Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.046.543 wizyty
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 28 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
"Nie wierzę w boskość Chrystusa i jest wiele twierdzeń ortodoksyjnego wyznania wiary, pod którymi nie mogę się podpisać".
« Czytelnia i książki  
Freud o Mojżeszu i monoteizmie
Autor tekstu:

Z dużym zaskoczeniem i sporą dozą niedowierzania spostrzegłem w bibliotece niewielkich rozmiarów książeczkę Zygmunta Freuda pod tytułem "Człowiek imieniem Mojżesz a religia monoteistyczna". Oczywiście, wiedziałem wcześniej, że ten Myśliciel zajmował się również religią, nie wiedziałem zaś, że przedmiotem jego rozważań były również konkretne postacie, zdarzenia i konteksty biblijno - historyczne. Nie wiedziałem również nic o konkluzjach Jego rozważań. W ciągu kilku dni przeczytałem tę książeczkę trzykrotnie. Trzykrotnie przeżywałem potężne zdumienie oraz trzykrotnie doświadczałem ogromnej satysfakcji intelektualnej i długo jeszcze pozostanę pod wrażeniem tych emocji. Tezy Autora, przenikliwość wnioskowania i kojarzenia, wreszcie przepiękny język oraz styl prowadzenia czytelnika są w moim odczuciu przykładem olbrzymiego kunsztu intelektualnego.

Wyniki Freuda wywracają powszechne poglądy i ogólnie przyjętą percepcję postaci Mojżesza, źródeł monoteizmu, faktu i motywu Exodusu, tragicznych wydarzeń w trakcie krętej wędrówki do Kanaanu oraz bogów (sic!) Żydów. I to wszystko w oparciu o Biblię. Hipotetyczna wersja wydarzeń jest bardzo solidnie umotywowana i uargumentowana faktami biblijnymi. Poparta jest niepodważalną logiką wywodu oraz tak sugestywnym prawdopodobieństwem psychologicznym, że Autor sam przestrzega czytelnika przed bezkrytycznym przyjęciem za prawdę ostateczną tej doskonale ułożonej mozaiki faktów, domysłów, koincydencji, zbieżności i wniosków.

A Freud w wielkim stylu myślowym i pisarskim dochodzi do następujących rezultatów:

1. więcej wskazuje na to, że Mojżesz był Egipcjaninem niż na to że był Hebrajczykiem, i to Egipcjaninem nie byle jakim, ale z samych szczytów społecznych;

2. początkową religią Hebrajczyków uchodzących z Egiptu był czysty, etyczny i pacyfistyczny monoteizm narzucony i wpojony im przez Mojżesza (bóg o imieniu Adonaj);

3. istnieją w Biblii tropy i ślady połączenia się w czasie wędrówki Hebrajczyków z Egiptu z inną, dużo bardziej wojowniczą rzeszą Semitów;

4. ten drugi, brutalniejszy odłam narzucił całej grupie swojego, plemiennego lub lokalnego, wojowniczego boga o imieniu Jahwe (niekoniecznie jeszcze u nich jedynego, monoteistycznego);

5. bóg Jahwe wygrał walkę o lud z bogiem Adonaj a sam Mojżesz został zamordowany! Grupie przewodzi teraz zupełnie inna osoba!

6. olbrzymie napięcia wewnątrzgrupowe i nierzadko brutalne tarcia społeczne kończą się doniosłym kompromisem religijnym : a) brutalny Jahwe nabiera dodatkowo przymiotów sprawiedliwego boga Adonaj, bóg Adonaj otrzymuje imię swojego wcześniejszego rywala; b) Mojżesza wyposaża się dodatkowo w cechy, czyny i osiągnięcia późniejszego przywódcy, scala się ich w jedną postać pod imieniem Mojżesz. Kompromis ten nie jest zapewne jednorazową umową ale długim procesem intelektualnym i społecznym u trzech kolejnych pokoleń wędrówki;

7. tak scementowana grupa dokonuje wtargnięcia do Kanaanu; raz jeszcze boga Jahwe ubogaca się o dodatkowe cechy innego boga - boga rodu Abrahama Kananejskiego, co umożliwia pretensje w stosunku do kraju Kanaan;

8. w czasach następujących później immanentne cechy boga Adonaj zwyciężają w umysłach Hebrajczyków, sprawiedliwy Adonaj zwycięża ale trwa pod imieniem „Jahwe".

To nie koniec książki! W dalszym ciągu Freud wspaniale argumentuje „scalenie" dwu bogów i zwycięstwo jednego z nich w świadomości Żydów z pozycji psychoanalizy. Ponadto wyjaśnia, umocowuje i uzasadnia szczególną mentalność narodu żydowskiego.

Przed końcem Autor rozważa „monoteizm" chrześcijański osadzając go na tle czystego monoteizmu judaistycznego, a na koniec rozpatruje monoteizm jako taki w stosunku do psychologii człowieka z punktu widzenia psychoanalizy (znane tezy Freuda).

Jakkolwiek wydaje się, że ta druga część pracy była właściwym celem Autora, potraktowałem ją skrajnie skrótowo.

Zaciekawić chciałem Państwa przede wszystkim freudowską nowatorską interpretacją tekstu Księgi Wyjścia. Ze wstydem przyznaję, że nigdy wcześniej nie miałem najmniejszych nawet przeświadczeń tej, jakże oczywistej teraz, interpretacji. Sądzę, że wielu z Państwa podzieli ze mną ten wstyd. Tym bardziej, że jest to ostatnie dzieło Freuda. Napisał je w roku .....1938 !

Sigmund Freud, Człowiek imieniem Mojżesz a religia monoteistyczna,
Przekład : A. Ochocki, J Prokopiuk
Sen — Wydawnictwo KR, Warszawa 1994.


 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Marks, Freud, Darwin czyli wielka trójca idei
Spowiedź

 Dodaj komentarz do strony..   Zobacz komentarze (7)..   


« Czytelnia i książki   (Publikacja: 07-05-2003 Ostatnia zmiana: 06-09-2003)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Piotr Drobner
Inżynier elektryk o zainteresowaniach humanistycznych; Poznań.

 Liczba tekstów na portalu: 21  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Noe. Biblijny praojciec…
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 2429 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365