|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Społeczeństwo » Homoseksualizm
Wpływy biol. na fizyczny i psych. rozwój seks. (2) Autor tekstu: Paweł Krukow
Współczesne badania
sugerują raczej nie pytanie „czy orientacja homoseksualna jest
determinowana przez czynniki neurobiologiczne", jak to może wynikać z tego tekstu, ale jak czynniki mózgowo-hormonalne wpływają na rozwój tej
orientacji. Aktualna liczba badań i publikacji naukowych w profesjonalnych
periodykach tylko potwierdza istotność tego rodzaju wpływów, choć oczywiście
nie można zupełnie precyzyjnie stwierdzić, że „jest dokładnie tak i tak". Badania nad genezą homoseksualizmu pokazują jeszcze jedną właściwość
ludzkiego poszukiwania prawdy. Niewiarygodnie łatwo zapomina się, że
homoseksualizm ma różne oblicza i że jest wiele różnych jakościowo zachowań,
które mają wspólny mianownik — to jest fakt, iż są to zachowania osób
homoseksualnych. Często powoduje to, że niektórzy potrafią tylko krytycznie
oceniać wartość tego rodzaju badań, gdyż nie wszystkie doprowadzają do
tych samych wniosków. W rzeczywistości nie jest to możliwe, ponieważ
zachowania seksualne nie są te same u wszystkich osób.
Można stwierdzić, iż aktualnie istnieją dwa nurty badań nad mózgowymi
podstawami orientacji homoseksualnej. Pierwszy bada poszczególne obszaru mózgu,
ich wielkość, strukturę różnice w owej strukturze występujące u kobiet, mężczyzn,
mężczyzn homoseksualnych. Drugi natomiast — nie rozwijany w tekście Pana Sosińskiego
(str. 2732) — zajmuje się analizowaniem całości struktury i funkcji mózgu skupiając się
na charakterystyce lateralizacji (czyli stronności funkcji: tego, czy dana
zdolność, np. mowa lokalizowana jest w prawej, czy lewej półkuli mózgu) i lokalizacji funkcji psychicznych. Badania współczesne potwierdzają bowiem, że
osoby homoseksualne maja inne wzorce lateralizacji i lokalizacji niż osoby
heteroseksualne tej samej płci (Reite i in., 1995; Wegesin, 1998). Badania te
były możliwe dzięki odkryciu dymorfizmu płciowego ludzkiego mózgu. Wieleset eksperymentów przeprowadzonych od ponad dwudziestu lat ujawniło, że mózgi
kobiet i mężczyzn wyraźnie różnią się strukturalnie i funkcjonalnie. Na
przykład funkcje poznawcze i emocjonalne u kobiet są w mniejszym stopniu
zlateralizowane niż u mężczyzn. Przykładowo, gdy w wyniku uszkodzenia obszarów
płata skroniowego (lewego) dojdzie do zaburzenia funkcji językowych (czyli
wystąpi któryś z rodzajów afazji) kobiety szybciej odzyskują te funkcje w wyniku rehabilitacji neuropsychologicznej niż mężczyźni właśnie dlatego,
że ich obszary związane funkcjonalnie z mową są bardziej rozproszone niż
jest to u mężczyzn. Innym przykładem jest różny rozkład stosunku
substancji szarej do białej u mężczyzn i u kobiet. Autor tekstu niewłaściwie
zinterpretował różnice w wielkości spoidła wielkiego mózgu, jako wyraz
odmienności struktury, która rzekomo ma coś wspólnego z seksualnością. Większe
spoidło u gejów oznacza tylko, że mają oni pewne cechy architektury
funkcjonalnej mózgu wspólne z architekturą kobiecą. Ten fakt właśnie
odnosi się do różnic w lateralizacji funkcji. Większe spoidło u kobiet związane
jest z możliwością bardziej elastycznego i szybszego transferu informacji z jednej półkuli do drugiej niż ma to miejsce w mózgu męskim, właśnie
dlatego funkcje psychiczne u kobiet określa się jako mniej zlateralizowane
(czyli niejako bardziej rozproszone po całym mózgu). Samo spoidło nie jest częścią
mózgowia, które ma coś wspólnego z procedowaniem zachowań seksualnych. Błędna
jest również hipoteza jakoby to AIDS mógł powodować różnice w wielkości
spoidła przedniego. Przecież owo spoidło jest u gejów właśnie większe i zawiera więcej aksonów niż u mężczyzn heteroseksualnych, podczas gdy AIDS
wpływa na mózg jak inne choroby degeneracyjne, co oznacza, że ilość i gęstość
komórek nerwowych pod wpływem tej choroby może się tylko zmniejszać a nie
wzrastać.
