Prawo » Prawo wyznaniowe » Polskie konkordaty » Konkordat z 1993 » Prace nad konkordatem » Analizy i oceny prawne
Tryb ratyfikacji konkordatu [2] Autor tekstu: Zdzisław Galicki
Podsumowując rozważania na temat art. 90 Konstytucji godzi się przypomnieć,
że podstawową przyczyną wprowadzenia tego przepisu było stworzenie
odpowiednich ram konstytucyjnych pozwalających w przyszłości na przystąpienie
przez Polskę do organizacji międzynarodowych o charakterze ponadpaństwowym, a w szczególności do Unii Europejskiej.
Próba rozciągania tego przepisu na Konkordat nie ma żadnych podstaw ani z podmiotowego, ani z przedmiotowego punktu widzenia.
Akceptując zasadność zastosowania do ratyfikacji konkordatu trybu
przewidzianego w art. 89 Konstytucji należy z kolei odnieść się do kwestii
możliwości zastosowania w takim przypadku art. 133 ust. 2 Konstytucji,
stwierdzającego, że „Prezydent Rzeczypospolitej przed ratyfikowaniem umowy
międzynarodowej może zwrócić się do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem w sprawie jej zgodności z Konstytucją".
Aktualne brzmienie art. 89 ust. 1 Konstytucji daje parlamentowi uprawnienie
jedynie do wyrażenia w formie ustawy zgody na ratyfikację umowy przez
Prezydenta.
Nie jest to w żadnym razie zobowiązanie Prezydenta do dokonania takiej
ratyfikacji, ani nawet „upoważnienia" go do tej czynności, co miało
miejsce uprzednio pod rządami tzw. „Małej Konstytucji" z dnia 17 października
1992 r.
Wydaje się, iż w porównaniu z „Małą Konstytucją" aktualne uprawnienia
Prezydenta w obszarze procedury ratyfikacyjnej uległy zwiększeniu, czego wyraźnym
dowodem jest też danie mu możliwości zwrócenia się do Trybunału
Konstytucyjnego z wnioskiem o zbadanie zgodności umowy z Konstytucją. Z treści
art. 133 art. [ 10 ] 2 nie wynika żadne ograniczenie czasowe możliwości
realizacji tego uprawnienia Prezydenta, z wyjątkiem stwierdzenia, że ma to być
dokonane przed ratyfikowaniem umowy międzynarodowej.
Nie ma też w art. 133 ust. 2 żadnych ograniczeń natury przedmiotowej.
Wspomniane uprawnienie może być wykonane przez Prezydenta zarówno w odniesieniu do umów, których ratyfikacja nie wymaga uprzedniej zgody
parlamentu, jak i do umów w których zgoda jest wymagana.
W moim przekonaniu nawet uchwalenie ustawy wyrażającej zgodę na dokonanie
ratyfikacji nie pozbawia Prezydenta prawa do realizacji uprawnienia z art. 133
ust. 2. Należy bowiem pamiętać, że to nie parlament ratyfikuje umowy, ale
Prezydent i jest to jego wyłączne uprawnienie, niekiedy uwarunkowane tylko
uprzednią zgodą parlamentu.
Warto zauważyć, że art. 188 Konstytucji stwierdza, że „Trybunał
Konstytucyjny orzeka w sprawach .. zgodności ustaw i umów międzynarodowych z Konstytucją". To generalne upoważnienie Trybunału nie zawiera żadnych
ograniczeń co do rodzajów ustaw i umów. W rezultacie do kompetencji Trybunału
należy orzekanie nawet co do zgodności z Konstytucją ustawy wyrażającej
zgodę na ratyfikację umowy międzynarodowej, jak i co do zgodności z Konstytucją umowy wymagającej ustawowej zgody na jej ratyfikację i to zarówno
przed jak i po uchwaleniu odnośnej ustawy.
W konkluzji należy stwierdzić, że ani z art. 89, ani z art. 133 ust. 2, ani
też z innych przepisów konstytucyjnych nie wynika możliwość, czy też obowiązek
wyłączenia stosowania art. 133 ust. 2 przy przyjęciu trybu wyrażenia przez
parlament ustawowej zgody na ratyfikację umowy międzynarodowej przewidzianego w art. 89 Konstytucji. Ta konkluzja ma również zastosowanie do ratyfikacji
Konkordatu.
Ekspertyza przygotowana w Biurze Studiów i Ekspertyz
Kancelarii Sejmu. Kopia z własnego zbioru Czesława Janika.
1 2
Przypisy: « Analizy i oceny prawne (Publikacja: 18-11-2003 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 3019 |