Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.012.510 wizyt
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 15 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
John Brockman (red.) - Nowy Renesans

Znajdź książkę..
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Do istotowego poznania przyrody dochodzi się nie wmyśliwaniem się w naturę bytu, lecz matematycznym modelowaniem tego, co da się zmierzyć
 Kościół i Katolicyzm » Historia Kościoła

Europa wieku oświecenia a świat islamu [2]
Autor tekstu:

Korsarze porywali jeńców obojga płci. Holenderska niewolnica Maria ter Meetelden mieszkająca w haremie sułtana Maroka, opisała w swych pamiętnikach wszystkich władców panujących za jej czasów, dzięki czemu (Maroko nie prowadziło archiwów), znamy charaktery panujących i wiemy także m.in., że wiele kobiet w haremie cierpiało na otyłość. Przeczy to popularnym orientalistycznym mitom o wyjątkowej urodzie żon sułtańskich (Dziubiński 1977). Ucieczka do Turków, Persów czy Berberów była deską ratunku dla europejskich awanturników politycznych, którzy przechodzili na islam by znaleźć się pod opieką muzułmańskich władców; a więc życie w świecie muzułmańskim nie było dla nich aż takie niewyobrażalne (Dziubiński 1977).

Kontakty dyplomatyczne z Turcją Europa nawiązywała już w XV-XVI wieku (Wenecja, Polska, Moskwa, Francja, Anglia, Austria). Sułtani Turcji byli przekonani, że ambasady są wiernopoddańczymi poselstwami dla nich. Ambasadorzy dla dobra swych interesów nie rozwiewali tych złudzeń i poddawali się dość upokarzającemu ceremoniałowi dworskiemu; zwykle wystarczał ukłon, ale czasem żądano padnięcia na twarz przed sułtanem (Dyplomaci w dawnych czasach 1959). W XVIII wieku wszystkie potężniejsze państwa europejskie miały w Turcji swych ambasadorów. Niektórzy, jak przyjaciel Goethego, Heinrich Friedrich von Diez (1750-1817) pruski ambasador w Stambule w latach 1784-1791, byli wybitnymi orientalistami.

Po Turcji najważniejszym dla dyplomatów europejskich państwem Orientu był sułtanat Maroka, graniczący z nominalnie turecką (a w praktyce — opanowaną przez hersztów pirackich) Algierią (Dziubiński 1977).

W roku 1605 do Maroka wybrał się holenderski dyplomata Pieter Coy. Brytyjczycy zainteresowali się tym krajem, gdy uzyskali Gibraltar (1704). Ponieważ Hiszpanie blokowali twierdzę, niezbędne były dobre stosunki z Marokańczykami by ją zaopatrywali. W tej m.in. sprawie pojechał w 1707 roku do Maroka George Delaval (1667-1723), który był wówczas także posłem w Lizbonie.

Francuzi utrzymywali w Maroku konsulat już w drugiej połowie XVI wieku; pierwszym konsulem był tam od 1577 roku Bérard. W 1693 roku przybył tam w randze ambasadora François Pidouxde Saint-Olon. Między początkiem XVIII wieku a latami sześćdziesiątymi nastąpiła długa przerwa w kontaktach między obu krajami, aż w 1767 roku pojawił się w Maroku ambasador hrabia de Breugnon, który negocjował nowy traktat handlowy. By uzyskać lepsze warunki rząd księcia Étienne-François de Choiseul (1758-1770) postanowił zbombardować miasta nadmorskie i tu wyszła na jaw różnica miedzy francuskim a marokańskim sposobem myślenia. Mohammed III ibn Abdullah (pan. 1757-1790) dowiedziawszy się o kosztach ekspedycji francuskiej kazał przekazać Ludwikowi XV, że król mógł mu dać połowę tych pieniędzy, w zamian za co on sam chętnie zburzyłby te miasta (Dziubiński 1977).Sułtan ten był skądinąd dalece inteligentniejszy i bardziej ciekawy świata niż jego poprzednicy i następcy. Uwielbiał prowadzić długie rozmowy o sprawach Europy z europejskimi kupcami i dyplomatami; podpisał umowy handlowe z Danią (1751-1765), Anglią (1790), Szwecją (1773), Francją (1773) i Portugalią. W 1767 roku sułtan podpisał traktat pokojowy z Hiszpanią, która w teorii i oficjalnie kontynuowała rekonkwistę. W 1766 roku do Maroka pojechał hiszpański poseł i inżynier Jorge Juan y Santacilia (1713-1773), pierwszy ambasador Madrytu na marokańskim dworze w Meknesie. Dla Hiszpanów nawiązanie stosunków w 1766 roku z Marokiem stanowiło koniec pewnej epoki. Primero Secretario de Estado (w l. 1776-1792) José Moniño, hrabia Floridablanca (1728-1808) twierdził, że „z Marokańczykami należy tak rozmawiać jak z Włochami czy Brytyjczykami". Religia przestała mieć znaczenie — Oświecenie zwyciężyło nad duchem rekonkwisty (Dziubiński 1977).W 1777 roku Maroko jako pierwszy kraj na świecie uznało niepodległość USA.

