|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Prawo » Historia prawa
Kryminalna Karolina Autor tekstu: Artur Marek Wójtowicz
Pisząc o prześladowaniach czarownic nie sposób jest nie nie przytoczyć
kilku słów o prawnym usankcjonowaniu tegoż procederu. Główne dzieło
skierowane przeciwko osobom parającymi się magią powstało pod koniec lipca
1532 w Regensburgu. Pismo to zawładnęło umysłami inkwizytorów środkowej
Europy w XVI i XVII wieku.
Wbrew pozorom nie chodzi tutaj o osobę Karoliny lecz o dzieło Cesarza
Karola V., które swą nazwę przyjęło od jego imienia. W tym zbiorze prawnym
pod hasłem zauberey
zamieszczono najważniejsze orzeczenia dotyczące definicji
czarownicy, a także sposobu postępowania z nią po pojmaniu przez władzę
sądowniczą. W wieku XVII. demonologia przyjęła znacznie szersze rozmiary w niemieckojęzycznej jurysprudencji, goszcząc w nowych
przepisach pod nazwą: crimen magiae. Zaraz po wejściu w życie tych
paragrafów, karoliński processus ordinarius odchodził powoli w zapomnienie.
Inkwizytorzy, oprócz „Karoliny", korzystali również z innych źródeł
posiadających imprimatur poszczególnych diecezji. Przykładem może być
dzieło z bawarskiego Bambergu (Constitutio Criminalis Bambergensis,
CCB), które zostało wprowadzone w książęcej diecezji w 1507 r. przez
biskupa Georga III, usilnie
zabiegającego o o zreformowanie prawa. Literatura z Bambergu bardzo często określana jest przez prawników jako mater
Carolinae. Być może tytuł ten zawdzięcza ona
dworzaninowi Johannowi von Schwarzenberg (1463/65 -1528). Jako świecki
prawnik pomagał on biskupowi przeprowadzać reformę prawną na terenie
diecezji. Dzięki poprawnemu zredagowaniu Konstytucja Kryminalna z Bambergu,
podobnie jak i późniejsza „Karolina", stała się dziełem prawnie
podtrzymującym działalność Inkwizycji.
Na niej opierał się bowiem cały wymiar ówczesnej sprawiedliwości.
Począwszy od adwokatów, a skończywszy na sędziach i prokuratorach.
Twórca Constitutio Criminalis Carolina ujął w artykułach: 44 CCC (= 55 CCB), 52 CCC (= 64 CCB) i 109 CCC (= 131 CCB)
wszystkie definicje dotyczące czarnoksięstwa, które zostały zawarte we
wcześniejszej Konstytucji z Bambergu. Pod pojęciem
zauberey zdefiniował
on wszelkie rodzaje negatywnego wpływania na otoczenie, krótko mówiąc,
uprawianie czarnej magii. Źródła tego problemu
można by się doszukiwać w wieku XV, w inkwizycyjnym dokumencie Malleus
maleficarum (1486). Kanon bamberski zawarł w artykule
55 CCB (= 44 CCC) spis
przeklętych nauk (§ 1), zagrożenia jakie niesie za sobą magia (§ 2),
aspekt społeczny magii (§ 3), a także spis magicznych słów (§ 4). Z kolei w artykule 64 CCB, przeznaczonym dla sędziów, zawarto sposób
przeprowadzania śledztwa w oparciu o motyw czynu (§ 1), a konkretnie w oparciu o magiczne słowa, czy też instrumenty (§ 2). Dla wątpiących i czyniących szkody poprzez czary artykuł 131 CCC (§ 1) przewidział karę śmierci.
Do roku 1532 r. w „młodej" Carolinie wprowadzono w normach procesowych
pewne modyfikacje, które w znacznym stopniu przedstawiały ówczesnemu społeczeństwu
„wizerunek czarownicy" (Additio des „Neu Layenspiegel",
1511). Zaraz po tej modyfikacji zdefiniowano w artykule 21 CCC szkody jakie może nieść pośrednio za sobą magia:
wywoływanie duchów, objaśnianie snów
oraz posiadanie diabelskiej siły (Malleus maleficarum, 1,6),
przyczyniającej się do zwątpień w wierze. Dalej w artykule 52 CCC (= 64
CCB) przedstawiono szkody wyrządzane magią poprzez zastosowanie czynników
zastępczych niwelujących „inną magię". Katalog czarów w artykule
44 CCC (= 55 CCB) zalegalizował tortury jako metodę na
zwalczanie czarownic (§ 5). Zobowiązał
też miejscowych sędziów do wydawania wyroków śmierci. Kara spalenia na
stosie została zalegalizowana w § 1 artykułu 109 CCC (= 131 CCB).