Poza tym, obecnie mamy do czynienia z większą ilością badań nad
pewnymi wybranymi obszarami mózgu, niż tylko wykryte przez LeVay’a śródmiąższowe
jądra przedniego podwzgórza (Interstitial Nucleus of Anterior Hypothalamus — INAH). Okazało się bowiem, że istnieją co najmniej dwie struktury wykazujące
cechy dymorfizmu płciowego i zależne od orientacji seksualnej. Swaab i Fliers
(1985) wykazali, że jądro nadskrzyżowaniowe (również znajdujące się w okolicach podwzgórza) mężczyzn homoseksualnych ma o 150% większą objętość i zawiera dwukrotnie większą liczbę komórek w porównaniu z mężczyznami
heteroseksualnymi. Odmienności w wielkości i objętości dotyczą także
obszaru nazywanego jądrem łożyskowym prążka krańcowego.
Poza tym, należy zaznaczyć, że problem pierwszeństwa „jajka lub
kury", który sugeruje autor jest zupełnie nieuzasadniony. Okazuje się
bowiem, że struktura i wielkość tych obszarów podwzgórza jest determinowana
przez proces maskulinizacji mózgu, którego najważniejsza faza odbywa się już w szóstym tygodniu życia płodowego, trudno więc sądzić, że w tym czasie
czynniki takie jak „uwiedzenie", czy pierwsze kontakty seksualne mogą
wywrzeć wpływ na orientacje seksualną sześciotygodniowego płodu.
Pan Sosiński omija w swoim artykule jedną z najważniejszych koncepcji
rozwoju orientacji homoseksualnej, jaką jest koncepcja G. Dornera (Dorner,
1979, 1985, 1985a).
Należy sobie uświadomić, że w najwcześniejszej fazie rozwoju
prenatalnego płód ludzki jest właściwie żeński — niezależnie od tego jaka
jest płeć genetyczna i jaka będzie płeć dorosłej osoby. W okolicy szóstego
tygodnia życia rozpoczyna się proces maskulinizacji mózgów, które potem mają
należeć do mężczyzn. Przyszłe kobiety nie przechodzą tego procesu. Wynika z tego wiele ważnych faktów. Otóż, męski mózg w pewnym momencie musi ulec
tzw. „przezwojeniu", czyli pod wpływem męskich hormonów, jakie wówczas
do niego dochodzą przekonstruować się z pierwotnie żeńskiej formy. Proces
przezwojenia jest wyjątkowo skomplikowany i często dochodzi do różnego
rodzaju odmienności w jego przebiegu. Aktualnie uznaje się, że właśnie ów
proces przezwojenia wyjaśnia pewne szczególne różnice w psychicznym
funkcjonowaniu mężczyzn — różnice, których genezy upatruje się w czynnikach mózgowych. Np. w całej populacji osób dyslektycznych 75% stanowią
mężczyźni. Mężczyźni później niż kobiety opanowują funkcje językowe, w tym pisanie i czytanie, stanowczą większość osób leworęcznych stanowią
mężczyźni, podobnie wśród wszystkich osób homoseksualnych większość to
mężczyźni. Chodzi po prostu o to, że męski mózg kształtuje się w dużo
bardziej skomplikowanych warunkach i stąd znacznie częściej występują u nich swoiste odmienności w wybranych sferach życia psychicznego i zachowaniu,
co jest spowodowane tym, że proces przezwojenia może w pewnych etapach „pójść
inną drogą".
Koncepcja Dornera mówi, że w trakcie przezwajania jakie następuje pod
wpływem hormonów, rozwijają i specjalizują się trzy środki. Pierwszy to ośrodek
płci (tożsamości płciowej, przyszłego poczucia bycia mężczyzną), drugi
to ośrodek preferencji seksualnej i trzeci — ośrodek roli płciowej. Autor tej
hipotezy twierdzi, że u gejów nie ulega maskulinizacji ośrodek drugi, podczas
gdy inne idą zaplanowanym torem. To tłumaczy, dlaczego geje posiadają typowo
męską tożsamość płciową, zachowują się jak mężczyźni, a jednocześnie
ich preferencja seksualna nastawiona jest na mężczyzn. Sam Dorner twierdzi, że
struktury, które funkcjonalnie łączy się z owymi ośrodkami mieszczą się w podwzgórzu. Niewykluczone więc, że dalsze badania i analizy skorelują w jakiś
sposób opisane wcześniej różnice w niektórych strukturach podwzgórza z koncepcją trzech ośrodków Dornera.
*
Pozostaje
jeszcze jedna kwestia — kto wie, czy nie najważniejsza. W istocie, może geneza
homoseksualizmu nie jest tak istotna, jak się może wydawać. Najważniejsze
jest to, że homoseksualizm i biseksualizm nie są chorobami. Nie znajdują
się w rejestrach chorób i zaburzeń psychicznych, czyli w ICD-10, ani w DSM-IV
(są to oficjalne rejestry chorób, które zawierają obowiązujące nazwy tych
chorób oraz symptomy i objawy, jakie muszą koniecznie wystąpić, aby można
było daną patologię rozpoznać — obowiązują w całym cywilizowanym świecie).
