Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.066.112 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 661 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"

Złota myśl Racjonalisty:
Czy zbyt nowoczesne byłoby spostrzeżenie, że nie ma w Dekalogu ani słowa na temat ochrony dzieci przez okrucieństwem i przemocą, nic o gwałcie, nic o niewolnictwie i nawet zająknięcia o ludobójstwie? (..) niektóre z tych wymienionych przewin w innych miejscach są wręcz rekomendowane.
 Światopogląd » Ateizm i Ateologia » Historia ateizmu

Starożytne procesy o ateizm (Anaksagoras, Aspazja, Diagoras, Protagoras) [1]
Autor tekstu:

Uprawianie filozoficznej krytyki religii nie było w starożytnej Grecji zajęciem bezpiecznym. Nie było wprawdzie potężnej scentralizowanej instytucji kościelnej, jaką później wytworzyło chrześcijaństwo, ale wniesione do sądu oskarżenie o „bezbożność" (asebeia) mogło zakończyć się wydaniem wyroku śmierci.

Starożytny historyk filozofii Diogenes Laertios wspomina w swoich Żywotach i poglądach słynnych filozofów o siedmiu oskarżeniach; w V wieku przed naszą erą o bezbożność byli oskarżeni: Anaksagoras, Protagoras i Sokrates, w IV wieku: Arystoteles, Teofrast, Stilpon i Teodor [ 1 ].

Jednocześnie zwraca uwagę fakt, że niektórym ateistom starożytnym z tego samego okresu drwiny z bogów uchodziły bezkarnie. Przykładem może być Arystofanes, "impunitus deorum gentilium irrisor" („ten, który sobie bezkarnie drwił z bogów pogańskich") [ 2 ]. Wynika stąd wniosek, że prawna ochrona religii nie była wyrazem pobożności Ateńczyków. Prawie wszystkie procesy miały tło społeczno-polityczne. Procesy wytaczano wtedy, gdy krytyka religii godziła w interesy warstwy rządzącej; były skutecznym narzędziem w walce politycznej.

Podstawą prawną dla wytaczania filozofom greckim procesów o bezbożność stało się tak zwane „prawo Diopeitesa" [ 3 ], uchwalone w Atenach za archonta Eutydema przed wybuchem wojny peloponeskiej, w roku 432 przed naszą erą.

Wnioskodawcą był wieszczek ateński Diopeites. Zgłoszony przez niego projekt ustawy (yhjisma) przewidywał karę śmierci dla „tych, którzy nie wierzą w istnienie bóstw" ("touV ta Jeia mh nomizontaV") „albo mają wykłady, w których nauczają o tym, co znajduje się ponad nami" ("h logouV peri twn metarsiwn didaskontaV") [ 4 ].

Ze sformułowania wniosku wynika, że ustawa miała ugodzić w filozofa Anaksagorasa z Kladzomenów (ok. 499-427), który „ani Heliosa, ani Seleny za bogów nie uważał", mówiąc, że „słońce to kamień, a księżyc to ziemia" [ 5 ]. Anaksagoras, pierwszy filozof, któremu na podstawie tej ustawy wytoczono proces o bezbożność [ 6 ], był pierwszym wybitnym filozofem, który działał na terenie Aten. Należał do bliskich przyjaciół ateńskiego męża stanu Peryklesa (ok. 500-429), twórcy demokracji ateńskiej, który uczynił Ateny potężnym państwem i przyczynił się do rozwoju kultury. Lata jego panowania nazwane zostały „złotym wiekiem Peryklesa"; wtedy właśnie wzniesiono Partenon, Propyleje, Erechtejon, wtedy powstały najwspanialsze rzeźby Fidiasza, wtedy rozwijała się oświeceniowa filozofia grecka.

Polityczni przeciwnicy Peryklesa uderzyli równocześnie w cały krąg najbliższych mu ludzi. Na podstawie prawa Diopeitesa wytoczono proces nie tylko Anaksagorasowi, ale także żonie Peryklesa, pięknej, wykształconej, wolnomyślnej A s p a z j i [ 7 ], oraz najwybitniejszemu rzeźbiarzowi tego okresu, F i d i a s z o w i, za rzekomą obrazę bogini Ateny, ponieważ na płaskorzeźbie umieszczonej na trzymanej przez nią tarczy jedna postać miała rysy Peryklesa, a druga — samego Fidiasza. Dla Aspazji Perykles płaczem wybłagał ułaskawienie, natomiast co do Fidiasza nie wiadomo, czy zmarł w więzieniu, czy też udało mu się uciec z więzienia i wyrzeźbić jeszcze przed śmiercią posąg Dzeusa w Olimpii [ 8 ]. Również na temat dalszych losów Anaksagorasa istnieją rozmaite wersje: jedna powiada, że został ułaskawiony w ostatniej chwili, kiedy już wyprowadzano go z więzienia na śmierć, ponieważ Perykles zaangażował się również w jego obronę, publicznie stwierdzając, że jest jego uczniem; inna wersja powiada, że Anaksagoras uciekł z więzienia i wyrok śmierci został wydany zaocznie; trzecia wersja powiada, że skazano go jedynie na zapłacenie pięciu talentów grzywny i na wygnanie. Proces był wytoczony w roku 431, oskarżycielem był Kleon, a skazany na wygnanie Anaksagoras udał się do Lampsakos i tam zmarł około 427 roku [ 9 ].

