|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Prawo » Prawa Człowieka
Mary Wollstonecraft (1759 – 1797) osiemnastowieczna rewolucjonistka [1] Autor tekstu: Patrycja Walter
"Life
glides away — and we should be careful not to let it pass
without leaving some
useful traces behind it" [ 1 ].
(Patricia
Altenbernd Johnson: „On Wollstonecraft")
"The
Revolution thus was not merely an event that had happened
outside her; it was an
active agent in her own blood. She had been
in revolt all her life — against
tyranny, against law, against convention" [ 2 ].
(Virginia
Woolf: „Four Figures")
Czy
głos Mary Wollstonecraft, osiemnastowiecznej angielskiej prekursorki feminizmu,
filozofki, pisarki, propagującej równouprawnienie kobiet, wierzącej w nadrzędność rozumu i stymulowane edukacją zmiany
społeczne,
jest wciąż aktualny? [ 3 ]
Na tak postawione pytanie próbuje odpowiedzieć niniejszy szkic,
mierząc się z postacią autorki i jej manifestem feministycznym.
Kim była Mary Wollstonecraft?
Historię
życia Mary Wollstonecraft [ 4 ]
można wyczytać z obszernej korespondencji, jaką prowadziła przez całe życie.
Dowiadujemy się z niej, że już od wczesnego dzieciństwa towarzyszyło jej poczucie
obcości. Najpierw w jej rodzinnym domu, gdzie ojciec utracjusz,
niestroniący od alkoholu, stosował przemoc wobec dzieci i żony [ 5 ],
kolejno
kiedy pracowała jako dama do towarzystwa i guwernantka. Nie uwolniła się od
tej emocji, gdy zafascynowana wydarzeniami rewolucji francuskiej udała
się do Paryża [ 6 ] w nadziei zrozumienia jej mechanizmów. We Francji uwikłała się w romans z Amerykaninem
Gilbertem Imlayem, czego owocem była ich córka, Fanny.
Zdradzona przez kochanka, podjęła próbę samobójczą. Odratowana wyruszyła w podróż po Skandynawii. Z tej wyprawy napisała listy, które zostały później
opublikowane w książce „Letters written in Sweden, Norway and Denmark". Pokazały one zmysł i talent dokumentalistki,
wnikliwej obserwatorki otaczającego ją świata, w szczególności życia
ludzi, relacji społecznych, jak i przyrody. Znajomość z Amerykaninem zakończyła się
definitywnie po jej powrocie do Anglii. Wówczas Wollstonecraft targnęła się
na swoje życie po raz drugi. Z wód Tamizy, w które się rzuciła, wyratował
ją przypadkowy wioślarz. W trakcie rekonwalescencji, przebywając pod opieką
pisarki i feministki Mary Hays, poznała teoretyka anarchizmu, filozofa i reformatora systemu edukacji Williama Godwina, którego wkrótce poślubiła i urodziła córkę Mary Shelley (późniejszą autorkę powieści grozy pt.:
„Frankenstein"). Po jej śmierci, za sprawą wydanych w 1798 roku przez
Godwina wspomnień: „Memoirs of the Author of a Vindication of the Rights of Woman" okrzyknięto ją
gorszycielką. Godwin pisał bowiem o jej romansie z żonatym artystą, o pozamałżeńskim związku z Imlayem, czy o tym, że zdecydowali się pobrać dopiero,
gdy Mary Wollstonecraft była w ciąży. Nie szczędzono pod jej adresem złośliwych
żartów. Wiele jej wyborów życiowych stało bowiem w opozycji do ówczesnych
norm społecznych i kulturowych, w szczególności tych, które
opisywały rolę kobiety. Tymczasem była ona niezależną myślicielką,
która uzurpowała sobie prawo do bycia szczęśliwą. Śmiała wołać o prawa
kobiet do edukacji, pracy i własności [ 7 ].
Kobieto, przebudź się!
Jennifer
Lorch napisała w „Mary Wollstonecraft. The Making of a Radical Feminist",
że u Wollstonecraft myślenie zaczynało i kończyło się
na kobiecie [ 8 ].
Najsłynniejszy traktat polityczno — filozoficzny pisarki: „Wołania o prawa kobiety" [ 9 ]
(ang. „A
Vindication of the Rights of Woman", 1792) nawiązywał z jednej strony do francuskiej
Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela, z drugiej do powieści o wychowaniu
pt.:
„Emil"
filozofa Jana Jakuba Rousseau [ 10 ].
Wollstonecraft
zauważała,
że choć autorzy „Deklaracji" posługują się rzeczownikiem „człowiek",
to zawarte w niej prawa odnosiły się w rzeczywistości tylko do mężczyzn. Swoimi
„Wołaniami" filozofka przyłączyła się więc do debaty o prawach obywatelskich dla kobiet,
jak i ich prawie do edukacji, stając się brytyjską Olimpią
de Gouges [ 11 ].
Akcentowała, że
rewolucja wolności nie może odbywać się bez kobiet. To przecież w jej imię właśnie kobieta,
owa Olimpia
de Gouges, weszła na szafot, lecz już nie na mównicę [ 12 ]!
