Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.013.883 wizyty
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 15 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Sklepik "Racjonalisty"
Anatol France - Bogowie pragną krwi
Friedrich Nietzsche - Antychryst

Złota myśl Racjonalisty:
"Nie sądźcie!" mówią oni, lecz posyłają do piekła wszystko, co im w drodze stoi.
 Filozofia » Historia filozofii » Filozofia nowożytna

Stanisława Brzozowskiego Wstęp do filozofii – próba analizy [2]
Autor tekstu:

Mimo wszystko, świat wydaje się czymś «gotowym», zewnętrznym. Dlaczego, w takim razie, człowiek ma tak nieprzeparte tego wrażenie? Dlaczego nie rozumie, że świat jest tylko czynem jaźni? Dzieje się tak dlatego, zdaniem Emanuela, że „istotą ducha jest tworzenie, a nie świadomość tworzenia" [ 12 ].

Co zatem istnieje według Emanuela? Wydaje się, że podstawowym składnikiem rzeczywistości jest jaźń, która wszystko ustanawia poprzez samowładny czyn.

  2. Co możemy wiedzieć? Jaka jest natura naszego poznania?

2.1. Teoria poznania Ryszarda

Teoria poznania Ryszarda jest prostym rozwinięciem jego poglądów na temat jednolitości doświadczenia. „Nasza teoria poznania jest na wskroś monistyczna: Nie rozdziera ona świata na pozór i istotę, na tuteczność i tameczność (...) poznanie i rzeczywistość, jeżeli się nie pokrywają wzajemnie, to w każdym razie są takiej natury, że koincydencja ich daje się pomyśleć" [ 13 ]. Jak widać, Ryszard nie kreśli jakiejś wyraźnej granicy między rzeczywistością a poznaniem, zwraca natomiast uwagę na ich zbieżność i podkreśla przezwyciężenie subiektywizmu. Poznanie to przejaw życia przyrody. Prawda, dla Ryszarda, to zgodność z przyrodą. Istotą prawdy jest to, że jest niezbędna do utrzymania się gatunku ludzkiego, i na tym właśnie polega jej wartość.

Istotne w teorii poznania Ryszarda jest zwłaszcza pojęcie zależności od osobnika, które brane jest „w czysto matematycznym, funkcjonalnym znaczeniu" [ 14 ]. Nie jest ważna istota ani charakter zachodzących stosunków i relacji, ważny i zupełnie wystarczający jest czysty opis i funkcjonalny związek. "Takiej a takiej zmianie, zachodzącej w przedmiocie X, odpowiada taka a taka [zmiana] w przedmiocie Y" [ 15 ]. Zgodnie z takim podejściem, zadanie nauki polega na wykrywaniu i klasyfikowaniu stałych związków, jakie zachodzą w przyrodzie. Rzeczywistość jest od człowieka niezależna, dlatego jedyne, co nauka może a zarazem powinna robić, to ustalanie prawidłowości, faktów i przedmiotowego stanu rzeczy, które są wynikiem konieczności.

Ryszard pyta: „od jakich zmian w osobniku ludzkim zależne są zmiany w doświadczeniu, rozważanym jako treść jego rzeczywistej lub możliwej wypowiedzi" [ 16 ] i odpowiada: „Najważniejszą rolę odgrywa tu system nerwowy" [ 17 ]. To układ nerwowy jest genezą myśli i to on jest warunkiem wszelkiego poznania. To „otoczenie oddziałuje na człowieka jedynie poprzez jego centralny układ nerwowy, zmienność ta, plastyczność człowieka zamyka się w zakresie jego umysłowego życia" [ 18 ].

