Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.013.897 wizyt
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 15 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Doprawdy, nie imponują mi zbytnio ludzie, którzy oświadczają: "Spójrzcie na mnie! Jestem tak wspaniałym tworem, że wszechświat musiał mieć jakiś cel". Nie, wspaniałość tych ludzi wcale mnie nie olśniewa.
« Państwo i polityka  
Rzeki to kręgosłup kraju [4]
Autor tekstu:

„Wał Trajański — pierwszy, podług Platera przerzyna województwo podolskie od Dniestru aż ku Zbruczy, a szczególniej powiaty uszycki, kamieniecki i proskurowski. (...) Marczyński po prostu się domyśla, że wał ten usypany był z rozkazu cesarza Trajana około r. 106 dla oznaczenia granic Dacyi, co owszem najpodobniejsza jest do wiary. Podobne wały sypali Rzymianie wszędzie w celu oddalenia barbarzyńców od rzek i oznaczenia miedzy czyli granicy. W Węgrzech między Dunajem i Tysą, w Banacie, w Wołoszech itd. stoją aż do dziś znamienite szczątki. (...) Bandtkie spomina, o innym wale rzymskim, ciągnącym się od Białocerkwi do Dniepru, który lud prosty wałem Trajana (?) nazywa, a który jest już znacznie popsuty. W okolicy tej najdują często pieniądze Trajana. Podług innych wierniejszych podań wał ten, wybiegający od Dniepru niedaleko Kijowa, około wsi Motyżyna, Chwastowa, Białocerkwi itd. ciągnący się do step ukraińskich, nazywa się u tamecznego ludu nie wałem Trajańskim, ale wałem Żmii, o którym rozmaite obiegają powieści, że pochodzi od bohatera Zaporoskiego Żmii, że go czart w postaci żmii czyli smoka usypał itd. [ 1 ] Spomnimy tu jeszcze i to, że podobne wały i szańce, zwane także wałami żmii, dają się widzieć i gdzieindziej w Starosłowiańsku, gdzie nigdy nie byli Rzymianie, np. od Wisły na zachód przez Wielkopolskę ku Szlązkowi i Łużycy [ 2 ]."

Korzenie nazwy Żmijowych Wałów Šafárik wiąże z plemieniem Neurów:

„Herodot mówi o nich w kilku miejscach (IV, c. 51, 105, 125), z czego się pokazuje, że dobrze o nich wiedział, bąć z ustnych opowiadań mieszkańców Olbii, bąć też, że otrzymał te wiadomości w podróżach, jakie w okolicach Dniestru odbywał. Neury według jego opowiadań mieszkali w krainie leżącej od źródeł Dniestru ku stronie północno-zachodniej, następnie w okolicach rzeki Buga około Nurca i Narwi, w ziemi później w dziejach polskich a nawet jeszcze do dziś. Pierwotne ich siedliska były gdzie indziej, lecz prawie na jeden wiek przed wyprawą Dariusza przeciw Scytom (513 przed Chr.) dla rozmnożenia się wężów, które się częścią w ich ojczyźnie wylęgły, częścią z północnych puszcz przybyły, przymuszeni byli swe starobyłe siedliska opuścić" [ 3 ].

Skoro zatem Żmijowe Wały chronić miały przed stepowymi koczownikami, to przed kim chroniły Żmijowe Wały na Śląsku czy w Wielkopolsce? Podwójne lub potrójne Wały Żmijowe na Śląsku ciągnęły się, z tego co obecnie wiadomo, od mokradeł Czarnej Wody we wsi Wierzbowa wzdłuż środkowego i dolnego biegu rzeki Bóbr, aż do jej ujścia do Odry w Krośnie Odrzańskim. Ok. 100 km długości, szerokości nawet do 44 m, w dużej mierze przez Bory Dolnośląskie. Przed kim chronić miały monumentalne Wały Śląskie? Ślązaków przed Ślązakami? Bóbr to największy lewobrzeżny dopływ Odry, cechujący się katastrofalnymi wylewami.

Cechą charakterystyczną Żmijowych Wałów są także towarzyszące im „fosy", czyli koryta, które mogły być wypełnione wodą: czy były to swoiste sztuczne rzeki ciągnące się nawet przez kilkaset kilometrów, czy raczej systemy odprowadzające wodę? Jeśli owe sztuczne koryta towarzyszące wałom to fosa obronna, to trzeba by sądzić, że tzw. Wały Chrobrego wybudowali raczej Niemcy przed Polakami, gdyż w zachowanej części rowy są po stronie wschodniej a nie zachodniej, a jak przecież wiemy, w okresie ich domniemanego powstania kierunek naporu był raczej przeciwny.