Jako odpowiedź na pracę
obywatela Genewy „Wołania o prawa kobiety" pokazywały
absurdalność tez powieści Francuza. Pisarka krytykowała założenia mówiące o tym, że kobieta powinna być uczona jedynie spełniania obowiązków domowych,
wynikających z bycia żoną i matką. W „Emilu" Rousseau stworzył portret Zofii, kobiety o usposobieniu
romantycznym,
lecz ułomnej
tak intelektualnie, jak i moralnie. Zosi nieustanie powtarzało się,
by nie biegała, nie przepychała się, była skromna, grzeczna i miła. Pisarka
zauważała,
iż
patriarchalne społeczeństwo i rodzina wdrukowuje dziewczynkom
bierność. Ta pasywna postawa, sprawia, że stają się one nieśmiałe, są
uległe, egzaltowane, nie potrafią sformułować własnych opinii,
podejmować wyzwań czy odkrywać świata. Co więcej,
Zosia
musi podobać się Emilowi — mężczyźnie [ 13 ]. W przeciwieństwie do dziewczynek chłopcy mają więcej wolności,
toteż
mogą stawiać czoła pojawiającym się przeszkodom, hartując swoje ciała i umysły. Snują też marzenia, stawiają sobie cele i do nich dążą. Kobiety zaś w swojej bierności
stają się postaciami karykaturalnymi. Pozbawione są cech charakteryzujących
niezależną, racjonalną jednostkę. Innymi słowy osobami nie będącymi w stanie
samodzielnie funkcjonować w społeczeństwie [ 14 ].
Jest
im daleko
do autonomicznej jednostki, o którą upominał się Immanuel Kant. Toteż
filozofka
wołała o przywrócenie kobiecie godności [ 15 ]. O to by dano jej możliwość wyjścia ze stanu dziecięctwa. Do tego, by mogła ćwiczyć umysł, ciało i cnotę,
słowem: o upodmiotowienie kobiety jako racjonalnej jednostki.
Małżeństwo i rodzina
Wollstonecraft
terminem „zalegalizowana prostytucja" [ 16 ]
określała małżeństwa, które opierały się na podrzędności kobiet
wobec
mężczyzn. Pisała, że kobiety nie powinny być zmuszane
czy
to w skutek swojej zależności finansowej, kulturowo czy poprzez nakaz rodziny do tego,
by trwały w nieudanym małżeństwie. Teza ta stanowiła także motyw przewodni
jej niedokończonych powieści: „Maria" i „Wrongs of Woman" [ 17 ]. Ostrej krytyce
poddawała filozofka małżeństwa aranżowane, w wyniku których kobieta oddawana była mężowi jako kochanka,
troskliwa opiekunka i matka. Od wczesnych lat dziewczynki, pisała, kształtuje się tak,
by zrozumiały że ich życiowym celem jest wyjście za mąż. Ważne,
by mąż miał pozycję i majątek. Wówczas pozwoli to jej — żonie i matce — wieść wygodne życie. W ten sposób dehumanizuje się
kobiety,
które
mają być uroczym obiektem, gotowym na każde skinienie mężczyzny. Filozofka
pragnęła niezależności intelektualnej, moralnej i finansowej dla
przedstawicielek swojej płci. Aby cel ten został zrealizowany,
muszą się one jednak edukować [ 18 ], a nie być strojnymi damami, które nie potrafią zadbać o siebie [ 19 ].
Wykształcenie i poczucie własnej siły chroni kobiety [ 20 ].
Za
jedną z głównych przyczyn opresji kobiet w małżeństwie uznawała filozofka
ich
finansową zależność [ 21 ].
Dlatego występowała przeciwko prawu, w zgodzie z którym żona stawała się „własnością
męża" [ 22 ],
nie mając
prawa ani do dzieci, ani do majątku [ 23 ].
Apelowała,
by pracy w gospodarstwie domowym nadać wymierną wartość. Innymi słowy, aby
strefa obowiązków domowych została sprofesjonalizowana. Kiedy praca kobiety w sferze prywatnej stanie się częścią przestrzeni publicznej, wówczas zostanie doceniona
[ 24 ]. W przeciwnym razie kobieta w zamkniętej sferze prywatnej zostaje pozbawiona
praw [ 25 ].
Co więcej, głos kobiet i mężczyzn musi być tak samo słyszalny w społeczeństwie [ 26 ].
Reforma społeczna, tłumaczyła, rozpoczyna się właśnie od zredefiniowania
rodziny [ 27 ].
1 2 Dalej..
Przypisy: [ 1 ] P. A. Johnson: „On Wollstonecraft", Wadsworth Thomson Learning, Belmont
2000, s. 1. [ 2 ] V. Woolf: „Four Figures" w:
:The Common Reader", London , s. 156 -
172 w: V. Sapiro „A Vindication of Political Virtue. The Political Theory
of Mary Wollstonecraft", The University of Chicago Press, Chicago &
London 1992, s. 158. [ 3 ] Por. V. L. Muller: „What Can Liberals Learn from Mary
Wollstonecraft?"
w: M. J. Falco (red.): „Feminist Interpretation of Mary Wollstonecraft",
University Park: Pennsylvania State University Press 1996, s. 48. [ 5 ] Por. M. J.