Zostały z nich wykreślone w latach 90-tych. W ICD-10, obowiązującym w Europie jest nawet specjalna uwaga, która przypomina, że samej orientacji nie
należy uważać za zaburzenie (ICD-10, 1997). Oznacza to w praktyce dwie
rzeczy: po pierwsze — nie ma mowy o żadnym „leczeniu
homoseksualizmu". Nie leczy się tego, co nie jest chorobą. Wszelkie tego
rodzaju czynności (które niestety w Polsce mają jeszcze miejsce) są
ewidentnie sprzeczne z zasadami i prawami jakie obowiązują psychologów i psychoterapeutów, są pewnego rodzaju „piractwem" psychologicznym. Po
drugie — oczywiście osoby homoseksualne mogą trafić do psychologów i psychoterapeutów, jeśli tego chcą, a to dlatego, że istnieje jednostka o nazwie orientacja seksualna niezgodna z ego (ego-dystoniczna) [F66.1].
Nie sama orientacja jest tu problemem, ale fakt, iż z różnych przyczyn dana
osoba nie godzi się ze swą orientacją i pragnie jej zmiany. Leczenie w takim
przypadku nie polega oczywiście na zmianie owej orientacji, ale na zmianie
stosunku danej osoby do swojej niej tak, aby potrafiła ją zaakceptować i zgodnie z nią zaspokajać swoje potrzeby. Istnieje duże prawdopodobieństwo,
że osoby, które trafiają w ręce osób, które właśnie uprawiają proceder
„leczenia z homoseksualizmu" mają tego rodzaju problem i fakt ów
wykorzystuje się w niezgodny z prawidłami psychologii i psychoterapii sposób.
Wracając
jeszcze do przyczyn homoseksualizmu u mężczyzn; może się wydawać, że
zmiany w procesie przezwojenia mózgu są czymś w rodzaju patologii. Warto
jednak zrozumieć, że proces ten jest warunkiem koniecznym dla zaistnienia
psychologicznych cech męskich. Ernst Kretschmer — wielki niemiecki psychiatra -
sądził, że szaleństwa nie są zupełnie innymi jakościami życia
psychicznego, ale tym, co tkwi w każdym zdrowym człowieku tylko jakby powiększonym
przez lupę. Może homoseksualizm jest tylko jedną z właściwości wyłaniających
się z procesu przezwojenia mózgu, tylko z jakichś powodów powiększoną pod
lupą (tak jak dysleksja jest natężoną cechą specyficznego dla mężczyzn
przetwarzania bodźców dźwiękowych i wzrokowych, który powoduje późniejsze
nabycie dojrzałości mózgu do nauki czytania i pisania) oznacza to, że gdybyśmy
chcieli z tych męskich mózgów usunąć homoseksualizm, moglibyśmy usunąć
jakąś część męskości..
Literatura:
Gay,
Lesbian and Bisexual Issues — American Psychiatric Association, 2000.
Dorner
G. (1979) Hormones and sexual differentiation of the brain. Sex, hormones and
behavior, CIBA Foundation Symposium 62.
Dorner
G. (1985) Sex-specific gonadotrophin, sexual orientation and gender behavior,
W: Endokrinologie, 65.
Dorner
G. (1985)aSex-specific
gonadotrophin secretion, sexual orientation and gender role behavior,
Exp. Clinical Endocrinology, 86.
Klasyfikacja zaburzeń psychicznych i zaburzeń
zachowania w ICD-10. Opisy kliniczne i wskazówki diagnostyczne,
Kraków, 1997
Reite M. i in. (1995) Cerebral laterality in homosexual males: Preliminary
communication using magnetoencephalography. Archives of sexual behavior, 24.
Swaab
D. F., Fliers E. (1985) A sexually dimorphic nucleus in the human brain,
Science 228.
Wegesin
D. J. (1998) Event-related potentials in homosexual and heterosexual man and
woman: sex-dimorphic patterns in verbal asymmetries and mental rotation,
Brain and Cognition, 36.
Zainteresowanych szczegółami badań i ich wyników
dotyczących cech charakteryzujących strukturę mózgu i czynności
psychicznych osób homoseksualnych odsyłam do następujących pozycji:
Gladue
B. A., Bailey M. J., (1995) Spatial ability, handedness and human sexual
orientation, Psychoendocrinology, 2.
Gladue
B. A. i in. (1990) Sexual orientation and spatial ability in men and woman.
Psychobiology, 18.
McCormic
C., Witelson S. (1991) A cognitive profile of homosexual men compared to
heterosexual men and woman. Psychoneuroendocrinology, 16.
Sanders
G., Ross-Field L. (1986) Sexual orientation and visuo-spatial ability.
Brain and Cognition, 5.
Tuttle,
G., Pillard R. (1991) Sexual orientation and cognitive abilities.
Archives of sexual behavior, 20.
« Homoseksualizm (Publikacja: 27-09-2003 Ostatnia zmiana: 14-01-2004)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 2741 |
|