Tematy różnorodne » Na wesoło
Ustawy na wynos Autor tekstu: Maciej Psyk
Obładowany reklamówkami wypełnionymi stówami wszedłem do poczekalni
Kancelarii Grupy Trzymającej Władzę. W środku czekało już pięć osób.
Usiadłem na krześle.
-
Dzień dobry. Tu z kupowaniem ustaw? — Upewniłem się.
-
Tak. Prosimy. A co pan kupuje? — Zainteresowali się czekający. -
Ustawę o szczególnym stosunku Państwa do Maciejów. — Odparłem.
Zauważyłem, że czekającym aż kopary opadły.
-
Nie żartuj pan? A co tam w tej ustawie?
-
Najpierw pół strony preambuły o świętym Macieju. A potem przywileje:
zwolnienie z wojska, priorytetowe rozwody najdalej w pięć lat, trzy procent
Maciejów na listach wyborczych, gwarantowany przyjazd policji w ciągu godziny i dostęp do onkologa najpóźniej w ciągu kwartału.
-
No patrzcież państwo. — Odezwała się puszysta pani. — Dobrze, że
zliberalizowali zasady kupowania ustaw to teraz nawet Macieje mogą sobie coś
kupić. A kto się zrzucał?
-
Płażyński, Jankowski, Skórka. Ja jestem pełnomocnikiem komitetu, bo
piłem kiedyś z asystentem zastępcy rzecznika prasowego kierownika
sekretariatu kancelarii Grupy Trzymającej Władzę, więc mam dojście.
-
Skórka? Znowu? To dopiero obrotny człowiek. Z każdej strony coś se załatwi.
Takich biznesmenów nam trzeba. — Uradował się dziadek walczący o podwojenie emerytur.
-
Podobno Żydzi zbierają na ustawę żeby zwolnić ich z VAT-u. Wpłacili
już pierwszą ratę. A mówiłem, że Polska ginie! — Wtrącił smętnie
jegomość od ustawy o zwolnieniu z wiz do USA mieszkańców województw śląskiego i mazowieckiego.
-
Nie gadaj pan głupot, pewnie to antysemici z radia „Maryja" bzdury
gadają. — Fuknęła puszysta.
— A pani z czym tutaj? — Zagadnąłem.
-
Reprezentuję środowiska kobiece. Doszłyśmy z koleżankami polskimi
oraz holenderskimi do wniosku, że nie będziemy podważać zasad ustrojowych
kraju i już od kilku dni przestrzegamy wartości chrześcijańskich. Chciałybyśmy
tylko żeby pierwszych pięć aborcji kobiety nie było karanych. To nasz
kompromis ze środowiskami klerykalnymi. Pięć milionów dolarów mam w tym
plecaku a teraz wymyślili, że trzeba przewalutować. Dziesięć tysięcy przy
tym kursie stracę. Ale tych aferzystów przy korycie nic to nie obchodzi. Zwykły
człowiek nic się dzisiaj nie liczy, drodzy państwo.
Wszyscy się z tym zgodziliśmy i czekaliśmy w poczekalni, bo Pełnomocnik Rządu ds. Obrotu
Ustawami wyszedł na obiad i nie wracał od godziny. Normalka. Ich zwykli ludzie
nic nie obchodzą!
« Na wesoło (Publikacja: 08-12-2003 )
Maciej Psyk Publicysta, dziennikarz. Z urodzenia słupszczanin. Ukończył politologię na Uniwersytecie Szczecińskim. Od 2005 mieszka w Wielkiej Brytanii. Członek-założyciel Polskiego Stowarzyszenia Racjonalistów oraz członek British Humanist Association. Współpracuje z National Secular Society. Liczba tekstów na portalu: 91 Pokaż inne teksty autora Liczba tłumaczeń: 2 Pokaż tłumaczenia autora Najnowszy tekst autora: Monachomachia po łotewsku | Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 3125 |