Prawo » Prawo wyznaniowe » Polskie konkordaty » Konkordat z 1993 » Prace nad konkordatem » Prace nad ustawą ratyfikacyjną
Posiedzenie Komisji Ustawodawczej - 1 VI 1994 [1]
Stenogram z posiedzenia Komisji Ustawodawczej Sejmu w sprawie trybu pracy nad projektem ustawy ratyfikacyjnej
(1 lipca 1994 r.,
Warszawa)
Dnia 1
lipca 1994 r. Komisja Ustawodawcza, obradująca pod przewodnictwem posła
Jerzego Jaskierni (SLD) rozpatrzyła poselskie projekty uchwał: 1. o trybie prac nad ratyfikacją Konkordatu między Stolicą Apostolską a Rzecząpospolitą Polską.
2. w sprawie ustalenia terminu drugiego czytania rządowego projektu ustawy o ratyfikacji Konkordatu między Stolicą Apostolską a Rzecząpospolitą Polską.
W
posiedzeniu uczestniczył przedstawiciel Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Poseł
Jerzy Jaskiernia (SLD): Celem
naszych obrad jest rozpatrzenie poselskich projektów uchwały o trybie prac nad
ustawą o ratyfikacji Konkordatu między Stolicą Apostolską a Rzeczpospolitą
Polską (druk nr 486), oraz w sprawie ustalenia terminu drugiego czytania rządowego
projektu ustawy o ratyfikacji Konkordatu między Stolicą Apostolską a Rzeczpospolitą Polską (druki nr 491 i 491-A). Podczas dzisiejszych plenarnych
obrad Sejmu podjęto decyzję o skierowaniu tych projektów do Komisji
Ustawodawczej, celem wypracowania jednolitego sprawozdania. Jest to przedmiotem
naszego posiedzenia. Czy ktoś chce zabrać głos w sprawach proceduralnych?
Poseł
Janusz Szymański (UP): Mam
wniosek, abyśmy teraz przystąpili do ustalenia treści jednolitego brzmienia
sprawozdania, czyli projektu uchwały, która by została przedstawiona do
drugiego czytania. Chcę zasygnalizować, że nastąpiło pewne zbliżenie
stanowisk między dwiema grupami wnioskodawców. Wraz z posłem S. Rogowskim będziemy
sygnalizować zmiany, począwszy od paragrafu 1.
Poseł
Jerzy Jaskiernia (SLD): Czy poseł
L. Pastusiak wyraża zgodę na takie potraktowanie sprawy?
Poseł
Longin Pastusiak (SLD): Jako upoważniony
przez wnioskodawców tej uchwały zgadzam się na taki tryb procedowania.
Poseł
Jerzy Jaskiernia (SLD): Zatem
proponuję, aby poseł J. Szymański prezentował jednolitą wersję projektu,
która jest wynikiem swojego rodzaju kompromisu między dwoma projektami.
Poseł
Janusz Szymański (UP):
Proponujemy tytuł w brzmieniu: „O trybie prac nad ustawą o ratyfikacji
Konkordatu między Stolicą Apostolską a Rzeczpospolitą Polską". Tutaj nie
było poselskich poprawek, tytuł pozostał w swoim pierwotnym brzmieniu.
Natomiast mamy poprawki do par. 1. Proponujemy, aby otrzymał on następujące
brzmienie: „Sejm Rzeczpospolitej Polskiej na podstawie art. 20 ust. 1
Regulaminu Sejmu powołuje Komisję Nadzwyczajną do rozpatrzenia projektu
ustawy o ratyfikacji Konkordatu między Stolicą Apostolską a Rzeczpospolitą
Polską".
Poseł
Jerzy Jaskiernia (SLD): Czy do
tytułu odczytanego przez posła J. Szymańskiego są uwagi?
Poseł
Jerzy Ciemniewski (UW): Uważam,
że jest niepotrzebne zamieszczanie w tytule sformułowania „o trybie prac nad
ustawą". Wystarczające jest sformułowanie „uchwała o powołaniu Komisji
Nadzwyczajnej". W związku z pracami, jakie będzie prowadziła Komisja
Nadzwyczajna, będzie można określić to, co Komisja uzna za stosowne. Istotą
sprawy jest powołanie Komisji Nadzwyczajnej, o czym należy pamiętać. W związku z tym proponuję uwzględnienie tego w tytule.
