Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.412.152 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 697 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
Friedrich Nietzsche - Antychryst
Mariusz Agnosiewicz - Heretyckie dziedzictwo Europy

Złota myśl Racjonalisty:
Żadna religia nie utrzymuje się dzięki argumentacji; jej wyznawcy czerpią siły z uczucia spokoju i pewności, jakie daje poczucie, że czyni się to, co słuszne. Kto zaś czyni to, co słuszne, może, w myśl obietnicy, zawsze spodziewać się nagrody.
 Państwo i polityka » Doktryny polityczne i prawne

Kapitalizmy z różnymi twarzami [1]
Autor tekstu:

Jednym z bardziej intensywnych przedmiotów debaty politycznej i eksperckiej w Polsce i na świecie jest zakres roli państwa w gospodarce. Twarda liberalna argumentacja zazwyczaj odwołuje się do szkodliwości działań aparatu władzy w tej sferze, przyznając mu „jedynie" rolę regulatora i strażnika konkurencji, legislatora i egzekutora praw. Z kolei zwolennicy socjaldemokratycznej wizji podnoszą konieczność aktywnej polityki państwa na płaszczyźnie niwelowania nierówności społecznych za pomocą narzędzi polityki fiskalnej czy polityki rynku pracy. Są też reprezentanci idei patriotyzmu gospodarczego, która wbrew pozorom nie jest szczególnie świeża, a raczej z powodu silnej pozycji instytucji państwa narodowego we współczesnym świecie odżyła właśnie w tej konstelacji pojęciowej. Na skrajnych skrzydłach mamy libertarian anarchokapitalistycznych z jednej strony, zaś komunistów z drugiej. Elastyczni w tym względzie bywają narodowcy i konserwatyści, twierdząc, że właściwy ład gospodarczy to taki dopasowany do specyfiki kulturowej narodu i państwa, z dystansem traktując uniwersalne recepty i prawa ekonomii. Czy kapitalizm jest jeden, czy może kapitalizmy są różne? Czy wolny rynek i kapitalizm to synonimy? Czy liberalizm równa się anarchii, a interwencjonizm socjalizmowi? Kilka odniesień do dorobku badawczego w tym zakresie pozwoli udzielić odpowiedzi na tak postawione pytania.

Warto zdać sobie sprawę, że za wprowadzenie pojęcia kapitalizmu do szerszego użytku odpowiadają przedstawiciele szkoły marksistowskiej. Jak podaje Oxford English Dictionary, termin ten został po raz pierwszy zastosowany w 1854 roku przez Thackeraya w odniesieniu do stron posiadania kapitału. W literaturze marksistowskiej, datowanej na koniec XIX stulecia kontynuatorzy Marksa rozpowszechnili użycie terminu „kapitalizm" jako określenie haniebnego systemu gospodarczego, który pragnęli obalić. Próbując szukać wiarygodnego opisu różnych wcieleń kapitalizmu, kilka podejść teoretycznych wysuwa się na plan pierwszy. Ważną, z perspektywy szkoły różnorodności kapitalizmu publikacją jest „Varieties of Capitalism: The Institutional Foundations of Comparative Advantage" Petera Halla i Davida Soskice’a. Autorzy dokonują podziału typów gospodarki na dwie główne grupy: liberalne gospodarki rynkowe oraz koordynowane gospodarki rynkowe.

Przyporządkowując kilkanaście najbardziej rozwiniętych krajów OECD do obydwu grup, sześć z nich wylądowało w ramach pierwszej kategorii, zaś 10 w drugiej. Do pierwszej grupy zaliczono: Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Australia, Kanada, Nowa Zelandia oraz Irlandia, natomiast do drugiej: Niemcy, Japonię, Szwajcarię, Holandię, Belgię, Szwecję, Norwegię, Danię, Finlandię oraz Austrię). Kolejna „szóstka" stworzyła odrębną kategorię, nazwaną typem „śródziemnomorskim", z racji nieco większego rozmiaru rolnictwa oraz istotnej roli państwa (władzy centralnej) w gospodarce. Chodzi tu o: Turcję, Francję, Włochy, Hiszpanię, Portugalię oraz Grecję. Zanim pojawiła się usystematyzowana wizja Halla i Soskice’a, naczelną pozycją w rodzącym się nurcie instytucjonalnego zróżnicowania kapitalizmu był „Kapitalizm kontra kapitalizm" Michela Alberta. Wyróżnił on dwa typy rozwiniętej gospodarki rynkowej: nadreński oraz anglosaski. Oczywiście, świadomy niedoskonałości tego podziału zaznaczał, że chodzi tu o pewne uproszczenie. Albert oparł dychotomię na następujących kryteriach: 1) imigracja, rozumianej jako stosunek do włączania we wspólnotę narodową i społeczną obcokrajowców oraz definicję „tożsamości kulturowej", 2) bieda, czyli stosunek do biedy jako zjawiska, postrzeganiu biednych w społeczeństwie, rozwiązaniach w zakresie funkcjonowania opieki społecznej, 3) rola ubezpieczeń społecznych, a więc czy widzi się potrzebę ich istnienia i w jakim zakresie 4) hierarchia płac, czyli akceptacji rozpiętości płac i znaczenia płacy jako czynnika mobilizującego, 5) kształt ustawodawstwa skarbowego, tzn. czy legislacja w tym zakresie wspiera oszczędzanie, czy zadłużanie, 6) reglamentacja i interwencjonizm kontra dereglamentacja i liberalizm, czyli zakres ingerencji państwa w życie gospodarcze 7) bank czy giełda, a więc w jakim zakresie dana gospodarka jest finansowana za pośrednictwem kredytów bankowych, a jak dużą rolę odgrywa giełda, 8) podział władzy w przedsiębiorstwie pomiędzy akcjonariuszy a menedżerów i personel, czyli w jakim stopniu wpływ na funkcjonowanie firmy mają jej menedżerowie i pracownicy, a w jakim właściciele (czyli bardzo często rozproszeni akcjonariusze), 9) rola przedsiębiorstw w wymiarze kształcenia zawodowego, która w systemie anglosaskim jest minimalna lub niewielka, zaś w systemie niemieckim czy japońskim znacząca.