Warto wspomnieć o uwadze księcia de Saint-Simon w jego Pamiętnikach (Saint-Simon 1984) o fikcyjnej ambasadzie perskiej, którą przyjął na audiencji Ludwik XIV w 1715 roku, a która była wytworem fantazji kilku francuskich i włoskich oszustów. Prawdziwa Persja pozostawała raczej na uboczu uwagi brytyjskich planistów politycznych, aż w końcu szach perski Karim Chan (pan. 1750-1779) pozwolił Brytyjskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej na założenie placówki handlowej w południowym Iranie.

Panującemu w latach 1783-1786 imamowi Omanu Saidowi Ibn Hamadowi Brytyjska Kompania Wschodnioindyjska pomagała w walce z buntującymi się plemionami, co związało kraj z Wielką Brytanią, Brytyjczycy przejmowali też kontrolę nad administracją Wielkiego Mogoła w Indiach (Hansen 1972). Jak widać w stosunkach z państwami islamskimi panowały podwójne standardy; wobec państw silnych postępowano z szacunkiem, z rozpadającymi się rozmawiano z pozycji siły.

Ahmed III, sułtan turecki w latach 1703-1730 zapoczątkował w Turcji modę na wszystko co europejskie, z architekturą barokową na czele. Była to tak zwana „era tulipanów". W armii tureckiej wprowadzono mundury (bezskutecznie próbowali je wówczas wprowadzić także sułtani Maroka). Otworzono wówczas pierwszą drukarnię w Stambule, ale książki w niej drukowane nie korespondowały w żaden sposób z myślą europejską, również technologia pozostała w tym samym punkcie w którym była do tej pory. „Era tulipanów", która wzbudzała w Europie oświecenia ogromne zainteresowanie pozostała niestety niezbyt trwałym epizodem (Reychman 1973).

Warto dodać, że dyplomaci tureccy i marokańscy wysyłani bardzo nieregularnie do Europy kierowali się podobnym pragmatyzmem jak hrabia Floridablanca; chociaż marokańskich posłów szokowały wydekoltowane panie i niektóre zwyczaje dworów europejskich (Dziubiński 1977). Posłowie tureccy potrafili swym hałaśliwym zachowaniem (tańce, zabawy) zdenerwować europejskich gospodarzy, którymi najczęściej bywali Austriacy (Arenth 1864).

Jak widać, nie było czegoś takiego jak wspólna postawa oświeconych wobec islamu. Z pewnością nie upatrywano w jego wyznawcach wroga w tym stopniu co w czasach baroku, lecz niektóre z dawnych przekonań czy uprzedzeń pozostały właściwie do dziś częścią europejskich wyobrażeń o innych cywilizacjach. Podobnie jak w europejski grunt głęboko wrósł romantyczny orientalizm „wynaleziony" przez Voltaire’a i Rousseau (Said 1991). Z drugiej strony mający upodobanie w podkreślaniu swej intelektualnej niezależności pisarze i intelektualiści do dziś manifestują swą sympatię wobec islamu, jak czynili to Boulainvilliers i Hume, mimo iż ich poglądy byłyby w świecie muzułmańskim nie do przyjęcia.

