|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Filozofia » Teoria poznania
Tezy o podejmowaniu decyzji - przeciw teoriom formalistycznym Autor tekstu: Jerzy Kolarzowski
I. "Historyczny rozwój filozofii ukazuje sekwencję
wahadłowych ruchów pomiędzy dwoma rywalizującymi programami. W jednym z nich
zadanie filozofii polega na analizowaniu każdego przedmiotu za pomocą jak
najogólniejszych kategorii; w drugim — na podaniu na tyle ogólnej
analizy, na ile pozwala na to natura danej dziedziny" [ 1 ].
Problematyka podmiotu podejmującego decyzje mieści się w tym drugim nurcie
refleksji. Jest to problematyka złożona, trudna, nastręcza wiele problemów
dla tych, którzy chcieli by ująć ją teoretycznie. Proces decyzyjny zawsze ma
charakter osobisty i jednocześnie zapośredniczony w społecznym i historycznym
doświadczeniu jednostki. Filozofia, która postawiłaby sobie za cel
przygotowywać jednostki do podejmowania decyzji będzie kierować się w stronę
utopii, natomiast w praktyce z większą łatwością może stać się podporą
ideologii totalitarnych. II. Zagadnieniami decyzji powinna zatem zajmować się
jedynie filozofia praktyczna, odwołująca się do doświadczenia potocznego w różnych
dziedzinach życia. Z tych też względów możemy wyróżnić takie dziedziny, w których nieodzowna jest decyzja finalna np. prawo gdzie sentencja przepisu
prawnego czy orzeczenia sądowego ma status definitywnego rozstrzygnięcia.
takich jak zarządzanie czy praktyka polityczna, gdzie decyzje najczęściej
wymagają wzajemnych uzgodnień i ustępstw, oraz takie, gdzie decyzja powinna
mieć charakter autonomiczny, oryginalny a przez to niewiążący dla innych
aktorów, np. literatura, różne dziedziny sztuki, refleksja humanistyczna
sensu stricto. III. Konkretne życie staje się wyzwaniem dla snucia
naukowej refleksji o procesie decyzyjnym. Zasadniczemu rozróżnieniu podlegają
sytuację opisu procesu decyzyjnego w przypadku bycia „w" i sytuacje bycia
"na zewnątrz". Próby funkcjonalnego opisu procesu decyzyjnego w przypadku
osobistego podejmowania decyzji muszą się zasadniczo różnić od sytuacji, w których usiłujemy wpłynąć, albo jedynie obserwujemy decyzje innych osób. W celu wyjaśnienia motywów własnych decyzji możemy odwołać się do strategii
obowiązujących w danej dziedzinie aktywności społecznej, a ponadto
subiektywnie opisać postrzegane okoliczności w aspekcie etycznym i ewentualnie
psychologicznym. Natomiast wyjaśniając postępowanie innych osób lub wpływając
na nie, uczynimy najlepiej, zapoznając się z technikami erystycznymi, użytecznymi
wzorcami języka i teorią argumentacji. Podążenie którąś z tych dwóch dróg w oczywisty sposób prowadzi do rozbieżnych rezultatów, przynosi innego
rodzaju korzyści a jednocześnie niesie ze sobą właściwe im niespełnienia,
czy wręcz rozczarowania. IV. Ludzka wyobraźnia i sposób
rozumienia ma tendencję do przemieszczeń pomiędzy komunikatami dyrektywnymi, a komunikatami złożonymi z wątpliwości i wewnętrznych zastrzeżeń. Węzłowymi
punktami tego rozumowania są konstrukcje znaczeniowe, które można wyrazić w zwrotach: Więcej argumentów
na Nie — Mniej argumentów na Tak, lub Więcej argumentów na Tak — Mniej
argumentów na Nie Niemniej pod słowami „Tak" i „Nie" kryją się treści esencjalistyczne, które nie sposób wrazić w analitycznym języku logiki formalnej. [ 2 ] Proporcje za i przeciw najczęściej odnoszą się do treści etycznych (tego,
co moralne lub nie moralne) albo do tego, co prakseologiczne (praktycznie
skuteczne) w przeżywanych osobiście sytuacjach decyzyjnych. V. Na gruncie refleksji
prakseologcznej Tadeusz Kotarbiński wielokrotnie proponował ocenę
podejmowanych działania i zapoczątkowujących je decyzji w trzech kategoriach;
były to działania skuteczne, działania nieskuteczne i działania
przeciwskuteczne [ 3 ].
