprzez nie wpływać na postawy i działania naszych współobywateli.
Dzięki potężnej ekspansji środków przekazu w Stanach Zjednoczonych, naród
amerykański uzyskał najbardziej na świecie przenikliwy i efektywny aparat do
transmisji idei. Każdy mieszkaniec stale doświadcza działania naszej rozległej
sieci komunikacyjnej w każdym zakątku kraju, nieważne jak odległym lub
odizolowanym. Słowa nieustannie bombardują Amerykę ze wszystkich stron. Stany
Zjednoczone stały się małym pomieszczeniem, w którym pojedynczy szept jest
wzmacniany tysiące razy.
Wiedza o tym jak użyć tego ogromnego, rozwijającego się systemu staje się
podstawowym przedmiotem troski tych, którzy zainteresowani są społecznie
konstruktywnymi działaniami.
Można wyróżnić dwa główne poziomy tego systemu komunikacji, które utrzymują
spójność społeczną. Pierwszy z nich stanowią media komercyjne. Niemal 1,8 tys.
gazet codziennych w Stanach Zjednoczonych ma łączny nakład około 44 mln szt.
Wydawanych jest około 10 tys. tygodników i niemal 6 tys. magazynów. Około 2 tys.
stacji radiowych o zróżnicowanym programie dociera do 60 milionów odbiorców.
Około 16,5 tys. kin obsługuje blisko 10,5 mln osób. Ogromna ilość książek i broszur każdego roku trafia do obiegu. Cały kraj jest pokryty billboardami,
ulotkami, reklamówkami jak i reklamą przesyłaną bezpośrednio drogą pocztową.
Stoły konferencyjne, panele i fora, szkolne i prawodawcze zebrania, publiczne
platformy — wszelkie media, dzień za dniem, rozgłaszają słowo, czyjeś słowo.
Na drugim poziomie znajdują się media specjalistyczne, posiadane i zarządzane
przez wiele zorganizowanych grup w tym kraju. Niemal każda z nich (w tym wiele
ich podjednostek) posiada własny system komunikacji. Rozpowszechniają one idee,
nie tylko poprzez formalnie spisane słowo w gazetkach pracowniczych, organach
wewnętrznych, specjalnych biuletynach itp., ale też poprzez wykłady, spotkania,
dyskusje i konwersacje wśród szeregowych członków organizacji.
PRZYWÓDZTWO POPRZEZ KOMUNIKACJĘ
Ta sieć powiązań komunikacyjnych, czasami powielających się, krzyżujących lub
nakładających na siebie jest rzeczywistością, nie teorią. Musimy uznać znaczenie
nowoczesnych środków komunikacji nie tylko jako wysoce zorganizowanej
mechanicznej sieci, ale jako potężnej siły dla społecznego dobra lub
potencjalnego zła. Możemy określić, czy ta sieć powinna być stosowana w największym stopniu do społecznie korzystnych celów.
Jedynie poprzez opanowanie technik komunikacji, przywództwo może być realizowane
owocnie w rozległym kompleksie, jakim jest nowoczesna demokracja Stanów
Zjednoczonych. W minionych czasach, kiedy społeczeństwo zajmowało niewielką
przestrzeń geograficzną i było bardziej jednorodną populacją, lider był zwykle
znany zwolennikom osobiście; istniała wizualna relacja między nimi. Komunikacja
odbywała się głównie poprzez osobiste wystąpienia publiczne lub poprzez
stosunkowo prymitywną prasę drukowaną. Książki, broszury i gazety docierały do
bardzo małej, piśmiennej grupy społeczeństwa.
Jesteśmy zmęczeni wysłuchiwaniem powtarzanego i wytartego frazesu „Jaki ten
świat mały", ale ten truizm nie jest prawdą, w żadnym wypadku. Świat zarówno
zmniejszył się jak i znacznie powiększył. Jego fizyczne granice się rozszerzyły.
Współcześni liderzy stali się fizycznie bardziej odlegli od społeczeństw;
jednocześnie są ludziom bardziej znani dzięki systemowi nowoczesnej komunikacji.