Modus procedendi
objaśniający specyfikę czarów w CCC
pojawia się wraz ze zracjonalizowaniem processus ordinarius,
średniowiecznego „Prawa Stwarzania", jakie kreowały świeckie sądy.
Zarówno przepisy z Bambergu, jak i Carolina starały się ukazać
jak powinien wyglądać proces przeprowadzany przeciwko czarownicom. System
ten w późnym średniowieczu został przejęty przez glosatorów i komentatorów (Azo, Summae Codicis, Institutionum, Digestorum;
Albertus Gandinus, Tractatus de maleficiis). Sam proces miał składać
się z 4 faz:
1)
wstępne przesłuchanie,
2)
tortury,
3)
znalezienie przyczyny oskarżenia,
4)
osąd i wykonanie wyroku.
W pierwszej fazie należało zebrać oskarżenia przeciwko domniemanej
czarownicy (artykuł 62-68 CCC). Była to zatem część przygotowawcza mająca
na celu dokładne zbadanie czynów osoby
oskarżonej. Tortury nie pojawiały się podczas procesu zbyt wcześnie. Były
one czasami poprzedzane pewnymi
sankcjami (artykuł 61, 218 CCC), kończącymi się ewentualnie prześladowaniami (artykuł 47 CCC), lub konfiskatą mienia (artykuł 47, 74,
154 CCC). W artykule 73 CCC jest również mowa, że oskarżonemu przysługiwało
prawo do obrony.
Carolina opierała się również na tradycyjnych pismach mówiących o czarownicach (3. Księga Malleus maleficarum 1486; Hermann Goehausen, Tractatus
novus de processu iudirico 1629/30) w wypadku, gdy chodziło o oczyszczenie (purgatio) oskarżonego poprzez
tortury. Osoba oskarżona mogła wielokrotnie stawać przed sądem
(artykuł 58 CCC), aż do momentu zebrania odpowiedniej ilości materiałów
dotyczących jej czynów. Podczas przesłuchania zawsze musiał być obecny
protokolant (artykuł 46 CCC), który bacznie spisywał wszelkie luki jakie
mogły się pojawiać w wypowiedziach oskarżonego. Miał on obowiązek również
zapisywać, czy oskarżony odwołał
poprzednie wypowiedzi, czy też je potwierdził (artykuł 56 CCC). Trybunał z kolei miał obowiązek dokładnie przesłuchać świadków podczas procesu
(artykuły 52-54 CCC).
Po zebraniu
materiałów potwierdzających oskarżenie (artykuł 81 CCC), sąd był zobowiązany
do zabezpieczenia akt procesowych i ich przestudiowania (artykuł 181 CCC i następne). Ostateczny osąd miał zapadać kolegialnie, za zgodą
„centrali" mieszczącej się najczęściej przy fakultecie prawniczym
(artykuł 219 CCC).
W dzień sądu ostatecznego sąd
miał również pojawić się na placu egzekucyjnym i przedstawić społeczeństwu
przyczyny tegoż wyroku śmierci
(artykuł 79-103 CCC).
W preambule CCC zamieszczono „klauzulę zbawczą", mówiącą o dobru
owego dokumentu, którego celem miało być szerzenie prawa w XVI wieku na terenie
obszaru niemieckojęzycznego. „Carolinę" wprowadzono w życie na terenie
Księstwa Köln w 1538 r., na terenie Księstwa
Braunschweig-Wolfenbüttel w 1564, Księstwa Pomorskiego w 1566 r., Hrabstwa
Lippe w 1600 r. Została ona również umieszczona w tekstach
prawnych konkretnych obszarów jak np.: Kurfürstentum Brandenburg 1540,
Celler Hofgerichtsordnung 1564, Lemgoer Statutenbuch 1584.
Jakie są źródła inkwizycji?
