« Filozofia Sposób na Sokratesa Autor tekstu: Gillan Harris
W Wielkiej Brytanii i USA ośmioletnie dzieci uczą się filozofii.
W przyszłości już sześcioletnie
dzieci będą się zastanawiać nad sensem życia i naturą wszechświata, gdy
zostaną uczniami pierwszej w Wielkiej Brytanii szkoły podstawowej, która włączyła
do swego programu nauczania nowy przedmiot: filozofię.
Na razie eksperyment
przeprowadza się na 9-latkach w dziewiętnastu szkołach podstawowych w Szkocji. Filozofia ma pomóc uczniom w lepszym poznaniu siebie samych i rozumieniu otaczającego ich świata, a także skłonić do samodzielnych rozważań
moralnych.
Podczas godziny lekcyjnej
nauczyciel będzie zachęcał dzieci, by powiedziały, co rozumieją przez
dobro, zło, uczciwość, szczęście i piękno. Nie będzie żadnych prac
pisemnych, uczniowie mają tylko dyskutować, uczyć się wyciągania wniosków
oraz oceny argumentów.
Program opracował dyrektor
jednej ze szkół, Paul Cleghorn, który
uważa, że opanowanie podstaw filozofii pomoże dzieciom w uczeniu się innych
przedmiotów. — To nie jest wykład
naukowy — powiedział — mamy podejście
praktyczne, stawiamy pytania i uczymy samodzielnego myślenia. Zaczynamy od
tego, czym jest filozofia, czym jest mądrość. To, co dzieci wyniosą z lekcji
filozofii, skłoni je do zastanawiania się nad innymi strefami życia.
Z doświadczeń dyrektora
Cleghorna wynika, że dziecięce umysły bardzo szybko przestawiają się na
nowy sposób myślenia. — Gdy dorośli
dowiadują się, że małe dzieci mają w szkole lekcje filozofii, uważają, że
to przerasta ich możliwości. Ale wcale tak nie jest. Dzieci mają bardzo
elastyczną umysłowość i chętnie patrzą na problemy pod innym kątem. Pewną
sztywność myślenia zauważam natomiast czasem u uczniów starszych — twierdzi
Cleghorn.
Filozofia porządkuje gmatwaninę
otaczającego nas świata, korzystając z podstawowej umiejętności myślenia,
jaką wszyscy posiadamy. Zaskakujące jest, jak łatwo dzieci potrafią poszerzyć
wiedzę o innych i o sobie, jeśli wyposażymy je w metody pozwalające im
lepiej rozumieć, co jest dobre, a co złe.
Zgodnie z najlepszymi tradycjami
starożytnych Greków, punktem wyjścia do dyskusji będzie opowiadanie, wiersz
lub obrazek, ilustrujący jakiś problem moralny. Najważniejszy jest dialog.
Dzieci muszą mówić o swych przeżyciach i poglądach i argumentować je. Z biegiem czasu, nauczyciel schodzi na dalszy plan, a uczniowie mają coraz więcej
rozmawiać między sobą.
Nauczanie filozofii w szkołach
podstawowych jest odpowiedzią na powieść Josteina
Gaardera "Świat Zofii", historię małej dziewczynki, którą z dziejami filozofii zapoznaje pewien tajemniczy nauczyciel.
Jim Ghoodall, z kuratorium w hrabstwie Clackmannashire mówi,
że lekcje filozofii w szkole podstawowej wprowadzono z myślą o wszechstronniejszym kształceniu dzieci. -
Większość odpowiedzialnych za edukację zaczyna zdawać sobie sprawę, że
trzeba rozwijać umiejętność myślenia i rozumowania, naprowadzając na drogę
samodzielnych poszukiwań, analizowania rozmaitych rozwiązań. My postawiliśmy
na filozofię, która, jak sądzimy, daje w tej dziedzinie wyjątkowo duże możliwości.
Postępy uczniów będą
obserwować naukowcy z Dundee University.
Jeśli inicjatywa się powiedzie, lekcje filozofii wprowadzi się w szkołach
podstawowych innych rejonów Wielkiej Brytanii.
W Szkocji rośnie
zainteresowanie filozofią. Od kiedy, trzy lata temu, włączono ten przedmiot
do programu szkół podstawowych, ponad 250 uczniów przystąpiło do egzaminu
Higher Philosophy, a liczba studentów na uniwersyteckich wydziałach filozofii w ciągu trzech lat wzrosła o ponad 30 tys., do 180 tysięcy.
Gillan Harris
art. jest przedrukiem z THE
TIMES
tłum. Sebastian Zabiegaj
« Filozofia (Publikacja: 21-08-2002 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 1823 |