Taka kategoryzacja kładzie nacisk w większym stopniu na aspekt negatywny działań;
mieści się zatem w sferze semantycznego wyrażenia: Więcej argumentów na Nie — Mniej argumentów na Tak. Natomiast ujmując proces podejmowania decyzji na
polu generalnych ustaleń etycznych możemy także zaproponować trójdzielną
klasyfikację. Często oceniamy nasze działania i decyzje jako te: które coś
lub kogoś włączają, wzmacniają, dowartościowują aksjologicznie, decyzje,
które coś lub kogoś obnażają, ośmieszają, w jakimś aspekcie niweczą
aksjologicznie oraz takie decyzje, które wymagają kompromisów, uzgodnień -
choć niejednoznaczne aksjologicznie, nie można ich sklasyfikować jako
negatywne. Etyczność decyzji i działań z poprzedniego zdania zawiera się w komunikacie semantycznym: Więcej argumentów na Tak — Mniej argumentów na Nie.
Wymiar skuteczności (prakseologiczny) i wymiar etyczny (aksjologiczny) mimo że
mają źródło w konkretnej, jednostkowej decyzji, rozchodzą się w rozbieżnych
kierunkach. VI. Opis modelu procesu decyzyjnego u innych osób wymagać
powinien spełnienia równocześnie trzech warunków: Trzeba zatem będzie: 1)
wyjaśnić podmiotowe determinanty podjętej decyzji — innymi słowy podać argumenty
dlaczego konkretna jednostko powinna lub nie powinna podjąć określonej
decyzji; 2) podać argumenty związane z otoczeniem, w którym ma nastąpić lub nastąpił
proces decyzyjny; 3) bazując na wcześniej
podanych argumentach lub też przywołując nowe można ocenić konkretną
decyzję jako zjawisko będące przejawem ogólniejszej tendencji, albo
określić daną decyzję jako pozostającą w sprzeczności z wyróżnioną
tendencją. Zasadniczą płaszczyzną dla utrwalonego doświadczania cudzych
decyzji staje się zatem namysł, mowa, ewentualnie opis używany do
konstruowania argumentacji. W ten sposób filozoficzna refleksja dotycząca
decyzji innych osób zasadniczo polegać będzie na analizie wzorców języka i klasyfikacji zastosowanych argumentów. VII. Angielski filozof Stephen E. Toulmin, wychodząc
naprzeciw poszukiwaniom logików przeprowadził drobiazgową kategoryzację używanych
argumentów stwierdził, ze wszelkie argumenty można podzielić na analityczne i substancjalne oraz na kilka innych drobiazgowych sposobów. [ 4 ] Żaden z przyjętych podziałów nie pokrywa się z pozostałymi a ponadto,
gdyby nie czas gramatyczny użyty przez mówiącą lub piszącą osobę nie sposób
byłoby stwierdzić, czy dany argument pojawił się a priori czy a posteriori
konkretnego aktu lub procedury. A zatem: "Racjonalnie adekwatna myśl i działanie
nie mogą zawsze we wszystkich przypadkach rozpoczynać się od (...) budowy
formalnego systemu: w praktyce rygor teorii jest użyteczny tylko do pewnego
stopnia i w pewnych okolicznościach. Właściwe miejsce wymogów pewności
znajduje się wewnątrz abstrakcyjnych teorii i tam też możliwy jest w ich sprawie konsensus; jednak wszelka abstrakcja zakłada jakieś pominięcie,
przymknięcie oka na te elementy doświadczenia, które nie podpadają pod
zakres danej teorii, i w ten sposób gwarantuje ona ścisłość formalnych
implikacji" [ 5 ].