Liderzy oddziałują dzisiaj tak samo silnie jak wcześniej.
Jednakże, z wykorzystaniem systemu komunikacji, który nieustannie rozrasta się w wyniku udoskonaleń technologicznych, liderzy stali się zdolni do pokonania
problemów dystansów geograficznych i rozwarstwienia społecznego, by dotrzeć do
swoich odbiorców. Podłożem tej ekspansji i ważnym powodem istnienia w jej
obecnej formie było rozpowszechnienie i niezwykle gwałtowna dyfuzja umiejętności
czytania.
Liderzy mogą być rzecznikami wielu różnych punktów widzenia. Mogą kierować
działalnością głównych zorganizowanych grup, takich jak przemysł, zatrudnienie
czy jednostki rządowe. Mogą rywalizować z innymi w bitwie o społeczną dobrą wolę
lub mogą, reprezentując podziały w większych jednostkach, rywalizować ze sobą
nawzajem. Tacy przywódcy, z pomocą techników wyspecjalizowanych w dziedzinie
wykorzystania kanałów komunikacji, są zdolni do świadomego i naukowego
osiągnięcia tego, co nazwaliśmy „inżynierią zgody".
PODEJŚCIE INŻYNIERYJNE
Wyrażenie to oznacza po prostu wykorzystanie podejścia inżynieryjnego — czyli
działania opartego wyłącznie na dogłębnej wiedzy o sytuacji i stosowaniu
naukowych zasad oraz sprawdzonych praktyk w celu zdobycia poparcia ludzi dla
idei i programów. Każda osoba czy organizacja jest ostatecznie zależna od
społecznej akceptacji i w związku z tym musi zmierzyć się z problemem
inżynieryjnego podejścia do zdobycia publicznej zgody na program czy cel.
Oczekujemy, że nasi wybrani rządzący postarają się wypracować naszą zgodę -
poprzez sieć komunikacji dla nich otwartą — na działania, które proponują.
Odrzucamy rządowy autorytaryzm lub reżim, ale jesteśmy gotowi do podjęcia
działań sugerowanych przez słowo mówione czy pisane. Inżynieria zgody jest
esencją procesu demokratycznego, wolności do przekonywania i sugerowania.
Wolności słowa, prasy, petycji i zgromadzeń, wolności, które czynią inżynierię
zgody możliwą, są jednymi z najbardziej cenionych gwarancji Konstytucji Stanów
Zjednoczonych.
Inżynieria zgody powinna opierać się teoretycznie i praktycznie na całkowitym
zrozumieniu [tematu, którym się zajmuje] tych, których stara się pozyskać.
Czasami jednak nie jest możliwe osiągnięcie wspólnych decyzji opartych na
zrozumieniu faktów przez wszystkich ludzi. Przeciętny dorosły Amerykanin ma za
sobą tylko sześć lat szkoły. Lider, spotykając się z naglącymi kryzysami i decyzjami do podjęcia, często nie może czekać aż ludzie osiągną choćby ogólne
zrozumienie. W niektórych przypadkach, demokratyczny lider musi spełnić swoją
rolę w doprowadzeniu społeczeństwa — poprzez inżynierię zgody — do społecznie
konstruktywnych celów i wartości. Rola ta naturalnie narzuca na niego obowiązek
użycia procesów edukacyjnych, a także innych dostępnych technik, by doprowadzić
do tak pełnego zrozumienia, jak to możliwe.
W żadnym wypadku inżynieria zgody nie może zastępować lub wypierać funkcji
systemu edukacyjnego, formalnie czy nieformalnie, w drodze do osiągnięcia przez
ludzi rozumienia jako podstawy ich działań. Inżynieria zgody często uzupełnia
proces edukacyjny. Gdyby wyższe edukacyjne standardy dominowały w tym kraju, a w
rezultacie większy ogólny poziom społecznej wiedzy i rozumienia, to podejście to
wciąż zachowałoby swoją wartość.