W każdym razie krąg Peryklesa został rozbity, a sam Perykles wkrótce zmarł (w czasie zarazy). Proces wytoczony Anaksagorasowi był ostrzeżeniem dla filozofów; miał odstraszać od uprawiania filozofii przyrody, czyli -jak mówiono wówczas — od zajmowania się „meteorami" (czyli tym, co znajduje się nad ziemią, na niebie). Niektórzy historycy filozofii sądzą, że to wtedy właśnie 38-letni Sokrates — uczeń anaksagorejczyka Archelaosa [ 10 ] - przestał zajmować się filozofią przyrody i zaczął uprawiać filozofię związaną ze sprawami ludzkimi, „sprowadzając filozofię z nieba na ziemię".

Mimo to w oczach współczesnych Sokrates uchodził za bezbożnika uprawiającego filozofię przyrody w stylu Anaksagorasa. świadczy o tym fakt, że w komedii Arystofanesa (ok. 446-395) pod tytułem Chmury — wystawionej w roku 423 w czasie wielkich świąt ku czci Dionizosa — ośmieszany w niej Sokrates rozprawia o przyczynach zjawisk przyrodniczych i podsumowuje własne wywody bezbożnym wnioskiem: „Nie ma żadnego Dzeusa!" ("onc esti ZeuV") [ 11 ].

Komedia nie spodobała się publiczności, więc Arystofanes przystąpił do przerabiania tekstu. Dziś znamy tylko drugą redakcję tej komedii. Wystawienie jej nie miało dla Sokratesa na razie żadnych innych konsekwencji poza tą, że utrwalało zniekształcony obraz jego osoby w świadomości Ateńczyków. Tekstu komedii nie brano na serio; miała śmieszyć. Nie była oskarżeniem. Na oskarżenie i proces czekał Sokrates jeszcze prawie 25 lat. Ale pamiętał o tej komedii, wspomniał o niej w czasie swego procesu i bronił się przed posądzaniem go o uprawianie filozofii przyrody.

Tymczasem w roku 415 wytoczono proces o bezbożność poecie D i a g o r a s o w i Ateiście z Melos (ok. 468-415). O Diagorasie pisali w starożytności: Filodemos, Elian, Atenaios, Diogenes Laertios, Cyceron, Sekstus Empiryk, Diogenes z Oinoandy, Plutarch, Diodor, Tacjan, Atenagoras, Euzebiusz, Minucjusz Feliks i Klemens z Aleksandrii, a także wspomniany komediopisarz Arystofanes w Chmurach, Ptakach i Żabach. Wszyscy bez wyjątku charakteryzowali go jednoznacznie jako jednego z najbardziej konsekwentnych i radykalnych ateistów starożytności. Niestety nie cytowali fragmentów jego ateistycznego dzieła i nie streszczali jego poglądów.

W okresie Odrodzenia pisali o Diagorasie Giulio Cesare Vanini [ 12 ] i Francis Bacon [ 13 ]. Vanini poświęcił mu dwanaście stron druku, ale nie mając żadnych materiałów umożliwiających poznanie poglądów Diagorasa, przypisał mu swoje własne rozumowanie. W XVIII wieku poświęcili Diagorasowi osobne dysertacje Johann Jacob Zimmermann i Theodor Gotthold Thienemann [ 14 ]. W roku 1937 Franz Rosenthal opublikował interesujący tekst filozofa arabskiego z połowy XI wieku, zawierający kilka nie znanych przedtem szczegółów z życia Diagorasa. Filozofem tym był Abu-L-Uafa Al-Mubassir Ibn Fatik [ 15 ]. W roku 1950 poświęcił Diagorasowi rozprawę Italo Lana. Zajmowali się nim także historycy starożytnego ateizmu, Anders Björn Drachmann i E. Derenne [ 16 ]. Najcenniejsze prace o Diagorasie opublikował w 1959 roku Felix Jacoby [ 17 ] i w latach 1979-1980 Marek Winiarczyk [ 18 ].


