|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Społeczeństwo » Socjologia
Nauczanie socjologii w Polsce Autor tekstu: Michał Piotrowski
W okresie przedwojennym socjologia była kierunkiem istniejącym w ramach
instytutów filozofii, co nie powinno zresztą dziwić, gdyż w takim właśnie
kształcie została wprowadzona do polskiego systemu edukacyjnego. Wyjątkiem
jest tutaj Uniwersytet Warszawski, który prowadził studia socjologiczne jako
specjalizację na Wydziale Prawa i Administracji.
Po wojnie socjologia została reaktywowana na Uniwersytecie Warszawskim,
Uniwersytecie Jagiellońskim, Uniwersytecie Poznańskim, Uniwersytecie Wrocławskim, a także na Uniwersytecie Łódzkim (z "najsilniejszą
obsadą kadrową" [ 1 ]).
Jednakże nowe władze niechętnie patrzyły na „reakcjonistyczny kierunek",
wkrótce zresztą został on w trybie administracyjnym anulowany. Dopiero odwilż z roku 1957 pozwoliła od nowa podjąć trud rekonstrukcji socjologii w Polsce. W roku akademickim 1959/1960 w naszym kraju socjologię studiowało 209 osób.
Z czasem liczba studiujących zaczęła bardzo szybko rosnąć. Niejako
przy okazji socjologia zaczęła pojawiać się jako przedmiot wykładany w ramach
innych kierunków. Tendencja ta była najbardziej widoczna w ramach studiów
prawniczych i ekonomicznych.
Jak wspomniałem wcześniej — władze bardzo ostrożnie odnosiły się
do studiów socjologicznych. Postawa taka była spowodowana dwoma czynnikami.
Jednym z nich była próba monopolizacji nauczania socjologii, czemu służyła
Wyższa Szkoła Nauk Społecznych przy KC PZPR (później Akademia Nauk Społecznych),
gdzie stworzono także (po raz pierwszy poza uniwersytetem) system studiów
zaocznych. Wynikało to z zagrożenia poprawności ideologicznej procesu
nauczania. Niech zaświadczy o tym notatka, którą stworzono w KC PZPR:
„Od 1957 — w strukturze wydziałów filozoficznych uniwersytetów i towarzystw naukowych wyodrębniła się socjologia. Podział ten znajduje
merytoryczne uzasadnienie. Zrodził jednak pewne dodatkowe problemy. Burżuazyjne i rewizjonistyczne tendencje znacznie głębiej zakorzeniły się w socjologii
[...]. Nasze partyjne marksistowskie kadry w dziedzinie socjologii były słabsze i mniej liczne, a burżuazyjni profesorowie (niektórzy, jak np. Ossowski i Szczepański o dużej wiedzy i erudycji) młodsi i bardziej aktywni naukowo. Ten
stan rzeczy wymaga przesunięć programowo-kadrowych, zabezpieczających w dostatecznym stopniu osiągnięcie warunków gwarantujących kształcenie kadry
we właściwym kierunku". [ 2 ]
Ten fragment doskonale obrazuje zaniepokojenie, jakie panowało pośród
członków partii. Socjologia z samej swojej definicji [ 3 ]
nie mogła być przedmiotem ideologicznej indoktrynacji — wszak społeczeństwo
nie jest monolityczną bryłą, która nie podlega jakiejkolwiek ewolucji.
Tymczasem doktryna marksizmu-leninizmu podejmowała próby wykazania, iż jest ona ostatecznym stadium rozwoju nauk społecznych — powstaniem społeczeństwa bezklasowego, a tym samym zakończeniem
konfliktowej teorii dziejów. Dla jej głosicieli prawdziwą solą w oku była
niezależna socjologia, która korzystała z dorobku naukowego uniwersytetów
zachodnich i ich przedstawicieli. Jej analityczne podejście do budowy społeczeństwa
nie mogło być na dłuższą metę tolerowane. Wspomniany w powyższej "Notatce...", "właściwy kierunek" nie mógł być
powszechnie wprowadzony, choć władze czyniły ku temu stosowne kroki [ 4 ].
