|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Nauka » Biologia » Antropologia » Nauki o zachowaniu i mózgu » Psychologia sądowa
Czynniki ryzyka popełniania przestępstw seksualnych [1] Autor tekstu: Joanna Bagnosz-Głaszewska
Przestępstwa seksualne stanowią swoiste tabu, które
ostatnio przełamują media, nagłaśniając sprawy dotyczące tej grupy przestępstw.
Niestety, należy stwierdzić, że informacje tego typu są znacznie uproszczone i wydają się służyć bardziej swego rodzaju manipulacji emocjami widzów, a nie informowaniu ich o naturze tych wydarzeń. Wydaje się, że w związku z tym
dobrze będzie bliżej przyjrzeć się uwarunkowaniom tych przestępstw i tym,
którzy są ich sprawcami. Przy próbie wyjaśnienia, jakie czyny uznać należy
za przestępstwa seksualne odwołujemy się do trzech dyscyplin: medycyny,
psychologii i prawa. Przestępstwa seksualne — wg Lernell (Lernell,1984) są
„takie typy zachowań ludzkich (wraz z ich skutkami), powiązanych z życiem
seksualnym człowieka, jakie są zakazane przez ustawodawstwo karne". Do
przestępstw seksualnych zalicza się:
-
wykorzystywanie seksualne dzieci,
-
kazirodztwo,
-
zgwałcenie,
-
molestowanie seksualne,
-
zabójstwa.
Z perspektywy medycznej z przestępstwem seksualnym mamy do
czynienia wówczas, gdy zachowanie przestępcze motywowane było chęcią
zaspokojenia popędu płciowego. Okazuje się jednak, że czasami u podłoża
zachowań seksualnych mogą leżeć pozaseksualne motywy, np. zemsta, chęć
ukarania (w subkulturze więźniów). Teorie prawa karnego podają następujące
warunki zaklasyfikowania danego czynu jako przestępstwa seksualnego: występował
zamiar o charakterze seksualnym, charakter seksualny ma zarówno czyn jak i jego
rezultat oraz gdy wystąpił atak na ofiarę (Hołyst, 2003). Przestępstwem
jest zatem czynność seksualna w sytuacji, gdy brak jest zgody jednego z uczestników (np. zgwałcenie). Przedmiotem ochrony prawa karnego jest dobro
indywidualne — prawo do wolności seksualnej. Istnieją jednak czynności
uznawane przez kodeks karny za przestępstwa mimo, iż nie zostały naruszone
wartości indywidualne, ponieważ czynności seksualne przebiegają za zgodą osób w niej uczestniczących — czyli nie ma ofiar, ale wykraczają przeciw dobru ogólnemu
czyli obyczajowości seksualnej; przykładem takiego przestępstwa jest
prostytucja, gdyż stanowi naruszenie zasad obowiązujących w danym społeczeństwie.
Jeśli chodzi o częstość popełniania — były i są one dość
powszechne, zaś wykrywanie tego rodzaju przestępstw cechuje coraz wyższa
skuteczność, trudno jednak powoływać się na precyzyjne dane ilościowe,
ponieważ istnieje pomiędzy nimi znaczna rozbieżność. Źródłem tego
rodzaju danych są statystyki kryminalne, wyniki rozmaitych badań ankietowych
oraz praktyka kliniczna, wszystkie jednak nie są wolne od specyficznych dla
siebie błędów i ograniczeń interpretacyjnych oraz natury tematu, którego
dotyczą. Niewątpliwie skuteczność ich wykrywania wiąże się z postępem
cywilizacyjnym, rozgłosem w mediach i powszechnym potępieniem sprawców tego
rodzaju przestępstw.