Šafárik za Lippomanem mieszają nazwę wałów trojanowych ze żmijowymi, w Słowniku geograficznym Królestwa Polskiego oba te obiekty są traktowane oddzielnie: wały żmijowe generalnie związane są z rzekami, wały trojanowe zazwyczaj nie są związane z rzekami i mają ewidentny charakter obronny. Tak też należy rozumieć Wały Żmijowe jako konstrukcje biegnące wzdłuż rzek. Żmij bowiem, z którym owe wały się wiązały to bestia górska oraz rzeczna. Wały Trojanowe wiąże się z cesarzem Trajanem, stąd ich błędna nazwa w materiałach polskojękzycznych: nie chodzi tutaj o wały Trajanowe, jak się pisze, lecz Trojanowe [ 4 ]. W Słowie o wyprawie Igora (XII w.) ziemia ruska nazywana jest „ziemią Trojanową". Nazwa ta pochodzi od boga Trojana, którego prawdopodobnie należy wiązać z Trygławem. Polska także jest „ziemią Trojanową" do dziś mamy 5 miejscowości o nazwie Trojanów, 2 Trojanowo, Trojanówek, rzekę Trojanówka. Istnieje pewien związek między Żmijem a Trojanem, czego świadectwem toponimicznym wieś mazowiecka Żmijewo-Trojany.

Wywodzenie nazwy wałów jako ochrony przed „żmijami" czyli rzekomym smokiem ze stepu pozbawione jest sensu. Słowiańskie baśnie wiążą bowiem Żmija z rzekami i wodą. Według baśni o powstaniu Żmijowych Wałów zostały one zbudowane dzięki pomysłowości kowala, który okiełznał Żmija. Smok zostaje w nich zaprzęgnięty do pracy rolniczej: miał wyorać świat. Stolica Słowenii zwana jest Zmajskim gradem, czyli „żmijowym miastem". Czy Słowianie południowi mogli nazywać swoją stolicę rzekomo wrażym Żmijem? Przekazy etnograficzne jasno wskazują, że Bałtosłowianie czcili węże. Żmij to siła natury, która okiełznana staje się życiodajna — na tym właśnie zasadza się pokonywanie smoka czy też węża przez bohaterów. Ten prastary motyw znajdujemy także w Biblii, gdzie w Objawieniu św. Jana „smok czyli wąż starodawny" chcąc zniszczyć potomstwo Niewiasty Ubranej w Słońce wypluwa z siebie niszczycielską rzekę (niewielu wie, że z tego właśnie fragmentu Biblii wywodzi się flaga Unii Europejskiej). Żmij jest symbolem Ljubljany obecnym na jej herbie i fladze. Według słowiańskiego mitu, pokonanie smoka uwolniło wody, dając ziemi płodność. Ljubljana jest miastem, które powstało przy największych w kraju mokradłach, które dość regularnie zagrażały miastu powodziami [ 5 ].

Jest oczywiście prawdopodobne, że część Żmijowych Wałów zbudowano w okresie Rusi Kijowskiej. Niemniej jednak wszystkie te konstrukcje wydają się być znacznie starsze. Słownik geograficzny Królestwa Polskiego podaje: „Nie wiadomo przez kogo i kiedy usypane, lecz bardzo starożytne" (XIV, 795), „Dawność jego jest wyższą od epok zapisanych w historyi" [ 6 ].

Otóż to właśnie nazwa tych konstrukcji może być śladem ich prahistoryczności. Żmijowe wały odsyłają bowiem do mitów o Żmiju, te zaś łączą w sobie wątki okiełznania wód, pierwocin rolnictwa oraz boskiego kowala pokonującego smoka: okolicę dręczył smok Żmij, w końcu jednak został pokonany przez kowala Kuźmę-Damiana (któremu pomaga 12 uczniów), który zaprzągł bestię do pierwszego pługa i w ten sposób dokonano pierwszej orki. Żmij dociągnął pług do rzeki lub morza, gdzie wypił za dużo wody i zdechł. [ 7 ] Śladem owej smoczej orki są właśnie Żmijowe Wały. W innych wersjach tej baśni, to dnieprowe porohy są pozostałością owej smoczej orki [ 8 ].

Według najnowszych badań [Tehrani i Silva 2016] ów motyw jest najstarszą bajką praindoeuropejską sięgającą 7000 lat wstecz. Wszystko to pasuje idealnie. Czyż bowiem można wyobrazić sobie narodziny rolnictwa bez regulacji rzek, bez okiełznania ich zabójczych dla plonów wylewów? Stworzenie takiego systemu regulacji rzek było dla ludzkości czymś tak wyjątkowym, że zapisało się jako praopowieść ludowa. Bez rzeki smok upału spali plony, z rzeką zaś Żmij wylewu — zatopi je. Okiełznanie rzeki stało się mitem pokonania smoka lub żmija, którzy okiełznani stali się służebni ludzkości. W baśniach słowiańskich, związanych z motywem boga umierającego i odradzającego się zgodnie z cyklem wegetacyjnym, ubywanie księżyca (sierp) związany jest z jego gryzieniem przez smoka.

Co ciekawe, polski system przeciwpowodziowy nawiązuje do tego pierwotnego znaczenia smoka. Po wielkiej powodzi z 1997 Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej stworzył system o nazwie SMOK (System Monitoringu i Osłony Kraju), który jest ogólnopolskim kompleksem pomiarów hydrologicznych i meteorologicznych mającym na celu ostrzeganie i przeciwdziałanie klęskom żywiołowym, w szczególności powodziom. Nawiązanie jest zapewne intencjonalne, gdyż obok przeciwpowodziowego SMOKA działa także system burzowy PERUN.