Badaczem, który wywarł duży wpływ na myślenie o „różnych kapitalizmach" jest Bruno Amable, który swoją analizę sporządził w oparciu o dane OECD (dotyczące 21 państw). Wyróżnił 5 obszarów instytucjonalnych: 1) konkurencja na rynku produktów, 2) związek siła robocza-płace oraz instytucje rynku pracy, 3) sektor pośrednictwa finansowego oraz nadzór właścicielski, 4) ochrona socjalna i państwo opiekuńcze, 5) sektor edukacji. Po weryfikacji dostępnych danych, Amable zaproponował 5 typów kapitalizmu: 1) rynkowy, 2) socjaldemokratyczny, 3) kontynentalny, 4) śródziemnomorski oraz 5) azjatycki, gdzie do modelu rynkowego zaliczył USA, Wielką Brytanię, Australię, Nową Zelandię i Kanadę; Dania, Finlandia i Szwecja zostały przyporządkowane do kapitalizmu socjaldemokratycznego; Szwajcaria, Holandia, Belgia, Norwegia, Niemcy, Austria i Francja to reprezentanci modelu kontynentalnego; Grecja, Włochy, Portugalia i Hiszpania śródziemnomorskiego; zaś Korea Południowa i Japonia to przedstawiciele kapitalizmu azjatyckiego. Powyższe typy wyróżniają się:

1) model socjaldemokratyczny charakteryzuje się silną zewnętrzną presją konkurencyjną; wymaga się w nim pewnego poziomu elastyczności siły roboczej; nie jest ona jednak osiągana w drodze zwolnień z pracy, tudzież innych działań o charakterze rynkowym; Inwestycje w kapitał ludzki są chronione przez miks umiarkowanej ochrony zatrudnienia, wysokiego poziomu ochrony socjalnej oraz możliwości łatwego przekwalifikowania się dzięki rozbudowanej aktywnej polityce rynku pracy

2) model kontynentalny, charakteryzuje się dużym stopniem ochrony zatrudnienia, nieco mniej rozbudowanym państwem opiekuńczym, ponadto relatywnie dużym znaczeniem konkurencji jakościowej i niewielkim cenowej, stosunkowo silną pozycją związków zawodowych, wysoki wydatkami na edukację, repartycyjnym systemem emerytalnym czy też wysoką koncentracją systemu bankowego.

3) model śródziemnomorski cechuje się wysokim poziomem ochrony zatrudnienia, przy mniejszej ochronie socjalnej; zazwyczaj, występują tu wysokie wydatki publiczne oraz umiarkowanie wysoki poziom opodatkowania pracy; jednocześnie relatywnie niski poziom wykształcenia i kwalifikacji siły roboczej nie sprzyja tworzeniu efektywnych strategii polityki przemysłowej, których celem jest innowacyjność oraz idące za nią wysoka produktywność i wysokie płace

4) model rynkowy (anglosaski) Amable opisuje przez pryzmat relatywnie niewielkiego zaangażowania państwa w tworzenie zbiorowych mechanizmów koordynacji; w tym modelu konkurencja toczy się przede wszystkim w wymiarze cenowym, rodzimy rynek podlega relatywnie niewielkiej ochronie; rynek pracy jest wysoce elastyczny, z niskim poziomem ochrony zatrudnienia, indywidualnymi negocjacjami płacowymi oraz niskim poziomem uzwiązkowienia.; Systemy emerytalne są oparte o prywatne fundusze kapitałowe, zaś w zakresie polityki właścicielskiej chronione są przede wszystkim prawa małych, rozproszonych akcjonariuszy.