2.2. Teoria poznania Emanuela

Zdaniem Emanuela, cała treść jaka przesuwa się przed świadomością, jest wytworem jaźni. Jaźń jest podstawą wszystkiego, poprzez samowładny czyn, tworzy przedmioty i konstytuuje całą rzeczywistość. „Jaźń jest mocą, która ustanawia wszystko przez to właśnie, że ustanawia, ustanawia bezwzględnie, mocą swej swobody. Na tej swobodzie bezwzględnego ustanowienia opiera się i jedynie opierać się może prawda i wszelka wartość" [ 19 ].

Poznanie nie polega, według Emanuela, na biernym odbieraniu gotowego świata, tylko na aktywnym jego tworzeniu: „poznanie jest cząstką świata, lecz sam świat jako taki jest wytworem poznania" [ 20 ]. Co więcej, świat konstytuowany jest przez jaźń nie w sposób przypadkowy, gdyż poznanie według Emanuela, jest nakierowane na wartości. Rzeczywistość powstaje jako wynik dążenia do wartości i dlatego to właśnie wartość jest czynnikiem decydującym o naturze świata. Wartości nie wyrastają z rzeczywistości, lecz odwrotnie: rzeczywistość — z wartości. Rzeczywistość można zrozumieć tylko poznawszy wartości, z których wyrosła. „Wartość jest logicznie pierwotniejsza od faktu, ona bowiem nadaje kierunek naszemu poznaniu i stwarza w ten sposób uporządkowany obraz świata, obraz, w którym istnieją fakty, serie faktów i łączące je relacje" [ 21 ].

Z perspektywy filozofii krytycznej, przyroda nie jest tożsama z rzeczywistością, jest bowiem przedmiotem. „Świat przyczynowości, świat, z którym ma do czynienia nauka, nie jest rzeczywistością samą w sobie, lecz wynikiem opracowania rzeczywistości przez myśl" [ 22 ]. Przyczynowość, konieczność przyrodnicza — to już twory ludzkiej myśli a nie, jak zdawać by się mogło, obiektywne i wszechobowiązujące prawa. Oczywiście można przyrodę rozpatrywać jako rzeczywistość, traktując ją jako pewien model i punkt odniesienia, ale należy zdawać sobie sprawę, że przyroda jest tworem jaźni i z tegoż powodu nie można jej traktować jak osnowy bytu.

  3. Co powinniśmy czynić?

3.1. Teoria wartości Ryszarda

Rzeczywistość dla Ryszarda to po prostu przyroda, w której panuje determinizm, dlatego jedyne, co człowiek, będąc, integralną częścią przyrody, może zrobić, to dostosować się do środowiska. „Człowiek należy (...) do świata i wszystkie oceny oraz miary wartościowania, jakimi się on posługuje, mówiąc: to jest dobre, a to nie, to pożądane, a to wstrętne — są częścią składową tej samej rzeczywistości, która ocenom tym podlega. Najlepszym wyrazem popularnym, który odpowiada tu prawdziwemu stanowi rzeczy, wydaje mi się przystosowanie" [ 23 ].

Wszyscy ludzie zawsze intuicyjnie dążyli do „szczęścia", które jest przez Ryszarda utożsamione z przystosowaniem. Człowiek różni się od zwierzęcia tym, że jest formą nieustaloną, tj. „człowiek nie posiada jeszcze swego ustalonego typu gatunkowego" [ 24 ], znajduje się w stanie wahania, równowagi niestałej, dlatego wciąż szuka i dąży. Stąd właśnie wzięła się duchowość i religia — wypływają one z pragnienia jedności ze światem, połączenia się z przyrodą. „Podstawą wszelkich pojęć normy [...] jest owa ostateczna równowaga, ów ustalony typ gatunkowy, ku któremu ludzkość zmierza" [ 25 ]. Zwierzęta nie dążą do szczęścia, gdyż są formą ustaloną, tzn. mają już swoje ustalone miejsce w przyrodzie. Człowiek natomiast się od natury wyodrębnił i póki się z nią na powrót nie połączy, nie osiągnie pełni szczęścia. A gdy ludzkość w pełni się do środowiska przystosuje i stanie się w końcu formą ustaloną, „wtedy będzie ono nieustannym odczuwaniem szczęśliwości" [ 26 ]. Postęp polega na stopniowym zbliżaniu się do owego stanu ostatecznej równowagi.