Dopiero z końcem XX wieku tak naprawdę obserwować można
pewnego rodzaju liberalizację prawną i obyczajową w traktowaniu sprawców
tego rodzaju przestępstw, co należy rozumieć jako odejście od stosowania
kary śmierci (Starowicz, 2000) a co wiąże się z faktem ograniczenia roli państwa w określaniu granic normy i patologii życia seksualnego; pojęcia te
ograniczono do sfery prywatności. O srogości kar wymierzanych za różnego
typu przestępstwa o charakterze seksualnym świadczą zebrane przez Starowicza
(Starowicz, 2000) przykłady, a mianowicie Fryzowie za zdradę wrzucali do
bagna, zgodnie z prawem z XIII wieku zakazane były stosunki seksualne między
chrześcijanami a Żydami oraz między
służba a panią domu (nie zaskakuje brak wzmianki o analogicznych karach w przypadku kontaktów poddanych z panem), pojęcie „pederastii" (dziś:
pedofilia) odnaleziono w miejskich dokumentach prawnych Augsburga z 1267 roku a czyn ten karano śmiercią — przez podcięcie gardła, duchownych oskarżonych o pederastię zamykano w klatce gdzie mieli skonać z głodu, najstarszy istniejący
dowód na to, że karano za sodomię
(dziś: zoofilię), a przynajmniej w oficjalnym systemie prawnym posługiwano się
tym pojęciem, pochodzi z XV, dla kontrastu kazirodztwo podlegało łagodnej
karze — tylko grzywny.
Rozpowszechnianie się przestępczości seksualnej zależy od zmiennych
społeczno- kulturowych, które stanowią pewien ogólny kontekst funkcjonowania
ludzi w danym społeczeństwie. Za sprzyjające przemocy seksualnej uznać należy
obowiązujące w świadomości społecznej mity i stereotypy związane z seksualnością kobiet, np. mit o przekornej masochistycznej naturze kobiet, o często ujawnianych przez nie marzeniach i potrzebie bycia zgwałconą.
Istnienie tego rodzaju mitów świadczy o pewnym przyzwoleniu na stosowanie
przemocy wobec kobiet, uprawnia do zachowań wbrew woli a jednocześnie powoduje,
iż świadome mitu kobiety nie zgłaszają
policji czynów przeciw wolności seksualnej. Dzieje się tak mimo, iż w europejskim kręgu kulturowym, kształtującym się przecież w oparciu o filozofię chrześcijańską, przemoc i jej wszelkie przejawy stanowią
przedmiot ogólnej krytyki.
Zachowania przestępcze o charakterze seksualnym powszechne są we
wszystkich warstwach społecznych. Przemoc seksualna spotykana jest we
wszystkich środowiskach, najczęściej występuje jednak (jest wykrywana) w najniższych warstwach społecznych, u ludzi o niskim poziomie wykształcenia i dochodów. Przedstawiciele wyższych klas społeczno- ekonomicznych skuteczniej
ukrywają zjawiska patologiczne, w grupie tej rzadziej dochodzi do ujawnienia
przestępstw, co oznacza utratę dotychczasowej pozycji, degradację społeczną.
Inteligentni, zamożni sprawcy sprawniej manipulują swoimi ofiarami,
skuteczniej je zastraszają i uzależniają w sferze psychicznej i materialnej,
np. dyrektor szkoły, zasłużony obywatel miasta, znany z filantropii znęca się
nad żoną, stosuje przemoc psychiczną i fizyczną, zapobiega ujawnieniu prawdy
posługując się argumentem: „kto ci uwierzy, ośmieszysz się, ja jestem
znany i podziwiany, ty jesteś nikim…"
Jeśli chodzi o czynniki nasilające zakres przemocy seksualnej opisano kilka prawidłowości.
Do eskalacji zjawisk przemocy dochodzi podczas
wojen, napięć społecznych, pogorszenia
warunków życia i zagrożeń społecznych (Starowicz, 2000). Z badań z zakresu
psychologii społecznej nad agresją odkryto, iż warunki zewnętrzne takie jak
upał czy duże zatłoczenie (gęstość zaludnienia) mają istotny wpływ na
wzrost agresywności w kontaktach międzyludzkich (większa konfliktowość) i większą skłonność do stosowania przemocy (Aronson, 1997). Analogiczne
rezultaty badacze uzyskali w badaniach nad zwierzętami, klasycznym przykładem
są eksperymenty na szczurach: stłoczone w klatce prezentowały znaczną agresją
wobec towarzyszy. Pozwala to stwierdzić, że sytuacje trudne, stresujące, w których
dochodzi do frustracji potrzeb, nadwerężające czy przekraczające możliwości
przystosowawcze ludzi stanowią okoliczności wyzwalające zachowania
nieakceptowane społecznie, przy czym gotowość do takich reakcji ma charakter
indywidualny dla każdego człowieka — właściwość ta opisywana jest w literaturze pojęciem: „podatność na stres", „odporność na sytuacje
trudne".