Poseł
Jerzy Jaskiernia (SLD): Rozumiem,
że sprawę tytułu pozostawiamy do rozstrzygnięcia na zakończenie artykułów
projektu. W ten sposób tytuł będzie współgrał z treścią. Czy do par. 1 są
uwagi? Skoro nie ma uwag, rozumiem, że Komisja przyjęła par. 1. Przechodzimy
do par. 2. Czy są do niego uwagi? Uwag nie ma, wobec czego par. 2 uważamy za
uzgodniony. Czy do par. 3 mamy uwagi?
Poseł
Janusz Szymański (UP): W przypadku par. 3 mamy uzgodnioną modyfikację. Po zmianie par. 3 uzyskałby
brzmienie: „Ostateczne zakończenie prac Komisji Nadzwyczajnej nastąpi niezwłocznie
po uchwaleniu konstytucji, jednak nie później, niż do dnia 31 grudnia 1995
r."
Poseł
Jerzy Jaskiernia (SLD): Rozumiem,
że jest to uzgodnienie przedstawicieli obydwu wnioskodawców. Czy poseł L.
Pastusiak potwierdza to uzgodnienie?
Poseł
Longin Pastusiak (SLD): Moim
zdaniem, lepiej byłoby zrezygnować z tej daty, ale nie będę się upierał,
jeżeli większość członków Komisji wypowie się za takim rozwiązaniem.
Poseł
Jerzy Ciemniewski (UW): Uważam,
że data jest tutaj odpowiednią formułą, natomiast odwoływanie się do
zdarzeń przyszłych i nie określonych w żaden sposób aktami prawnymi, jest z punktu poprawności podejmowania decyzji wysoce wątpliwe. Dlatego uważam, że
data nie powinna odwoływać się do takiego zdarzenia, jakim będzie uchwalenie
konstytucji.
Poseł
Jerzy Jaskiernia (SLD): Rozumiem
intencje wnioskodawców, że data 31 grudnia 1995 roku jest datą graniczną.
Natomiast jeżeli wcześniej nastąpi uchwalenie konstytucji, to data ta ulegnie
odpowiedniemu przesunięciu. Zatem nie ma ryzyka, że nawiązujemy do sytuacji,
która czyni rzecz ad calendas graecas.
Poseł
Marek Borowski (SLD): Poseł J.
Ciemniewski podniósł w swojej wypowiedzi jeszcze drugą sprawę, to znaczy nie
tylko sprawę daty, która może być tutaj traktowana jako odłożenie w czasie
bez ustalenia terminu, a takiego zarzutu postawić nie można, bo termin jest ściśle
określony. Poseł J. Ciemniewski zwrócił uwagę, że odwołujemy się do
konstytucji, która jest zdarzeniem niepewnym, przyszłym itd. Otóż chcę
przypomnieć, że zaakceptowaliśmy par. 2, a w paragrafie tym nałożyliśmy na
Komisję Nadzwyczajną, oczywiście w projekcie, ocenę zgodności tej ustawy z projektem konstytucji, przedstawianym Zgromadzeniu Narodowemu. Musi być dość
jasno powiedziane, co jest logiczne, że ostateczne sprawozdanie może być
sporządzone dopiero po uchwaleniu konstytucji. Projekt konstytucji służy do
wypracowania opinii wiążącej, co wynika z par. 2. Ponieważ jednak nie ma
gwarancji, że zostanie ona uchwalona, bo nie możemy dać takiej gwarancji,
umieszczone zostały słowa: „po uchwaleniu". Ograniczenie tego, z drugiej
strony wychodzi naprzeciw zastrzeżeniom odwołującym się do hipotetycznej
sytuacji, w której konstytucja nie zostanie uchwalona. Jeżeli będzie taka
sytuacja, konkordat też nie będzie czekał, gdyż jest ściśle określony
termin. Czyli, mając na uwadze tę argumentację, zarzuty posła J.
Ciemniewskiego są bezzasadne.
Poseł
Jerzy Jaskiernia (SLD): Czy na tle
tych wyjaśnień poseł J. Ciemniewski podtrzymuje swoje wątpliwości?
Poseł
Jerzy Ciemniewski (UW): Podtrzymuję
swoje, przedstawione wątpliwości i także wątpliwości co do tego, że można
oceniać zgodność jakiegoś aktu z projektem. To, według jakich kryteriów
komisja będzie oceniać, jest kwestią polityczną. Natomiast odwoływanie się
do projektu jako do podstawy, w tym rozumieniu jest to podstawa traktowana jako
podstawa prawna, wydaje mi się nie do przyjęcia. Ważne jest, jakie kryteria
polityczne przyjmie Komisja Nadzwyczajna, pracując nad konkordatem, czy według
wszystkich projektów, czy według projektu uzgodnionego do tego czasu. Tutaj właśnie
jest kwestia sprzeczności między sytuacją uzgodnienia projektu, konstytucji i ewentualnym terminem, który się wprowadza. Wprowadzenie terminu jest słuszne,
aby nie stawiać zarzutu, że jest to przewlekanie prac ad
calendas graecas. Natomiast sformułowanie par. 3 ust. 2 wydaje mi się wątpliwe z punktu widzenia generalnie przyjmowanych zasad ustalania regulaminu postępowania
jakiegoś ciała.
