|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Tematy różnorodne » Wolnomularstwo (masoneria)
Zamach na Wielkiego Mistrza a kryzys V Republiki Francuskiej Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz
22 marca pod siedzibą Wielkiego Wschodu Francji (GODF) miał miejsce zamach na Wielkiego Mistrza GODF Christophe Habasa,
czyli szefa organizacji. Niezidentyfikowana kobieta krzycząc „Precz z Żydami" usiłowała uderzyć Habasa
młotkiem w głowę. Ponieważ udało mu się zasłonić, dostał w ramię i trafił do szpitala.
Takie rzeczy dzieją się w tzw. twardym jądrze Unii, lecz oczywiście to Polska kreowana jest na kraj z „problemami społecznymi", z ksenofobią oraz „ciągotami antydemokratycznymi". Tak się jednak składa, że
szeroko otwarte ramiona i szczelnie przesłonięte oczy wobec napływu muzułmańskich imigrantów,
proporcjonalnie przekładają się na wzrost nastrojów antysemickich w krajach o rosnących mniejszościach
muzułmańskich. W postępowej Europie nie potrzeba już specjalnych aktów państwowych skazujących Żydów na
wygnanie. Sami uciekają lub ukrywają swoją tożsamość. W grudniu 2016 izraelski minister obrony wezwał
Żydów, by uciekali z Francji, ponieważ zachodzą tam procesy analogiczne do sławetnego skazania Dreyfusa. W Szwecji 50% Żydów boi się ujawniać swoje korzenie, we Francji — 40%, zaś w Belgii — 36%. W związku z eskalacją incydentów antysemickich w 2015 miała miejsce rekordowa skala emigracji Żydów z Europy Zachodniej
(10 tys.). Aktualnie Żydzi emigrują do Izraela, ale jego przyszłość nie jest wcale pewna, ponieważ coraz
powszechniejsza polityka antyizraelska całej Europy może przebudować Bliski Wschód.
Dziś ta sekowana przez Zachodnią Europę za „ksenofobię" wobec islamskich imigrantów Warszawa, jest jedyną
stolicą Unii, gdzie Żydzi mogą zrobić dużą imprezę kulturalną bez szczególnej obstawy policji.
By zrozumieć wymiar tego zamachu, należy dodać, że GODF ma we Francji pozycję zupełnie wyjątkową — jest to
najsilniejsza i najmocniej zaangażowana politycznie organizacja społeczna. Analogicznym wydarzeniem w Polsce byłoby, gdyby ktoś rzucił się z młotkiem na prymasa Polski lub na Adama Michnika, gdyż pozycję
polityczną GODF można w Polsce porównać jedynie do Kościoła Katolickiego lub Gazety Wyborczej. Kościół w Polsce nie ma dziś takiej władzy politycznej, jaką miał do niedawna przynajmniej GODF, który przed wyborami
prezydenckimi z 2012 przyjmował w swojej siedzibie na
wysłuchanie kandydatów na urząd prezydenta. Spośród 9
kandydatów, do siedziby GODF zaproszono 8. Nie zaproszono jedynie Marine Le Pen, uznając, że nie kwalifikuje się na
prezydenta (Le Pen, by pokazać, że nie ma uprzedzeń wobec masonów po tym afroncie ze strony GODF,
zatrudniła do swojej kampanii dwóch masonów, jednego z loży narodowej, drugiego z GODF). Na wysłuchaniu w siedzibie GODF pojawili się niemal wszyscy zaproszeni kandydaci, poza jednym znamienitym wyjątkiem: nie
przybył Sarkozy. Pomimo że w dniu w którym odbyły się wysłuchania kandydatów, według sondaży to Sarkozy
miał największe szanse na zwycięstwo, jednak dziennik Liberation opublikował od razu tekst „Był sobie
Sarkozy". I wybory wygrał ten, który przy rue Cadet wypadł zdecydowanie najlepiej.
Piszę jednak „miał do niedawna", ponieważ tak ścisły i ostentacyjny związek z konkretnym
prezydentem, może być dla GODF drogą do marginalizacji. Kilka tygodni temu prezydent Hollande brał udział w uroczystościach masońskich — w okresie kiedy znalazł się na zupełnym dnie poparcia społecznego. Le Figaro
pisał o nim: Monsieur 3%. A zatem najbardziej nielubiany w dziejach V
Republiki prezydent najbardziej ostentacyjnie manifestuje swoje zaangażowanie w konkretną obediencję
masońską, co z pewnością popularności społecznej jej nie przysparza. Miarą załamania pozycji społecznej
GODF może być fakt, że w aktualnych sondażach prowadzi jedyna kandydatka, której GODF nie chciał zaprosić do swojej
siedziby.
Habas i Hollande, fot. Audrey Daragon,
twitter.com/godfofficiel
W pewnym jednak sensie można powiedzieć, że aktualny kryzys V Republiki jest zarazem kryzysem GODF,
ponieważ to GODF był głównym strażnikiem tego modelu świeckości państwa, który właśnie zbankrutował.
Polityka „niezauważania" przez państwo jakichkolwiek związków religijnych okazała się zupełną porażką wobec
wyznawców Mahometa, ponieważ pozwoliła swobodnie rozwijać się fundamentalizmowi religijnemu. Faktyczny brak
wolności publicznej ekspresji religijnej przy całkowitej swobodzie ekspresji antyreligijnej — okazał się
doskonałą pożywką dla fundamentalizmu kwitnącego niepostrzeżenie.
Habas atak na siebie wiąże z antymasońskimi sloganami, które pod siedzibą GODF pojawiły się w grudniu 2016.
Można też zauważyć, że atak miał miejsce 2 dni po śmierci najsławniejszego kolekcjonera chrząszczy, Davida
Rockefellera, który według spiskowych teorii dziejów ma być jednym z przywódców „światowej masonerii".
Wydarzenie to może być elementem owej „nowej fali" antysemityzmu, która staje się coraz
wyraźniejszym zjawiskiem „postępu społecznego" Europy Zachodniej, albo też przejawem rosnącej niechęci wobec najwierniejszego strażnika V Republiki, która pogrążona jest w głębokim kryzysie.
« Wolnomularstwo (masoneria) (Publikacja: 24-03-2017 Ostatnia zmiana: 25-03-2017)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 10096 |
|