Polityka ta odniosła pewien skutek — w roku 1989 na ogólną liczbę 374 269
studentów, zaledwie 530 studiowało socjologię. Stanowiło to niecałe 0,5% ogółu
żaków [ 5 ].
Wraz z początkiem transformacji ustrojowej można
zaobserwować prawdziwy wybuch zainteresowania studiami socjologicznymi. Co roku
wydziały uniwersytetów są szturmowane przez coraz większe tłumy kandydatów.
Zgodnie z podstawowym prawem rynku pojawiły się kolejne szkoły, które
rozpoczęły nabór na właśnie powstały kierunek. Zaowocowało to wyraźnym
obniżeniem jakości nauczania — doszło nawet do tego, że uczelnie prowadziły
nabór na kierunek, na którego prowadzenie nie uzyskały jeszcze akceptacji MEN. W chwili obecnej socjologia jest wykładana na 27 uczelniach [ 6 ].
Spośród nich 7 posiada akredytację Państwowej Komisji Akredytacyjnej. [ 7 ]
Jednakże to nie wzrost ilościowy, ale jakościowy
jest powodem do chluby. Socjologia pozbawiona uciążliwej niechęci ze strony władz
zaczęła z powodzeniem rozwijać skrzydła na wielu płaszczyznach życia
naukowego. Kolejne konferencje, publikacje i sympozja mogą tylko o tym zaświadczyć.
Należy również zwrócić baczną uwagę na nauczanie socjologii w ramach
innych kierunków — nie tylko uniwersyteckich. Jest ona obecna (lub jej
poszczególne działy) na większości uczelni wyższych (np. socjologia urbanistyki w programie nauczania
Politechniki Warszawskiej). Socjologia przez wiele lat uważana za naukę
niebezpieczną ideologicznie, dzisiaj znajduje sobie miejsce niemal we
wszystkich dziedzinach nauczania uniwersyteckiego.
Przypisy: [ 1 ] Włodzimierz Wincławski, Studia
socjologiczne w polskim szkolnictwie wyższym dawniej i dziś, [w:] K.
Szafraniec, W. Wincławski (red.), Socjologia w szkołach wyższych w Polsce, Wydawnictwo UMK, Toruń 2003, s. 19. [ 2 ] "Notatka w sprawie studiów filozoficznych i socjologicznych na uniwersytetach". Przygotowano
pod kierunkiem Andrzeja Werbalna w Wydziale Nauki i Oświaty KC PZPR,
maszynopis w AAN, KC PZPR, sygn. 237/XVI-282. [ 3 ] SOCJOLOGIA
[łac.-gr.], nauka o zjawiskach i procesach zachodzących w społeczeństwach
ludzkich; zakres badanych faktów jest zmienny (pocz. była gł. teorią
rozwoju społ. i starała się ogarnąć całe życie społ., ob. zajmuje się
jedynie jego wybranymi aspektami) i zróżnicowany zależnie od przyjętej
orientacji teoretycznej, [w:] Nowa
Encyklopedia Powszechna PWN, Wydawnictwo Naukowe PWN. [ 4 ] "Ten
właściwy kierunek usiłowano nadać socjologii stosując rozliczne
manipulacje, szantaże, zdarzały się także represje.", [w:]
Włodzimierz Wincławski, Studia
socjologiczne w polskim szkolnictwie wyższym dawniej i dziś, [w:] K.
Szafraniec, W. Wincławski (red.), Socjologia w szkołach wyższych w Polsce, Wydawnictwo UMK, Toruń 2003, s. 20. [ 5 ] Szkoły
wyższe w roku szkolnym 1989/1990, Warszawa 1990, GUS. [ 6 ] Dane na rok akademicki
2001/2002, Informator dla maturzystów
2001, Warszawa 2001. « Socjologia (Publikacja: 29-04-2004 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 3402 |
|