Współcześnie
jednym z podstawowych czynników, którego oddziaływanie na zachowania
jest bodaj najsilniejsze, są treści prezentowane przez media — zwłaszcza
brutalne sceny przemocy, także seksualnej oraz pornografia. Pornografia
(twarda) sprzyja rozpowszechnianiu przemocy seksualnej, prezentowane tam
zachowania stanowią model relacji seksualnej, stają się wzorcem postępowania
dla młodych ludzi. To właśnie na dzieci i młodzież pornografia ma największy
wpływ. Z badań wynika, że sprawcy przemocy seksualnej mieli istotnie częstszy
kontakt z pornografią, wielu z nich przyznawało, że pornografia miała dla
nich charakter dopingujący do określonych postaci przemocy seksualnej i była
źródłem inspiracji. Szczególny wpływ treści pornograficznych zanotowano wśród
pedofilów (Starowicz, 2000). Przemocy seksualnej sprzyjają brutalne sceny
upowszechniane w środkach masowego przekazu, zwłaszcza w telewizji.
Najbardziej podatni na uczenie się zachowań przemocowych (modelowanie) są chłopcy w wieku 6-10 lat oraz w wieku dojrzewania.
Opisując problematykę przestępczości
seksualnej, a właściwie czynników ryzyka popełniania tego typy czynów jako
istotne wymienia się następujące czynniki:
1.
płeć (męska),
2.
czynniki biologiczne,
3.
zażywanie lub/i uzależnienia od substancji psychoaktywnych,
4.
czynniki psychiczne.
Dla ich przybliżenia niezbędne jest odwołanie się do
różnych dziedzin nauki, konieczna jest integracja danych z zakresu fizjologii,
seksuologii i psychologii.
Płeć
Wyniki licznych badań wskazują na mężczyzn jako znacznie częściej
popełniających przestępstwa i w większym, w porównaniu do kobiet, stopniu
zagrożonych występowaniem psychopatologii życia seksualnego. Wyjaśnienia
takiego rozkładu tych cech w populacji można dokonać odnosząc się do danych z zakresu seksuologii rozwojowej, psychologii różnic płciowych i ról
seksualnych.
Seksuologia wieku rozwojowego akcentuje, że przeżycia i zachowania
seksualne występują częściej u chłopców i co istotne — mają związek z późniejszymi
zachowaniami seksualnymi w wieku dorosłym (za: Starowicz, 2000). Wśród
przedszkolaków: 50% chłopców i 16% dziewcząt używają słownictwa
seksualnego, bawią się narządami płciowymi i uczestniczy w zabawach o charakterze erotycznym. W wieku 6-11 lat 40-65% chłopców uprawia wzajemną
masturbację, odbywa kontakty oralne, miewa imitacje stosunków, 50% miewa
erekcje w sytuacjach nieseksualnych a w wieku przedpokwitaniowym (10-12 lat)
masturbuje się 73% chłopców. Co więcej, u chłopców aktywność
masturbacyjna przybiera nieraz patologiczną częstość i formę, co jest niezmiernie rzadkie w przypadku dziewczynek. Nadmierna
asceza seksualna chłopców w okresie dojrzewania może prowadzić do agresywności i obsesji seksualnych. W tym okresie również spotkać można wszelkie typy
zachowań dewiacyjnych, przy czym ich źródłem może być choroba,
psychopatologia, zachowania rytualistyczne, zaburzenia identyfikacji, zaburzenia
dysocjacyjne oraz szoki i urazy seksualne, które mogły wystąpić nawet w dzieciństwie. W kształtowaniu się tożsamości roli seksualnej ważną funkcję
pełnią: obraz własnego ciała, mity i stereotypy ról płciowych, modele
bohatera seksualnego (Popielarska, 2000).