Warto nadmienić, że teoria postępu Ryszarda jest „przyrodniczą teorią postępu". Znaczy to, że „postęp nie jest dziełem dowolności, nie wytworem planującej myśli i wprowadzającej w wykonanie plany te woli, lecz wprost wynikiem konieczności" [ 27 ]. Zgodnie z nią, Kant jest automatem i napisał „Krytykę czystego rozumu" zupełnie mechanicznie, „praca ta [...] byłaby wykonana zupełnie tak samo, gdyby u Kanta nie odpowiadały żadne myśli" [ 28 ], gdyż Kant jest człowiekiem, człowiek jest częścią przyrody, a w przyrodzie obowiązuje przyczynowość i konieczność. Jeżeli coś się stało, to jest to konieczne i właśnie dlatego Ryszard w poddaniu się faktom widzi „rys najistotniejszy nowoczesnej myśli i nowoczesnego ducha" [ 29 ]. Jeżeli ktoś buntuje się przeciwko naturalnemu porządkowi rzeczy, to jest skrajnym głupcem, gdyż nie zdaje sobie sprawy, że nawet ten jego jałowy bunt jest także wynikiem przyrodniczej konieczności. Cokolwiek by człowiek nie pomyślał, nie zrobił, nie powiedział, to jest to i tak częścią naturalnego, nieuniknionego biegu rzeczy. „Wszystkie ideały [...], plany udoskonalenia społeczeństwa i ludzkości" [ 30 ] to „odbicie tego biegu rzeczy, tego przedmiotowego procesu w intelektach ludzkich" [ 31 ]. Teoria Ryszarda ugruntowuje postęp na przedmiotowym biegu rzeczy, prawach samej przyrody, nie zaś na wydumanych, oderwanych od rzeczywistości, subiektywnych ideałach i na tym właśnie polega jej nowatorstwo i wartość.

3.2. Teoria wartości Emanuela

Według Emanuela, szczęście nie może uchodzić za cel ludzkiego dążenia, gdyż pojęcie szczęścia jest formalne i zupełnie pozbawione treści. Ludzie, którzy twierdzą że dążą do szczęścia, tak naprawdę dążą nie do abstrakcyjnego „szczęścia", lecz do konkretnych celów — jeżeli człowiek podejmuje jakiekolwiek działania, to w konkretnym celu. „Samo (...) powszechne dążenie do szczęścia jest tylko teorią [...]. Nikt nie dąży do jakiegoś abstrakcyjnie i ogólnie pomyślanego szczęścia, w stosunku do którego środkiem jedynie jest ta lubinna rzecz konkretna, którą pragnie on osiągnąć, lecz dąży wprost do tej rzeczy. Przedmiotami naszych dążeń są zawsze cele określone i konkretne" [ 32 ].

Dostosowywanie się do środowiska, jako cel moralny, jest pozbawione jakiegokolwiek sensu, ponieważ przyroda jest przedmiotem czynu. To my stwarzamy przyrodę „rozpatrując całą rzeczywistość jako coś zewnętrznego względem wartości, jako tę materię, w której wartości te zrealizowane być mają. Przyroda jest to cała rzeczywistość [...] rozpatrywana jako bierna masa, która ma być przez nasze wartości ukształtowana" [ 33 ]. Cały świat przyrody i dziejów tkwi w wartości, nie w faktach, bo wartości są warunkiem istnienia faktów.

Filozofia krytyczna uznaje rzeczywistość za wytwór czynu — aktu pierwotnego ustanowionego poprzez jaźń, mocą jej swobody. To jaźń jest osnową wszystkiego, w tym i wartości. „Źródłem wartości jest jaźń nasza jako wartość [...]. Jaźń jest to więc bezwzględne ustanawiająca czynność, a więc swoboda. Swoboda jest podstawą wszelkiej pewności, wszelkiej wartości" [ 34 ].