Przypisy: [ 1 ] S. Toulmin, Kosmopolis. Ukryty
projekt nowoczesności. Przeł. i wstęp T. Zarębski, Wyd. Naukowe Dolnośląskiej
Szkoły Wyższej Edukacji TWP Wrocław 2005, s. 215. [ 2 ] Zob. J. Kolarzowski, Komunikacja w sytuacjach oporu emocjonalnego w negocjacjach i zarządzaniu
[w:] Prakseologia. nr 139/1999. [ 3 ] Por. np. T. Kotarbiński, Prakseologia a ekonomia, [w:] tegoż Traktat o dobrej robocie, aneks 5, Ossolineum, Wroxcław 1982, s. 350-364. [ 4 ] 1) Wszystkie argumenty, które nie są analityczne są substancjalne. Ich
substancjalność polega na tym, że konkluzja wykracza poza wiedzę zawartą w danych i we wsparciu dostarczanym przez argument gwarantujący. 2) Podział
na argumenty formalnie poprawne (tautologie), i te które nie spełniają
wymogu formalnej poprawności. Argumenty formalnie poprawne to takie, w których
konkluzja jest wynikiem przetasowania składników przesłanek i ponownego ułożenia
ich w nowy wzór. Inaczej mówiąc argument formalnie poprawny to taki, w którym
poszczególne składniki wniosku występują także w przesłankach. Jednak w życiu bardzo często używamy wielu argumentów, które są ważne ale
ich wsparcie pochodzi z różnych dziedzin: z rachunku prawdopodobieństwa,
etyki, psychologii, techniki, itp. 3) Podział na argumenty z wykorzystaniem
gwaranta oraz argumenty ustanawiające gwaranta. W pierwszych gwarant
wykorzystywany jest do tego aby uzasadnić przejścia od danych do
konkluzji, a jego treść jest poprzednio przyjęta i niekwestionowana.
Natomiast w argumentach ustanawiających gwaranta zachodzi proces odwrotny.
Tutaj celem nie jest już uzasadnienie konkluzji, lecz ustalenie nowej ogólnej
treści i przyjęcie jej jako nowej reguły powiązania, nowej maksymy.
Potwierdzenie wiarygodności takiego gwaranta wymaga sukcesywnego
zastosowania go w dużej liczbie przypadków (eksperymentów), w których i dane i konkluzje zostały zweryfikowane niezależnie. 4) Podział na
argumenty konkluzywne, prowadzące do koniecznych konkluzji, oraz argumenty
niekonkluzywne prowadzące do wniosków prawdopodobnych i warunkowych. 5)
Podział na argumenty zawierające kwantyfikatory czyli słowa takie jak:
„wszystkie", „niektóre" , „żaden" (na które kładzie się
szczególny nacisk w logice), i argumenty nie zawierające kwantyfikatorów.
S. E. Toulmin, Uses the Argument, Cambridge 1958, polskie omówienie w pracy
T. Zrębskiego, Od paradygmatu do kosmopolis. Filozofia Stephena E.
Toulmina, Wrocław 2005, ss. 29-38. [ 5 ] S. Toulmin, Kosmopolis, wyd. cyt., s. 223. « Teoria poznania (Publikacja: 15-08-2006 )
Jerzy KolarzowskiDoktor habilitowany, adiunkt w Instytucie Historyczno-Prawnym Uniwersytetu Warszawskiego (Wydział Prawa i Administracji). Współzałożyciel i rzecznik prasowy PPS (1987 - luty 1988), zwolniony z pracy w IPiP PAN (styczeń 1987), współredagował Biuletyn Informacyjny Ruchu Wolność i Pokój (1986–1987), sygnatariusz platformy Wolność i Pokój (1985), przekazywał i organizował przesyłanie m.in. do Poznania, Krakowa, Gdańska, Lublina i Puław wielu wydawnictw podziemnych. Posiada certyfikat „pokrzywdzonego” wystawiony przez IPN w 2003 r. Master of Art of NLP. Pisze rozprawę habilitacyjną "U podstaw europejskiej filozofii praw człowieka. Narodziny jednostki w sferze publicznej i prywatnej w pismach Braci Polskich". Zainteresowania: historia instytucji życia publicznego i prywatnego, myśl etyczna i religijna Europy (zwłaszcza okresu reformacji). Bada nieoficjalne nurty i idee inspirujące kulturę europejską. Hobby: muzyka poważna, fotografia krajobrazowa. Autor książki Filozofowie i mistycy Liczba tekstów na portalu: 51 Pokaż inne teksty autora Najnowszy tekst autora: Polski i brytyjski samorząd terytorialny - zasadnicze różnice | Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 4997 |
|