|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
« Wprowadzenie Metoda krytyczna Autor tekstu: Piotr Drobner
Charakter naszej witryny
jest jasny. Podstawy można poznać z Prologu, Wprowadzenia, Credo oraz z wielu
artykułów ogólnych. Ze strony „Redakcja" można dowiedzieć się kim są
autorzy artykułów. Tylko niektórzy z nas są naukowcami sensu stricto. Tylko niektórzy
specjalizują się w dziedzinach o których piszą. Oczywiście nie znaczy to,
że część tekstów — ta pisania przez ludzi zajmujących się zawodowo daną
dziedziną, jest prawdziwa, zaś pozostała część — pisana przez amatorów,
jest błędna. Wszyscy uznajemy zbliżoną, krytyczną metodologię, wszyscy
jesteśmy otwarci na krytykę i weryfikację naszych tekstów i wniosków, na
takich zasadach jakimi rządzi się naukowa, racjonalna krytyka i polemika. Potrafimy szanować uznane autorytety, ale równie nieobce
jest nam ich podważanie, wskazywanie, że nawet autorytety są omylne, co
gorsza — że czasami autorytet nie zasługuje wcale na to miano i kredyt
zaufania jakim się cieszy w swojej dziedzinie.
Korzystamy i podpieramy się różnymi autorytetami, wielokrotnie sprawdzonymi,
zweryfikowanymi. Są nimi naukowcy, którzy udowodnili swoje tezy na gruncie
nauki, uargumentowali je wystarczająco, przekonali innych ekspertów w swojej
dziedzinie.
Wszystkich nas łączy poniższy apel :
"Człowieku — myśl, kojarz, badaj, szukaj, wątp, ucz się, błądź i znajduj, sprawdzaj, potwierdzaj, rozważaj, sprawdzaj jeszcze raz, pytaj,
analizuj, syntezuj, porównuj, wnioskuj, rewiduj, nie ufaj ślepo niczyim wnioskom, i ciągle
szukaj dalej, nie ustawaj.
Całą wiedzę wymyślili ludzie — tacy jak Ty. Byli i są omylni, ale
też odkrywali wielkie prawdy — możesz być jednym z nich. Daj sobie prawo do
samodzielnego myślenia i prawo do indywidualnego błędu. Nie musisz dołączać
do nas. Rób to dla siebie!"
Nie my ten apel wymyśliliśmy,
nie tylko do nas on należy, nie tylko my się nim posługujemy. Staramy się go
realizować. Efekty naszych rozmyślań, poszukiwań przedstawiamy jako przykłady.
Nie do wierzenia, a do przeczytania, sprawdzenia, skonfrontowania. Nie głosimy
prawd ogólnych, ale indywidualne poglądy, wnioski, pytania, poszlaki. Wiemy
doskonale, że więcej prawdy jest w pytaniach, które stawiamy, niż w naszych
ułomnych, częściowych, może i nietrafnych wynikach poszukiwań. Oczywiste jest, że
nasze teksty mogą zawierać rozmaite uchybienia, pomyłki i błędy różnej
wagi, pomimo że dokładamy wszelkich starań, aby zapewnić im jak najwyższą
jakoś merytoryczną.
Łączy nas jeszcze to, że jesteśmy
ludźmi, którzy nie przyjmą bezkrytycznie żadnego poglądu, ale też nie
odrzucą bezpodstawnie żadnego poglądu. Rezygnujemy zatem z optyki wszystkich zastanych tez,
sprawdzamy je, badamy nieufnie, podważamy, dopóki one nas nie przekonają.
Ogromną sferą zastanych tez
(całych systemów tez) są religie i ich teologie. Jest to bardzo ważna sfera
życia człowieka i społeczności. Również w tę stronę kierują się nasze
zainteresowania.
Z talmudów, katechizmów,
osobistych kontaktów poznajemy sposoby percepcji bogów przez ich wyznawców.
Poznajemy wnioski teologiczne każdej z religii wynikające z przyjęcia
hipotezy istnienia boga/bogów. Jednak w naszych rozważaniach i przemyśleniach
(niekoniecznie w życiu prywatnym) odrzucamy hipotezę jakichkolwiek czynników
nadprzyrodzonych i szukamy naturalnych, fizycznych, przyrodniczych,
socjologicznych, psychologicznych wyjaśnień zjawisk i procesów. Wyjaśnień
materialnych, sprawdzalnych, naukowych.
Patrzymy raz jeszcze, co
bezpośrednio wynika z samych Pism Świętych (a nie opartych na nich
teologii) oraz archeologii, historii, fizyki, religioznawstwa, etnografii,
psychologii. Nasze obserwacje i wnioski porównujemy z oficjalnymi ustaleniami
teologii. Zgodności tak uzyskanych rezultatów z kanonem jakiejkolwiek religii
nie uzyskaliśmy nigdy. Nas samych też to dziwi. Wtedy mówimy na głos o tych
rozbieżnościach i poszukujemy ich przyczyn, nierzadko formułując zarzuty
nieuczciwości wobec teologii i kościołów.
Jedynym kryterium, którym się kierujemy jest sprawdzalna prawda, choćby
była nie dla wszystkich wygodna. Tylko ona jest ważna.
« Wprowadzenie (Publikacja: 01-09-2002 Ostatnia zmiana: 02-01-2004)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 2490 |
|