Upatrywanie postępu w przedmiotowym biegu rzeczy jest — zdaniem Emanuela — chybioną koncepcją — rozwój nie jest tożsamy z postępem. Postęp jest to świadomy rozwój w konkretnym kierunku, mający niezaprzeczalną wartość. Postęp jest możliwy jedynie wtedy, gdy jest nakierowanym na wartości, swobodnym czynem człowieka świadomego, wolnego. Człowiek jest duchem — twórcą wartości. To nie świat ma sądzić człowieka, tylko człowiek ma sądzić świat. „Istotą ducha jest nie to, że jest niematerialny, lecz to że jest twórczy","człowiek nie działa, lecz czyni, tworzy, jest swobodny, jest duchem", „duch to właśnie czynność ustanawiająca wartość" [ 35 ].


1 2 3 4 5 6 Dalej..

 Po przeczytaniu tego tekstu, czytelnicy często wybierają też:
Czy naprawdę potrzebujemy złych powodów, by być dobrymi?
Zwyczaje ortodoksyjnych Żydów


 Przypisy:
[ 12 ] Ibidem, s. 582.
[ 13 ] Ibidem, s. 551-552.
[ 14 ] Ibidem, s. 563.
[ 15 ] Ibidem, s. 568.
[ 16 ] Ibidem, s. 568.
[ 17 ] Ibidem, s. 568.
[ 18 ] Ibidem, s. 564.
[ 19 ] Ibidem, s. 577.
[ 20 ] Ibidem, s. 576.
[ 21 ] A. Walicki, Narodziny filozofii pracy: Brzozowski w latach 1904-1907, [w:] S. Brzozowski, Kultura i życie. Zagadnienia sztuki i twórczości. W walce o światopogląd, PIW, Warszawa 1973, s. 9.
[ 22 ] S. Brzozowski, Wstęp do filozofii, [w:] S. Brzozowski, Kultura i życie. Zagadnienia sztuki i twórczości. W walce o światopogląd, PIW, Warszawa 1973, s. 571.
[ 23 ] Ibidem, s. 557.
[ 24 ] Ibidem, s. 564.
[ 25 ] Ibidem, s. 564.
[ 26 ] Ibidem, s. 566.
[ 27 ] Ibidem, s. 544.
[ 28 ] Ibidem, s. 546.
[ 29 ] Ibidem, s. 563.
[ 30 ] Ibidem, s. 554.
[ 31 ] Ibidem, s. 554.
[ 32 ] S. Brzozowski, Monistyczne pojmowanie dziejów i filozofia krytyczna, [w:] S. Brzozowski, Kultura i życie. Zagadnienia sztuki i twórczości. W walce o światopogląd, PIW, Warszawa 1973, s. 321.
[ 33 ] Ibidem, s. 311.
[ 34 ] S. Brzozowski, Wstęp do filozofii, [w:] S. Brzozowski, Kultura i życie. Zagadnienia sztuki i twórczości. W walce o światopogląd, PIW, Warszawa 1973, s. 581.
[ 35 ] Ibidem, s. 582.

« Filozofia nowożytna   (Publikacja: 03-08-2010 )

 Wyślij mailem..   
Wersja do druku    PDF    MS Word

Paweł Bielawski
Absolwent filozofii w SWPS. Zainteresowania: etyka, filozofia społeczna, polityki, kultury i historii.

 Liczba tekstów na portalu: 6  Pokaż inne teksty autora
 Najnowszy tekst autora: Kim jest człowiek i jaki jest człowiek? Kulturalizm Jana Stachniuka
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl. Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie, bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
str. 500 
   Chcesz mieć więcej? Załóż konto czytelnika
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365