Poseł
Jerzy Jaskiernia (SLD): Obecnie
mamy następującą sytuację: poseł J. Szymański zaprezentował wariant 3, który
jest wyrazem kompromisu obu wnioskodawców, potwierdzonym przez autorów wniosków.
Wobec tego zwracam się do posła J. Ciemniewskiego, czy ma inną propozycję
zapisu par. 3, ponieważ zbliżamy się do głosowania i chcielibyśmy wiedzieć,
co ewentualnie będziemy głosowali. Rozumiem, że poseł J. Ciemniewski zmierza
do złożenia poprawki dopar. 3,
gdyż w tej chwili nie mamy innego trybu niż zgłaszanie poprawek do obecnej
wersji.
Poseł
Jerzy Ciemniewski (UW): Proponuję
stwierdzenie, że Komisja Nadzwyczajna przedłoży sprawozdanie o projekcie
ustawy o ratyfikacji konkordatu, nie później niż 30 sierpnia 1995 r.
Poseł
Jerzy Jaskiernia (SLD): Mówimy cały
czas o par. 3. Poseł J. Szymański zaprezentował wariant, który jest wynikiem
kompromisu obydwu wnioskodawców, poseł J. Ciemniewski zgłasza inną redakcję
tegoż przepisu.
Poseł
Janusz Szymański (UP): Chciałbym
jeszcze uzyskać potwierdzenie. Proponujemy z posłem S. Rogowskim niewielką
korektę, po wypowiedzi posła J. Ciemniewskiego, polegającą na tym, że w par. 2, tiret 2 wyraz „zgodności" zamienilibyśmy wyrazem „relacji".
Czyli przepis ten uzyskałby brzmienie: „ocenie relacji ustawy do projektu
konstytucji, przedstawionego Zgromadzeniu Narodowemu przez Komisję Konstytucyjną
do pierwszego czytania". Jest tu problem relacji.
Poseł
Longin Pastusiak (SLD): Proszę o wyjaśnienie, co poseł J. Szymański rozumie pod pojęciem „relacji".
Poseł
Janusz Szymański (UP): Terminu
„zgodność" używa się do ostatecznego ukształtowanego aktu czy struktury i treści postanowień aktu. W tym przypadku jest to tylko projekt. Zostanie on
ostatecznie ukształtowany po drugim czytaniu, a w gruncie rzeczy, jeszcze po
rozpatrzeniu ewentualnych poprawek prezydenta i po potwierdzeniu w referendum.
Stąd naszym zdaniem, użycie wyrazu „relacji" jest lepsze.
Poseł
Wit Majewski (SLD): Bardzo szybko
posuwamy się naprzód, ale chciałbym wrócić do paragrafu 2. Nie chodzi o ocenę zgodności ustawy z ewentualnym projektem czy przyszłą konstytucją,
tylko chodzi o ocenę zgodności treści konkordatu. Ustawa to będzie jeden
artykuł, w którym zostanie zapisane, że Sejm wyraża zgodę na ratyfikację. A taką ustawę moglibyśmy tylko konfrontować z trybem ratyfikacyjnym w nowej
konstytucji a przecież nie o to chodzi. Nam chodzi o materialne porównanie treści
konkordatu. Z tych względów ust. 2 musi być przemodelowany tak jak ust. 1 mówi,
że chodzi o skutki które spowoduje uchwalenie ustawy ratyfikacyjnej, tak drugi
musi dotyczyć treści, czyli prawa materialnego, a nie zgodności ustawy
ratyfikacyjnej, która będzie jednozdaniowa.
Poseł
Jerzy Jaskiernia (SLD): Czy na tle
tego, co mówił poseł W. Majewski posłowie wnioskodawcy zechcą zaprezentować
ostateczną wersję par. 2 tiret 2.
Poseł
Kazimierz Pańtak (UP): Proszę,
aby przedstawiciel Biura Legislacyjnego wypowiedział się w tej sprawie. Być
może poseł W. Majewski ma rację, tylko że my ratyfikujemy nie konkordat a ustawę, która zezwala na ratyfikację konkordatu.
1 2 3 4 Dalej..
« Prace nad ustawą ratyfikacyjną (Publikacja: 17-11-2003 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 2954 |