Falco: „Introduction: Who Was Mary Wollstonecraft?" w: „Feminist
Interpretations…", op. cit., s. 6. [ 6 ] Por. J. Lorch: „Mary Wollstonecraft. The Making of a Radical
Feminist",
Berg Publishers Limited, New York, Oxford, Munich 1990, s. 36 — 41. [ 7 ] Virginia Woolf uważała, że doświadczenie przemocy w dzieciństwie i wczesnej młodości miało znaczący wpływ na twórczość Mary Wollstonecraft. Por. V.
Sapiro, op. cit., s. 6. [ 8 ] Por. J. Lorch: op. cit., s. 2 — 3. [ 9 ] M. Wollstonecraft: „Wołanie o prawa kobiety" , tłum.
praca zbiorowa, Wydawnictwo Mamania, Warszawa 2011. Inną ważną, choć
zapomnianą pracą Wollstonecraft jest „Vindication of the Rights of
Men", która tytułem nawiązuje do tekstu Thomasa Paine’a: „Rights of
Man". Traktat był odpowiedzią na krytyczne uwagi Edmunda Burke’a na
temat rewolucji. Por.
P. A. Johnson: op. cit., s. 34, 36 i V. Sapiro: op. cit., s. XV. [ 10 ] Por. P. A. Johnson: op. cit., s. 43oraz V.
Sapiro: op. cit., s.130 — 131. [ 11 ] Por. G. Kelly: „Revolutionary Feminism. The Mind and Career of Mary
Wollstonecraft" , MacMillan, London 1992, s. 107 oraz V. Sapiro: op. cit.
s.119 i D. McBride Stetson: „Woman's Rights and Human Rights:
Intersection and Conflict" w: M. J. Falco (red): „Feminist Interpretations…", op. cit., s. 168. [ 12 ] Por. z tekstem Deklaracji Praw Kobiety i Obywatelki,
2011-07-24: Artykuł X mówi: „Nikt nie może być prześladowany zwłaszcza z powodu swych najgłębszych przekonań. Kobieta ma prawo wstępowania na
szafot, powinna mieć również prawo wstępowania na Trybunę pod
warunkiem, że jej oświadczenia nie zakłócają porządku publicznego
ustanowionego przez Prawo". [ 13 ] Por. J. J. Rousseau: „Emil", tłum. W.
Hurski, PWN,
Warszawa 1955, t. II, s. 220. [ 14 ] Por. G. Kelly: op. cit., s.125. [ 15 ] Por. M. Wollstonecraft: „A Vindication of the Rights of
Woman" w: D. S.
Lynch (red.): „A Vindication of the Rights of Woman . An Authoritative
Text Backgrounds and Contexts Criticism", University of Toronto, W. W.
Norton & Company, New York, London 2009, s. 30 — 31 oraz G. Kelly: op.
cit., s. 49, 71 i 124. Wollstonecraft wskazywała na absurdalność
stworzonego przez mężczyzn na ich własny użytek konstruktu „natura
kobiety", którym posługiwali się by wykazać niezdolność kobiety do
intelektualnego i moralnego rozwoju. Argument o „naturze kobiety" miał
wspierać tezę o powołaniu kobiety do bycia istotą nierozumną.
Por. Ibidem, s. 21, 37 oraz 47 — 48. Por. V. Sapiro, op.
cit., s. 127 — 130. [ 16 ] Por. J. Lorch: op. cit., s. 83. [ 17 ] Por. W.
Stafford: „English Feminists and Their Opponents in the 1790s. Unsex'd
and Proper Females", Manchester University Press, Manchester and New York
2002, s. 15. [ 18 ] Por. P. A. Johnson: op. cit., s.4 i 51. [ 19 ] Por. V.
Sapiro: op. cit., s. 104. [ 20 ] Por. G. Kelly: op. cit., s.130. [ 21 ] Por. V. Sapiro: op. cit., s. 144 — 146. [ 22 ] Por. J. Lorch: op. cit., s. 83 — 84. [ 23 ] Por. V. Sapiro: op. cit., s. 153 — 154. [ 24 ] Por. V. Sapiro: op. cit., s. 153 — 154. [ 25 ] D. McBride Stetson: op. cit., s. 171. Także Carol Pateman w pracy
„The
Sexual Contract" podjęła problem podziału przestrzeni społecznej na
strefę prywatną i publiczną, przedstawiając konsekwencje tego podziału.
Por. C. Pateman: „The Sexual Contract", Polity, London 1988. Por. także:
P. A. Johnson: op. cit., s. 40. [ 26 ] Por. G. Kelly: op. cit., s. 108. [ 27 ] Por. M. Wollstonecraft: op. cit., s. 33 — 36 oraz G. Kelly: op. cit., s. 131. « Prawa Człowieka (Publikacja: 26-07-2011 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 2061 |
|