5) model azjatycki, dzielony na co najmniej 2 grupy, czyli Japonię i „tygrysy azjatyckie" (Tajwan, Singapur, Hongkong); w wydaniu japońskim mamy do czynienia z relatywnie niewielkimi wydatkami publicznymi i ochroną socjalną, za to ze znaczącym paternalizmem na poziomie przedsiębiorstwa (hierarchizacja, przywiązanie do miejsca pracy, wzajemna opieka); w przypadku „tygrysów azjatyckich" jest to silna, niekiedy autorytarna pozycja państwa, zorientowanie gospodarki na eksport, powiązane z polityką ograniczania wewnętrznej konsumpcji; występują także istotna rządowa stymulacja wzrostu, publiczne inwestycje w wybrane branże (zwłaszcza innowacyjne), a także troska o zachowanie wartości kulturowych, połączona z postępującą liberalizacją rynku.

Tyle, jeśli chodzi o zarys dorobku międzynarodowej ekonomii politycznej w zakresie zróżnicowania kapitalizmu światowego. Warto jednak pochylić się nad implementacją, a w zasadzie poszerzeniem dorobku badawczego w odniesieniu do regionu Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polski. Dorothee Bohle oraz Bela Greskovitz twierdzą, że postsocjalistyczne ekonomie polityczne ustanowiły 3 główne warianty kapitalizmu: neoliberalny, zakorzeniony neoliberalny i neokorporatystyczny. Państwa bałtyckie, zastosowały rozwiązania oparte na neoliberalnych receptach, a więc niskim poziomie kontroli w zakresie przepływu kapitału, otwarciu rynku i redukcji wydatków socjalnych. Jeśli chodzi o obszar V4, to kraje te były od początku transformacji wykorzystywane jako rezerwuar dla inwestycji zagranicznych w branżach eksportowych, przy jednoczesnym zachowaniu sporej autonomii państwa w kształtowaniu polityki przemysłowej, a także znaczących wydatkach publicznych. Również Andreas Nolke i Arjan Vliegenthart opisują teorię różnorodności kapitalizmu w kontekście gospodarek Europy Środkowej i Wschodniej. Ich zdaniem, przeplatanie się elementów charakterystycznych dla CMEs i LMEs nie wystarcza, by modele gospodarcze tych państw zakwalifikować do którejś z dwóch kategorii. Proponują wprowadzenie kolejnej-gospodarki rynkowej zależnej (dependent market economy). Podstawowa cecha tego typu to produkcja (a tak naprawdę składanie z części zewnętrznych), dóbr trwałych. Przewagi konkurencyjne takich gospodarek bazują na wykwalifikowanej, acz taniej sile roboczej, imporcie technologii za pośrednictwem transnarodowych korporacji i przepływie kapitału związanym z wysokim poziomem inwestycji zagranicznych. Gospodarka rynkowa zależna to termin inspirowany propozycją Lawrence’a Kinga, czyli pojęciem „zależnego, post-komunistycznego, liberalnego kapitalizmu". Podstawowym wyróżnikiem, mającym konsekwencje dla pozostałych obszarów, jest koncentracja mechanizmów koordynacji w rękach transnarodowych korporacji.

Do najczęściej stosowanych przy wyodrębnianiu modeli kapitalizmu środkowoeuropejskiego, w klasyfikacji Krzysztofa Jasieckiego, kryteriów zalicza się:

1) poziom rozwoju gospodarczego i instytucjonalnego

2) genezę kapitalizmu

3) rodzaj dominującej logiki koordynacji pomiędzy podsystemami instytucjonalnymi gospodarki


1 2 Dalej..
 Zobacz komentarze (6)..   


« Doktryny polityczne i prawne   (Publikacja: 20-02-2017 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Paweł Leszczyński
Pochodzi z Radomia, od 2010 w Warszawie. Absolwent studiów licencjackich w zakresie socjologii na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie oraz magisterskich z zarządzania w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie, student nauk politycznych na Uniwersytecie Warszawskim. W latach 2012-2014 Prezes oddziału warszawskiego stowarzyszenia Studenci dla Rzeczypospolitej, zaś w latach 2014-2016 Prezes Zarządu Głównego tej organizacji, od 2016 Przewodniczący Komisji Rewizyjnej stowarzyszenia. Od lutego 2016 w Gabinecie Politycznym Ministra Energii. Sympatyk demokratycznej centroprawicy oraz idei umiarkowanie konserwatywnych i liberalnych.

 Liczba tekstów na portalu: 7  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Polska między liberalizmem klasycznym a totalitarnym
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 10089 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365