Przez wiele
lat zastanawiałem się nad źródłami inkwizycji które zawładnęły zarówno
umysłami duchownych jak i świeckich na setki lat. Przeglądając stronę
internetową Roku Jubileuszowego 2000 natknąłem się na ciekawe spostrzeżenia. Czytając Stary Testament można
by się natknąć na na cytaty
podpierające, bądź będące przyczyną Świętej Inkwizycji. W Księdze Kapłańskiej 20,10 czytamy o karze śmierci za cudzołóstwo, zaś nieco dalej o tej samej karze za sprzeciwianiu się słowu kapłana. Oto
kilka przykładów:
„Ktokolwiek
cudzołoży z żoną bliźniego, będzie ukarany śmiercią i cudzołożnik i cudzołożnica" (Kpł 20,10).
„Człowiek,
który pychą uniesiony nie usłucha kapłana ustanowionego tam, aby służyć
Panu, Bogu twemu, czy też sędziego, zostanie ukarany śmiercią. Usuniesz zło z Izraela." (Pwt. 17,12)
„Jeżeli
jaki mężczyzna albo jaka kobieta będą wywoływać duchy albo wróżyć, będą
ukarani śmiercią. Kamieniami zabijecie ich. Sami ściągnęli śmierć na
siebie." (Kpł 20,27)
„Jeżeli
córka kapłana bezcześci siebie nierządem, bezcześci przez to swojego
ojca. Będzie spalona w ogniu." (Kpł 21,9)
Kto wie, być może te
cytaty stały się przyczyną powstania regulacji prawnych Inkwizycji? Zatem
opisywana przeze mnie Constitutio
Criminalis Carolina miałaby
swoje podłoże w Księgach Mojżeszowych.
Literatura źródłowa:
-
Emil Brunnenmeister: Die Quellen der
Bambergensis. Ein Beitrag zur Geschichte des deutschen Strafrechts, Leipzig
1879.
-
Josef Kohler / Willy Scheel (red.): Die Carolina und ihre Vorgängerinnen. Text,
Erläuterungen, Geschichte, 4 tomy., Halle a. d. Saale 1902 (ND Aalen 1968).
-
Gustav Radbruch / Arthur Kaufmann: Die Peinliche Gerichtsordnung Kaiser Karls V.
von 1532 (Carolina), Stuttgart 1991.
-
Sönke Lorenz: Aktenversendung und Hexenprozeß. Dargestellt am Beispiel der
Juristenfakultät Rostock und Greifswald (1570/82-1630), 3 tomy., Frankfurt a.
M. / Bern / New York 1983.
-
Peter Oestmann: Hexenprozesse am Reichskammergericht (za: Quellen und
Forschungen zur höchsten Gerichtsbarkeit im Alten Reich; Bd. 31), Köln 1997.
-
Winfried Trusen: „Rechtliche Grundlagen der Hexenprozesse und ihre
Beendigung", in:
S. Lorenz / D. Bauer (red.), Das Ende der Hexenverfolgung (w: Hexenforschung, t.
1), Stuttgart 1995.
-
Claudia Kauertz: Wissenschaft und Hexenglaube. Die Diskussion des Zauber- und
Hexenwesens an der Universität Helmstedt 1576-1626 (w: Hexenforschung, t. 6),
Bielefeld 2001.
-
Michael Ströhmer: „Von Hexen, Ratsherren und Juristen. Die Rezeption der
Peinlichen Halsgerichtsordnung Kaiser Karls V. in den frühen Hexenprozessen der
Hansestadt Lemgo 1583-1621" (w: Studien
und Quellen zur westfälischen Geschichte, t. 43), Paderborn 2002.
-
Artykuł: Woher
kommt das Morden?
« Historia prawa (Publikacja: 28-10-2003 Ostatnia zmiana: 05-12-2005)
Artur Marek Wójtowicz Teolog, publicysta, pisarz. Ukończył Uniwersytet Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Warszawie (dawne ATK) oraz Studia Pastoralne w St. Gallen. Autor wstępu do Biblii protestanckiej ręcznie przepisanej przez 650 osob z Horgen ZH w 2003 r. Mieszka w Szwajcarii. "Wszyscy mawiają, że po filozofii traci sie rozum, zas po teologii wiarę. Więc co pozostaje? Spryt? Spotkać teologię w życiu to niewielki problem. Ale spotkać wierzącego teologa, to już sztuka, a prawdziwie wierzącego to... cud" - napisał. Strona www autora
Liczba tekstów na portalu: 19 Pokaż inne teksty autora Najnowszy tekst autora: Mormoński okultyzm | Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 2844 |
|