BIBLIOGRAFIA

  • Arenth A., Prinz Eugen von Savoyen, Wiedeń 1864.
  • Armour R., Islam, Chrześcijaństwo i Zachód. Burzliwe dzieje wzajemnych relacji, Wydawnictwo WAM Kraków 2004.
  • Bues A., Historia Niemiec XVI-XVIII wieku, Warszawa 1998.
  • Cardini F., Europa a islam. Historia nieporozumienia, Kraków 2006.
  • Chaunu P., (1971), Cywilizacja wieku Oświecenia, PIW, Warszawa 1989.
  • Cordingly D., Życie i zwyczaje Piratów, Warszawa 2006.
  • Diderot D., Niedyskretne klejnoty, PIW Warszawa 1992.
  • Dziubiński A., Między mieczem, głodem i dżumą — Maroko w latach 1727-1830, Ossolineum Wrocław 1977
  • Dziubiński A., Afryka północna i zachodnia w relacjach z XVIII i XIX wieku, PIW Warszawa 1980.
  • Dziubiński A., Historia Maroka, Ossolineum Wrocław 1983.
  • Dziubiński A., Encyklopedia Historyczna Świata, tom IX Azja -cz. 2, Kraków 2002.
  • Fallaci O., Siła rozumu, Warszawa 2004.Gervaso R., Casanova, PIW Warszawa 1990.
  • Gibbon E, Upadek Cesarstwa Rzymskiego na Zachodzie, PIW Warszawa 2002.
  • Hansen W, Pawi Tron: Dramat Indii Wielkich Mogołów, Warszawa 1972.
  • Hen J., Ja, Michał z Montaigne, Warszawa 1978.
  • Hof U. im, Europa Oświecenia, Warszawa 1995.
  • Koneczny F., Obronić cywilizacje łacińską, Lublin 2002.
  • Lessing G.E., Natan mędrzec, Universitas Kraków 2002.
  • MontesquieuCh, Listy Perskie, Warszawa 1979.
  • Przyboś A., Żelewski R. (red.), Dyplomaci w dawnych czasach : relacje staropolskie z XVI-XVIII stulecia, Kraków : Wydaw. Literackie, 1959
  • Reychman J., Historia Turcji, Ossolineum Wrocław 1973.
  • Said E.W., Orientalizm, PIW Warszawa 1991.
  • Saint-Simon L. de, Pamiętniki, PIW Warszawa 1984, t. I-II.
  • Scurla H (Hrsg.), Reisen im Orient. Carsten Niebuhr, Ulrich Jasper Seetzen, Richard Lepsius, Heinrich Brugsch - Berichte deutscher Forscher aus dem 18. und 19. Jahrhundert ausgewählt von Herbert Scurla, Verlag der Nation Berlin 1961.
  • Stanzel F.K., Europäischer Völkerspiegel. Imagologisch-etnographische Studien zu den Völkertafeln des frühen 18. Jahrhunderts, Uviversitätsverlag C. Winter Heidelberg 1999.
  • Taracha C., Szpiedzy i dyplomaci. Wywiad hiszpański w XVIII wieku, Lublin 2005.
  • Voltaire, Księżniczka Babilonu, Opolpress Opole 1993.
  • Voltaire, Powiastki filozoficzne, Kraków 2003.
  • Voltaire, The Dramatic Works of M. de Voltaire : Mahomet. Socrates. Alzira, Printed for J. Newbery, R. Baldwin, W. Johnston, S. Crowder, T. Davies, J. Coote, G. Kearsley, and B. Collins, at Salisbury., 1763.

*Tekst opublikowany pierwotnie w książce: Adam Nobis, Piotr Badyna (red.), Historia — Kultura - Globalizacja, vol. II, Gajt, Wrocław 2010, ss.175-184.


1 2 

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Nieuporządkowane otoczenie sprzyja stereotypizacji i dyskryminacji innych
Życie zanalizowane

 Dodaj komentarz do strony..   


« Historia Kościoła   (Publikacja: 10-04-2011 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Piotr Napierała
Urodzony w 1982r. w Poznaniu - historyk; zajmuje się myślą polityczną oświecenia i jego przeciwników i dyplomacją Francji i Anglii XVIII wieku, a także kwestiami związanymi z ustrojem państw (Niemcy, Szwecja, W. Brytania, Francja) w tej epoce.
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 74  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Bernard-Henri Lévy American Vertigo
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 1162 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365