1 2 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Oskarżenie Sokratesa o bezbożność
O siedemnastowiecznej krytyce religii


 Przypisy:
[ 1 ] Patrz Diogenes Laertios: Żywoty i poglądy słynnych filozofów, Warszawa 1968, Anaksagoras, ks. II, rozdz. 3, s. 83; Protagoras, ks. IX, rozdz. 8, s. 546; Sokrates, ks. II, rozdz. 5, s. 88,96, 98-101; Arystoteles, ks. V, rozdz. l, s. 257-258; Teofrast, ks. V, rozdz. 2, s. 275; Stilpon, ks. II, rozdz. 2, s. 142; Teodor, ks. II, rozdz. 8, s. 133.
[ 2 ] Pod takim tytułem wydał książkę o Arystofanesie Boettiger (Dresden 1837).
[ 3 ] Por. P. Decharme: La loi de Diopeithčs, w: Mčlanges Perrot, Paris 1903; por. także J. Rudhardt: La dčfinition du dčlit d'impiete d'aprčs la legislation antique, „Museum Helveticum", t. 17, 1960, nr 2, s. 87-105; a także hasła: AsebeiaV grajh i Diopeithes w: Paulys Real-Encyclopädie der classischen Altertumswissenschaft.
[ 4 ] Plutarch: Żywot Peryklesa, tekst grecki m.in. w: H. Diels: Die Fragmente der Vorsokratiker, cyt. wyd., t. II, s. 10.
[ 5 ] Platon: Obrona Sokratesa, przeł. W. Witwicki, Lwów 1920, s. 103.
[ 6 ] Por. J. Geffcken: Die asebeia des Anaxagoras, „Hermes", t. 42, 1907, s. 127-133. Całość tekstów Anaksagorasa i starożytnych świadectw o jego życiu i poglądach zob. w: H. Diels: Die Fragmente der Vorsokratiker, cyt. wyd., t. II, s. 5-44, por. także: M. Montuori: Sul processo di Anassagora, „De Homine" 1967, s. 103-148, M. Carbonara Naddei: Spermata nouV crhmata nella dottrina di Anassagora, Napoli 1969, s. 1-122 ("Atene, per la prima volta nella sua storia, si trovó nella felice situazione di ospitare unfilosofo", s. 10).
[ 7 ] Plutarch w Żywocie Peryklesa podaje, że oskarżycielem Aspazji był komediopisarz Hermippos. Sokrates uważał się za ucznia Aspazji (por. Platon: Menexenos, dialog nie przełożony dotąd na język polski; Ksenofont: Pisma sokratyczne, Warszawa 1967, s. 107). O Aspazji pisali m.in. Jan Parandowski: Aspazja (1925), Dzieła wybrane, t. 3, Warszawa 1957, s. 7-23; Zofia Schulbaumówna: Aspasia, Lwów 1934, s. 1-111; Aleksander Krawczuk: Perykles i Aspazja, Wrocław 1967, s. 1-322. Por. I. Krońska: Aspazja, hasło w: Słownik filozofów, PWN, Warszawa 1966, s. 66-67, i hasło w: Paulys Real Encyclopädie Für classische Altertumswissenschaft.
[ 8 ] Por. Diogenes Laertios: Żywoty i poglądy słynnych filozofów, cyt. wyd., s. 83-84; T. Sinko: Zarys historii literatury greckiej, cyt. wyd., t. l, s. 492; W. Witwicki: Przechadzki ateńskie, Warszawa 1960, s. 61.
[ 9 ] Por. M. Montuori: Sul processo di Anassagora, cyt. wyd., s. 103-148.
[ 10 ] Patrz całość starożytnych świadectw o Archelaosie w: H. Diels: Die Fragmente der Vorsokratiker, cyt. wyd., t. 2, s. 44-49; por. także Diogenes Laertios: Żywoty i poglądy słynnych filozofów, cyt. wyd., ks. II, rozdz. 4, s. 85-86. „Był uczniem Anaksagorasa, a nauczycielem Sokratesa, [...] nazywano go też Archelaosem Fizykiem, ponieważ był ostatnim przedstawicielem filozofii przyrody, którą następnie wyparła filozofia moralna, zapoczątkowana przez Sokratesa" (s. 85). Ta periodyzacja dziejów filozofii starożytnej została obalona przez historyków filozofii, ale zacytowane zdanie Diogenesa Laertiosa jest świadectwem funkcjonowania określonego stereotypu, zapoczątkowanego Obroną Sokratesa.
[ 11 ] Arystofanes: Chmury, w. 367; por. M. Montuori: Socrate tra Nuvole prime e Nuvole seconde, „Atti dell' Accademia di Scienze Morali e Politiche" vol. 77 (1966), Napoli 1967, s. 367, a także H. Rock: Der unverfalschte Sokrates, Atheist und Sophist, una das Wesen aller Philosophie und Religion gemeinverstandlich dargestellt, Innsbruck 1903. Polemikę z interpretacją Huberta Rocka podjął Goswin Uphues: Der geschichtliche Sokrates kein Atheist und kein Sophist, Langensalza 1907, s. 1-68.
[ 12 ] I. C. Vanini: Amphitheatrum aeternae providentiae..., Lugduni 1615, ex. IX — Diagorae sententiam explicat, s. 78-80; ex. X - Diagorae argumento solvendo varias adducit rationes, s. 85; ex. XI — Quae ex mente auctoris respondeat Diagorae, s. 85-89. Por. A. Nowicki: Centralne kategorie filozofii Vaniniego. Warszawa 1970, s. 131-133, 177-179.
[ 13 ] F. Bacon: Eseje, Warszawa 1959, s. 71 (esej 16: O ateizmie) i Novum organum, Warszawa 1955, księga 1, aforyzm 46, s. 70; por. także M. Montaigne: Pisma, Kraków 1917, t. 1, ks. 1, rozdz. 11, s. 55.
[ 14 ] J. J. Zimmermann: De atheismo Diagorae, „Museum Bremense" t. 1, 1714; Epistola ad Nicolaum Nonnen, Theologum nunc Bremensem clarissimum, qua Evemerus Messenius et Diagoras Melius ab atheismo contra Plutarchum aliosque defenduntur, „Museum Historico-Philologico-Theologicum", Bremae, t. 1, cz. 1, 1728-1729, s. 714-760 (przedruk w: Opuscula theologici, historici et philosophici argumenti, Tiguri, t. II-2, 1759, s. 1052-1080); Th. G. Thienemann: Über den Atheismus des Diagoras von Melos, w: „Beyträge zur Geschichte der Philosophie", wyd. G. G. Fülleborn, t. 11-12, Iena 1799, s. 15-56, Zusatz vom Herausgeber, s. 57-63.
[ 15 ] "Orientalia, Commentarii Periodici Pontifici Instituti Biblici", Nuova Serie 6, 1937, s. 21-67.
[ 16 ] I. Lana: Diagora di Melo, „Atti delia Accademia delie Scienze di Torino", t. 84, II, Torino 1950, s. 161-205; A. B. Drachmann: Atheisme i det antike Hedenskab, „Festskrift udgivet af Kobenhavns Universitet", Kobenhavn 1919, s. 26-28; E. Derenne: Les procčs d'impičtč intentčs aux philosophes ŕ Athčnes au Ve et au IVe sičcles avant J.C., Paris 1930.
[ 17 ] F. Jacoby: Diagoras o AJeoV, Berlin 1959, s. 1-48 (zob. rec.: A. Nowicki: O ateiście starożytnym Diagorasie z Melos, „Euhemer" 1961, nr 6 (25), s. 54-55.
[ 18 ] M. Winiarczyk: Diagoras von Melos — Wahrheit und Legende, „Eos", t. 67, 1979, s. 191-213, t. 68, 1980, s. 51-75 (wcześniej polskie streszczenie: Diagoras z Melos — prawda i legenda, „Sprawozdania Wrocławskiego Towarzystwa Naukowego", t. 32,1977 A, s. 7-8), oraz tenże: Diagorae Melii et Theodori Cyrenaei reliquiae, Leipzig 1918, s. XXIX, 1-64 (zob. rec.: A. Nowicki: Źródła do dziejów starożytnego ateizmu — Diagoras i Teodor, „Studia Filozoficzne" 1983, nr 4 (209), s. 195-198).