Tehrani i Silva zastanawiają się, co przesądza o niezwykłej trwałości niektórych baśni, przypuszczając, że chodzi tutaj o jakieś ich cechy wewnętrzne. Może jednak chodzi raczej o to, że baśnie te opisywały rzeczy wyjątkowe. Na Słowiańszczyźnie ta najważniejsza baśń indoeuropejska opisuje powstanie budowli najbardziej monumentalnej i najbardziej pożytecznej.



Mit smoczych rzek związany jest od prawieków z Dnieprem, Wisłą oraz Odrą, czyli z rzekami słowiańskiej kolebki. Zachowały się mity o wyryciu Dniepru przez Smoka. Pokrewny mit związany jest z Wisłą. Smok wawelski związany jest tyleż z Wawelem, co właśnie z Wisłą, nad którą uwił sobie siedzibę, a pokonany zostaje, gdy pęka od przepicia wodą wiślaną.

Choć argumentuję wyżej, że Żmijowe Wały mogą sięgać głęboko w prahistorię, mogą być związane z etnosami prasłowiańskimi, niemniej jednak jeśli trafne są tezy wiążące je ze wczesnym średniowieczem, a zatem bezpośrednio z ludnością słowiańską, jest to jeszcze lepszym dowodem na to, jak rzeki tworzyły narody słowiańskie, na to, jak głęboko błędne były tezy niemieckiego szowinizmu o nieznajomości myśli hydrotechnicznej przez ludy słowiańskie — otóż najbardziej monumentalne budowle wczesnych Słowian to właśnie budowle hydrotechniczne, związane z rzekami. Można tutaj dodać, że najbardziej monumentalne budowle bałtosłowiańskiej Rzeczypospolitej to budowle podziemne, zwłaszcza kopalnia soli w Wieliczce. Nasze najbardziej monumentalne budowle są więc związane z wykorzystaniem zasobów naturalnych, na czym opierała się siła dawnej Polski. Z kolei słabość dzisiejszego państwa polskiego wiąże się z tym, że źródła dawnej siły stoją dziś odłogiem bądź są torpedowane.


1 2 3 4 
 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (24)..   


 Przypisy:
[ 1 ] Powszechny pamiętnik krakowski, 1835, t. III, 417 i n.
[ 2 ] Lebedur Archiv. XI, 347 i n. Jan Lippoman, Zastanowienie się nad mogiłami, pustemi siedliskami i zamczyskami okopanemi, Zmijowemi Wałami krótki rys historyczny napływu z Azyi różnych Barbarzyńskich Ludów, z poszukiwaniem, któryby z nich usypał te ziemne pamiątki i Rzut oka od utworzenia się Państw Słowiańskich na dalsze zdarzenia Ludów te zabytki pamiątek obsiadających aż do naszych czasów, Wilno 1832.
[ 3 ] Pavel Jozef Šafárik, Sławiańskie starożytności, Tom 1, Wydanie i druk W. Stefańskiego, 1842, s. 669 i n.
[ 4 ] Por. Emanuel Constantin Antoche, Marcel Tanasache, (1990) Le Vallum (Troian) de la Moldavie centrale, in Etudes Roumaines et Aroumaines. Sociétés européennes, no. 8, Paris ; Bucharest: [s.n], pp. 130-133.
[ 5 ] Exhibition catalogue Emona: myth and reality; Museum and Galleries of Ljubljana 2010.
[ 6 ] Tomasz Święcki, Opis starożytnej Polski, 1816.
[ 7 ] Baśnie związane ze Żmijem: Bajka o Suszycu (opowiada o powstaniu Żmijowych Wałów) oraz Bajka o Żmiju i Cyryllu Skórniku (Żmij i Dniepr), zawarte w: Antoni Nowosielski, Lud ukraiński, tom I, Wilno 1857, ss. 254-284.
[ 8 ] T. Rączka, „Przez fale rozeznać myśl wód". O romantycznych przedstawieniach rzeki w twórczości Adama Mickiewicza i Tarasa Szewczenki, Katowice 2001, s. 23.

« Państwo i polityka   (Publikacja: 03-01-2020 Ostatnia zmiana: 04-01-2020)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    MS Word

Mariusz Agnosiewicz
Redaktor naczelny Racjonalisty, założyciel PSR, prezes Fundacji Wolnej Myśli. Autor książek Kościół a faszyzm (2009), Heretyckie dziedzictwo Europy (2011), trylogii Kryminalne dzieje papiestwa: Tom I (2011), Tom II (2012), Zapomniane dzieje Polski (2014).
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 952  Pokaż inne teksty autora
 Liczba tłumaczeń: 5  Pokaż tłumaczenia autora
 Najnowszy tekst autora: Oceanix. Koreańczycy chcą zbudować pierwsze pływające miasto
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 10278 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365