|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Czytelnia i książki » Recenzje i krytyki
Odważne waginacje Eve Ensler Autor tekstu: Sylwia Kaźmierczak
Monologi
Waginy to książka, która narobiła niemałego hałasu nim
jeszcze została wydana w Polsce. Powstała ona z zapisków zwierzeń ponad
dwustu kobiet różnego wieku, rasy, narodowości i orientacji seksualnej.
Wszystkie wywiady przeprowadziła sama autorka Eve Ensler na przestrzeni kilku
lat. Zebrane w tomik zapiski stały się inspiracją do licznych monodramów
wystawianych nie tylko w teatrach, ale także na wielu uczelniach na całym świecie.
Uzyskane przez autorkę zwierzenia były impulsem do powołania globalnego ruchu
V-Day (violence, victory, Vagina Day) zajmującego się przeciwdziałaniu
jakiejkolwiek przemocy wobec kobiet i pomocą jej ofiarom.
Sięgając
po Monologi Waginy tak naprawdę nie wiedziałam czego oczekiwać.
Recenzje jakie miałam okazję wcześniej czytać nie mówiły zbyt wiele o samej książce, bo po krótkim zarysie fabuły, koncentrowały się raczej na
osobie autorki, robiąc przy tym sporo szumu. Trudno więc było mi na tej
podstawie przyjąć konkretne stanowisko przed lekturą. To neutralne podejście
pozwoliło mi jednak uniknąć małego zawodu jaki może spotkać czytelniczkę Monologów...
Książkę
można podzielić na trzy części. Pierwsza z nich to przedmowa Glorii Steinem i wstęp samej Eve Ensler. W obu tych fragmentach panie kolejno przybliżają
nam pokrótce historię kobiecej seksualności oraz okoliczności zbierania
materiałów do książki. Szczególnie interesujący jest fragment autorstwa
Steinem, gdzie możemy dowiedzieć się jak do niedawna wstydliwym tematem było
kobiece ciało. Jaką tajemnicą była odczuwana przez nie przyjemność, zwłaszcza
ta seksualna. We wstępie Ensler znajdziemy liczne nazwiska gwiazd filmu czy
artystek biorących udział w inscenizacji Monologów Waginy oraz kilka
faktów towarzyszących sztuce.
Druga część książki stanowi
pasjonującą lekturę odpowiedzi jakie udzieliły uczestniczki wywiadów oraz
odrobinę danych statystycznych. Tematyka wywiadów jest bardzo różnorodna. I tak mamy tu pytania: „Jak pachnie twoja pochwa", „Gdyby twoja pochwa się
ubierała, to co by nosiła" i inne tego typu. Odpowiedzi bywają zaskakujące, a przy tym często zabawne. W tym rozdziale znajdziemy także wywiady dotyczące
porodu, menstruacji czy inicjacji seksualnej. Niezwykle zaskakująca jest notka o przebiegu dyskusji z grupą pań w wieku około siedemdziesięciu lat, które
mimo upływu czasu i zmian w obyczajowości nadal nie potrafiły mówić
otwarcie o swoim ciele. Ta wzmianka jest przypieczętowana przytoczonym
dialogiem starszej rozmówczyni, która traktowała swoje części intymne jak
„wilgotną piwnicę". Fragmenty, które mną najbardziej wstrząsnęły
dotyczyły przemocy wobec nieletniej i gwałtów dokonywanych przez żołnierzy
podczas wojny w Bośni. Pierwsza z tych opowieści mimo całej brutalności i tragedii jaka dotknęła bohaterkę, miała szczęśliwe zakończenie, bowiem
jako dorosła już kobieta — lesbijka, wiodła ona szczęśliwe życie u boku
innej. Niestety opowieść mieszkanki wioski wielokrotnie zgwałconej przez
kilku żołnierzy jest przerażająca przez sam sposób w jaki opowiada ona o tym co przeżyła. Gwałty dokonywane na cywilach to realia wojny, jednak ogrom
tych poczynionych podczas starć w byłej Jugosławii, każe się zastanowić
jak zaradzić temu biernemu przyzwalaniu na taki proceder w czasie wojny. Trzecia
część książki opisuje okoliczności powstania ruchu V-Day oraz przytacza
fragmenty listów napływających do Eve Ensler z zagranicy. Z tej części Monologów
Waginy można wyczytać jak ważnym przedsięwzięciem było dla autorki
powołanie do życia "Dnia W" i jak wpłynął on na kształt walki o prawa
kobiet na całym świecie. Niestety mimo interesującego przekazu świadczącego o zaangażowaniu ludzi w walkę o kobiecą godność, to jednak nadmiar listów
mnie znudził. W końcu książka miała przede wszystkim przytaczać wypowiedzi
kobiet udzielających autorce wywiadów i tego oczekiwałam, a nie wrażeń
po-inscenizacyjnych.
Podsumowując.
Książka interesująca, choć nie pozbawiona wad. Niestety nie miałam okazji
przeczytać oryginalnej wersji językowej, stąd trudno mi stwierdzić ile
straciła w polskim przekładzie. Za największy minus książki uważam część
trzecią poświęconą ruchowi V-Day. Informacje zawarte w tym rozdziale
są interesujące, ale moim zdaniem niepotrzebnie autorka dołączyła tu
przedruki licznych listów, jakie otrzymywała od osób biorących udział w inscenizacji Monologów Waginy. Przez to część ta nabiera
„narcystycznego" charakteru, a chyba nie o to chodziło Ensler. Poza tym
czytanie potoku słów pochwały i opisów przygotowań do monodramu potrafi
znudzić nawet wytrwałego czytelnika. Niektórzy zarzucają książce
zawieranie danych statystycznych, które przecież są powszechnie znane.
Niekoniecznie, bowiem nie każda kobieta chce się przegrzebywać przez gąszcz
cyferek w poszukiwaniu informacji o gwałtach czy przemocy domowej. A lektura Monologów
Waginy pozwala przybliżyć problemy, o istnieniu i ogromie których wiele
kobiet nie zdaje sobie sprawy. Książka pokazuje także, że nie należy chować w „czterech ścianach" swoich dramatów, trzeba stawić im czoła walcząc o swoją godność. Z drugiej strony Monologi...
sięgają do głębi damskiego ciała. Uczą kobiety jak o nim mówić bez skrępowania.
Jak pozbyć się wstydu nabytego jeszcze w czasach dzieciństwa i z dumą
wypowiadać się o swoich pochwach. Monologi Waginy to
momentami zabawna, momentami poruszająca lektura.
« Recenzje i krytyki (Publikacja: 03-04-2006 )
Sylwia KaźmierczakAbsolwentka chemii na Uniwersytecie Łódzkim. Jest związana z Nieformalną Grupą Łódź Gender. Interesuje się safizmem w kulturze i sztuce oraz komiksem. W przypadku komiksu jej zainteresowanie skupia się głównie na kobietach (zwłaszcza lesbijkach) i ich wizerunku. Jako publicystka współpracuje z komiksowymi serwisami internetowymi. Redaguje offowy zin Khalsag. Posiada stronę autorską Les Guide. Strona www autora
Liczba tekstów na portalu: 2 Pokaż inne teksty autora Najnowszy tekst autora: Persepolis - Okiem kobiety, okiem dziecka | Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 4686 |
|