Nawet w społeczeństwie z perfekcyjnymi standardami edukacyjnymi równy postęp nie
byłby osiągany na każdym polu. Zawsze byłyby pewne opóźnienia, ślepe i słabe
punkty; a inżynieria zgody wciąż byłaby niezbędna. Inżynieria zgody będzie
zawsze potrzebna jako dodatek albo partner dla procesu edukacyjnego.
WAGA INŻYNIERII ZGODY
Dzisiaj niemożliwym jest przecenienie wagi inżynierii zgody; wpływa ona na
niemal każdy aspekt naszego codziennego życia. Kiedy jest wykorzystywana do
celów społecznych, jest jednym z naszych najbardziej wartościowych wkładów w efektywne funkcjonowanie nowoczesnego społeczeństwa. Techniki mogą być także
odwrócone; demagodzy mogą użyć tych technik do osiągnięcia antydemokratycznych
celów z takim samym sukcesem, jak ci, którzy wykorzystują je do celów społecznie
pożądanych. Odpowiedzialny lider, by osiągnąć cele społeczne, musi być
nieustannie świadomy możliwości działalności wywrotowych. W interesie publicznym
musi skierować swoją energię na opanowanie operacyjnego know-how inżynierii
zgody i na wymanewrowanie swoich przeciwników.
Jest oczywiste, że demokratyczny lider nie musi zawsze posiadać osobistych
przymiotów Daniela Webstera czy Henry’ego Clay’a. Nie musi być widoczny czy
nawet słyszalny dla swojej publiczności. Może on przewodzić pośrednio,
efektywnie stosując dzisiejsze środki do nawiązywania kontaktu oddziałując na
oczy i uszy swych odbiorców. Bezpośredni, czy staromodny, jak moglibyśmy go
nazwać, sposób przemawiania do odbiorców w znacznej mierze zanikł, jako że
zwykle publiczne przemówienia są transmitowane, mechanicznie, przez media
masowe, radio, film i telewizję.
W czasie I Wojny Światowej, słynna Komisja Informacji Publicznej zorganizowana
przez George’a Creela, przedstawiła w publicznej świadomości skuteczność wojny
na słowa. Komisja pomogła zbudować morale naszych własnych ludzi, zjednać sobie
neutralnych i wprowadzać zakłócenia u wroga. Pomogła wygrać tę wojnę. Ale w zestawieniu z ogromnym zakresem informacji podczas II Wojny Światowej, Komisja
Informacji Publicznej użyła prymitywnych narzędzi do wykonania ważnej pracy.
Samo tylko Biuro Informacji Wojennej prawdopodobnie nadało więcej słów za pomocą
swoich krótkofalowych obiektów w czasie wojny, niż zostało zapisane przez cały
personel George’a Creela.
Jak tylko to podejście zostało rozpoznane jako kluczowy czynnik w kształtowaniu
myśli społecznej, tysiące ekspertów z wielu powiązanych dziedzin doszło do głosu — specjalistów takich jak redaktorzy, wydawcy, ludzie reklamy, szefowie grup
nacisku i partii politycznych, nauczyciele i publicyści. W czasie I Wojny
Światowej i w pierwszych latach powojennych powstała nowa profesja w odpowiedzi
na zapotrzebowanie na wyszkolonych, doświadczonych specjalistów doradztwa w technikach inżynierii publicznej zgody, profesji zapewniającej wsparcie w dziedzinie public relations.
1 2 3 Dalej..
« Manipulacje (Publikacja: 02-12-2016 )
Edward L. Bernays Ur. 1891, zm. 1995. Był doradcą public relations, profesji, dla której powstania był osobą kluczową. W tym charakterze służył rządom, stowarzyszeniom handlowym, komercyjnym i niekomercyjnym organizacjom. Jest autorem Propaganda, Crystallizing Public Opinion, Speak Up for Democracy i Take Your Place at the Peace Table, oraz redaktorem Outline of Careers. Strona www autora
| Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 10069 |
|