« Historia ateizmu   (Publikacja: 26-10-2004 Ostatnia zmiana: 30-09-2006)

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Andrzej Rusław Nowicki
Ur. 1919. Filozof kultury, historyk filozofii i ateizmu, italianista, religioznawca, twórca ergantropijno-inkontrologicznego systemu „filozofii spotkań w rzeczach". Profesor emerytowany, związany dawniej z UW, UWr i UMCS. Współzałożyciel i prezes Stowarzyszenia Ateistów i Wolnomyślicieli oraz Polskiego Towarzystwa Religioznawczego. Założyciel i redaktor naczelny pisma "Euhemer". Następnie związany z wolnomularstwem (w latach 1997-2001 był Wielkim Mistrzem Wielkiego Wschodu Polski, obecnie Honorowy Wielki Mistrz). Jego prace obejmują ponad 1200 pozycji, w tym w języku polskim przeszło 1000, włoskim 142, reszta w 10 innych językach. Napisał ok. 50 książek. Specjalizacje: filozofia Bruna, Vaniniego i Trentowskiego; Witwicki oraz Łyszczyński. Zainteresowania: sny, Chiny, muzyka, portrety.
 Strona www autora

 Liczba tekstów na portalu: 52  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: W chiński akwen... Wolność w Hongloumeng
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 3713 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365