Etipatogeneza antysocjalnych zachowań seksualnych może być związana z urazami i szokami seksualnymi doświadczonymi w okresie dzieciństwa i zaburzeniami rozwoju
psychoseksualnego. Pojęcie szok seksualny należy rozumieć jako „wstrząs
psychiczny na tle seksualnym, wiążący się z bardzo silnym negatywnym przeżyciem,
utrwalony w świadomości lub podświadomości" (Starowicz,1990, s.127), który
spowodowany jest doświadczeniem gwałtu, uwiedzenia przez pedofila, świadczenie
stosunku seksualnego rodziców lub brutalnego zachowania partnera. Z kolei
termin „uraz seksualny" definiowany jest jako „zaburzenie przebiegu procesów
fizycznych i psychicznych spowodowane sytuacjami i bodźcami o silnym ujemnym ładunku
emocjonalnym" (Lew-Starowicz,1990, s.132), które staja się podstawową
przyczyną rozwoju lęków i fobii seksualnych. Klasyfikację następstw zaburzeń
rozwoju seksualnego adolescentów oraz
urazów seksualnych w dzieciństwie w aspekcie form ekspresji seksualnej sformułował
Francoeur (za: Lew-Starowicz, 2000, s.199), co przedstawia
tabela 1. Stanowi ona model rozwoju dyssocjalnych zachowań seksualnych,
który uwzględnia wpływ określonych rodzajów doświadczeń na psychikę młodego
człowieka i formę podejmowanych później zachowań przestępczych. Francoeur
za mechanizm pełniący zasadniczą rolą w kształtowaniu się nieprawidłowych
zachowań uważa powielanie, odtwarzanie w przyszłości sytuacji urazowej
odgrywając tym razem rolę sprawcy a nie ofiary, dochodzi więc do świadomego
lub nieświadomego utożsamienia się agresorem i internalizacji zasad i metod,
którymi posłużył się wobec nich. Jest to swoista transmisja pokoleniowa,
modelowanie, rozgrywające się w kontaktach sprawcy z ofiarą. Doświadczenie
urazowe wymagają uruchomienia różnych psychicznych mechanizmów
przystosowawczych: wyparcia, zaprzeczania w przypadku, gdy wobec ofiary
stosowano przemoc, u ofiar uwiedzenia dochodzi często do pozytywnego
zaadaptowania się do sytuacji wykorzystania seksualnego poprzez zaakceptowanie
tych nieadekwatnych doświadczeń, co jest równoznaczne z uznaniem ich za
normalne czy naturalne formy kontaktów. W pierwszym przypadku adaptacja możliwa
jest tylko przez zepchnięcie lęków związanych z urazem do nieświadomości,
co nie oznacza, że nie mają one wpływu na stan psychiczny, sprawiają, że
zachowaniem człowieka kierują motywy przez niego nieuświadamiane: zachowanie
ofiar przemocy charakteryzuje duży ładunek negatywnych emocji — złości i nienawiści, na poziomie behawioralnym prezentują agresję, która maskuje wewnętrzny
lęk. Osoby, które doświadczyły przemocy seksualnej ujawniają tendencję do
poprawiania swojej samooceny, potwierdzanie własnej wartości poprzez
okazywanie siły, dążenie do uzyskania przewagi, stałe degradowanie drugiej
osoby, satysfakcja czerpana jest z jej słabości. U ofiar, wobec których
zastosowano strategie uwiedzenia a które przyswoiły sobie taki wzorzec
relacji, wykształcają się specyficzne potrzeby, które zaspokojone mogą być
wyłącznie w takiej relacji. Akceptacja własnych potrzeb stanowi punkt wyjścia
do poszukiwania satysfakcji, aktywnego kreowania sytuacji, w której dana osoba
realizuje rolę sprawcy wobec innej osoby (tu: ofiary), odtworzony zostaje
schemat relacji z przeszłości.
1 2 3 4 Dalej..
« Psychologia sądowa (Publikacja: 19-09-2004 Ostatnia zmiana: 10-05-2006)
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 3633 |
|