Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.447.611 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Nie jest tak, że za pomocą rozsądnych argumentów można przekonać tych, którzy żywią nierozsądne przekonania. Ci bowiem trzymają się swoich przekonań kurczowo, bo niczego innego nie mają.
 Nauka » Nauka i religia

Uwagi o pyłku kurzu
Autor tekstu: Carl Sagan

Tłumaczenie: Jerzy Sędziak

Oto wywiad jakiego Carl Sagan udzielił stacji radiowej LBC (London Broadcasting Company)

Brian Hayes: „Badaliśmy kosmos i stwierdziliśmy że żyjemy na "pyłku kurzu" krążącym wokół brzydkiej gwiazdy w najodleglejszym zakątku ledwie dostrzegalnej galaktyki" — tak wyraził się Dr Carl Sagan, który pokazał nam nasz kosmiczny kontekst. Doktor Sagan podjął się zadania przedstawienia historii wszechświata poprzez film „Kosmos" oraz książkę pod tym samym tytułem. Jest on autorem zarówno tego filmu jak i książki, która ukazała się właśnie w sprzedaży. Doktor Sagan jest dyrektorem Laboratorium Badań Planetarnych przy Uniwersytecie Cornell. Brał udział w przygotowaniu lotów kosmicznych statków 'Mariner', 'Viking' i 'Voyager'. Byliśmy świadkami wielu sporów na temat pochodzenia człowieka toczących się ostatnio w Kalifornii. Czy Darwin miał rację? Czy kreacjoniści mają rację? Czy w ogóle warto spierać się o to?

Carl Sagan: Chodzi o to, że teoria Darwina znów nie daje spokoju wielu ludziom w związku z wizją kosmosu przedstawioną w moich pracach. Wielu z tych, którzy uważają, że człowiek jest istotą szczególną i podstawową w całym tym stworzeniu, nie chce przyjąć dosyć mocnego dowodu na to, że jesteśmy w istocie tylko jednym z gatunków zwierząt, które łączy, w sensie ewolucyjnym, wiele ogniw z wielkimi małpami i innymi zwierzęcymi przodkami. Nie podoba im się taka teoria. Ja natomiast uważam, że o wiele wspanialsza jest teoria że jesteśmy ściśle powiązani z wszystkimi żywymi istotami na Ziemi, aniżeli wyobrażanie sobie, że jest w nas coś szczególnego, osobliwego. Jeśli naprawdę chcemy być kimś szczególnym w tym całym wszechświecie, to możemy stać się takimi, jest to cel osiągalny dla nas, coś co leży w naszej mocy. Ale teoria mówiąca, że już jesteśmy kimś szczególnym, dzięki jakiejś łasce danej nam z góry, wydaje mi się nieco dziwaczna.

Brian Hayes: Ale kreacjoniści prezentują teraz pewną teorię - nie wiem jak ona broni się — w każdym razie mówią o czymś, co nazywają wywodem naukowym potwierdzającym biblijną wersję stworzenia świata.

Carl Sagan: Oni twierdzą, że im się to udało, ale gdy uważniej przyjrzymy się ich wywodom, to widzimy, że niczego takiego nie dokonali. Ich wysiłki spełzły na niczym.

Brian Hayes: Jeśli więc kreacjoniści podają złą datę powstania wszechświata, to kiedy i w jaki sposób on powstał?

Carl Sagan: 'Kiedy' to jedno pytanie, a 'W jaki sposób?' to całkiem inna sprawa. Wydaje się, że istnieje całkiem mocny, choć nie całkiem bezsporny, dowód na to, że wszechświat powiększa się — bardziej odległe galaktyki uciekają od nas szybciej aniżeli bliskie galaktyki, a jeśli puścilibyśmy cały ten kosmiczny film do tyłu, to zobaczylibyśmy, że około 15 miliardów lat temu cała energia i materia wszechświata były niesłychanie małej objętości; tak małej, że galaktyki zdawały się stykać ze sobą. Wydarzenie, które doprowadziło do rozbicia tego 'zlepku' gwiazd nazywa się Wielkim Wybuchem (Big Bang — dop. tłum.) i ciekawe jest nie tyle to, jak do niego doszło, lecz to, czy jest to pierwszy taki przypadek w historii wszechświata, ponieważ jest bardzo możliwe, że wszechświat mieści w sobie tyle materii, iż obecne tempo jego ekspansji zwolni się kiedyś wreszcie, zatrzyma, i rozpocznie się proces kurczenia. Wszystkie galaktyki zaczną w szybkim tempie spadać, walić się na siebie. Jeśli tak, to bardzo możliwe, że żyjemy w niezmiernie starym wszechświecie; wszechświecie, w którym wszystkie galaktyki, gwiazdy, planety i żywe organizmy są 'mielone' na pył kosmiczny przy końcu każdego cyklu kosmicznego. Jeśli żyjemy w tego rodzaju wszechświecie to nie warto starać się pojąć skąd się wzięło całe to stworzenie. Ono nie miało początku.

Brian Hayes: Czy dlatego wciąż staramy się znaleźć jakiś początek wszystkiego, że nie możemy pogodzić się z myślą o tym, iż jest to dla nas nieosiągalne?

Carl Sagan: Możliwe. Ale z teorią stworzenia również nie możemy pogodzić się. Co się tyczy mnie, nie znam żadnego przekonywującego uzasadnienia jej słuszności. Jest oczywiście standardowe wyjaśnienie streszczające się w słowach „Bóg to stworzył", ale wydaje się, że rozum podpowiada nam, abyśmy zrobili następny krok i zadali pytanie: „Skąd wziął się Bóg?" Słysząc takie pytanie teolodzy bledną i mówią: „Bóg zawsze istniał". O.K, w takim razie dlaczegóżby nie pójść dalej o krok i powiedzieć, że wszechświat zawsze istniał.


 Zobacz także te strony:
Carl Sagan - gwiazda nauki
Aleksandria: Największa biblioteka świata
 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Teologiczny problemat świadomości zwierząt
Carl Sagan - gwiazda nauki

 Dodaj komentarz do strony..   


« Nauka i religia   (Publikacja: 09-04-2004 Ostatnia zmiana: 12-04-2004)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 3363 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365