|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Religie i sekty » Nowe ruchy religijne
Destrukcyjne sekty czy nowe ruchy religijne? Problem metodologiczny Autor tekstu: Piotr Szarszewski
Istotnym
problemem metodologicznym podczas próby ustalenia, na ile materiał
informacyjny (np. przedstawiany w przekazach medialnych) uzasadnia stosowanie
wobec danej grupy wyznaniowej stygmatyzujących określeń typu sekta
destrukcyjna czy grupa psychomanipulacyjna, jest brak precyzyjnie określonej
granicy oddzielającej wspólnoty uznawane za zdrowe od tych, które oddziaływają
destrukcyjnie na swoich członków i społeczeństwo. O ile bowiem sytuacja jest
stosunkowo oczywista w odniesieniu do takich zbrodniczych grup jak Świątynia Słońca
[ 1 ],
Świątynia Ludu [ 2 ]
czy Aum Shinri Kyo [ 3 ], o tyle w przypadku wielu innych wspólnot określanych w medialnym i pozamedialnym dyskursie mianem niebezpiecznych, pojawiają się liczne wątpliwości
co do zasadności postrzegania ich jako takich.
Problemu z określeniem tej granicy nie rozwiązują wykorzystywane przez ośrodki
antykultowe tzw. check-listy, czyli kwestionariusze zawierające pytania lub
stwierdzenia wskazujące, na jakie aspekty funkcjonowania grup religijnych
powinno się zwrócić uwagę podczas ustalania ich szkodliwości. Większość z nich umożliwia bowiem określenie
mianem destrukcyjnej sekty praktycznie dowolnej wspólnoty wyznaniowej, tak
tradycyjnej jak i alternatywnej, przeciwko której „ostrze" testu zostanie
skierowane [ 4 ].
Dowodem na to może być wynik prostego eksperymentu, który przeprowadził A. Siciński,
pastor Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego. Wykorzystał on polecany przez
Dominikański Ośrodek Informacji o Nowych Ruchach Religijnych i Sektach test
Jak rozpoznać sektę, [ 5 ].
do sprawdzenia, na ile jego własna adwentystyczna wspólnota, a także Kościół
katolicki oraz wspólnota pierwszych chrześcijan, mogą być uznane za sektę.
Test zawierał 19 kryteriów, z których wystarczyło spełnić jedno, aby grupa
wyznaniowa mogła być uznana za sektę. Okazało się, że Kościół Adwentystów
Dnia Siódmego wypełniał 6, Kościół katolicki
9, a pierwsi chrześcijanie aż 14 [ 6 ].
Nieco bardziej precyzyjnym narzędziem, choć także niepozbawionym wad, są testy umożliwiające rozpoznanie sygnałów
świadczących o zwiększonym prawdopodobieństwie wystąpienia pewnych
zagrożeń ze strony grup kultowych lub patologii w ich obrębie. Oczywiście
wykorzystując je należy pamiętać, iż zwiększone prawdopodobieństwo
wystąpienia zagrożeń ze strony grupy wyznaniowej nie oznacza automatycznie,
że grupa takie zagrożenia ostatecznie wygeneruje. Nie można zatem na
podstawie tego typu testów stwierdzić, iż dana wspólnota jest destrukcyjna, a jedynie że jest taką potencjalnie.
Niektóre z tych testów skupiają się na rozpoznawaniu
takich elementów, które występują — czy też wystąpiły — w ideologii
sekt apokaliptycznych. Mogą zatem odegrać ważną rolę w zapobieganiu
kolejnym tragediom wokół nowej religijności. Przykładem takiego
kwestionariusza jest lista siedmiu kryteriów (sytuacji) autorstwa R.J. Liftona,
świadczących jego zdaniem o możliwości generowania przez daną strukturę
destrukcyjnych zdarzeń:
-
"Przypisywanie
przywódcy grupy statusu jedynego boga (no deity beyond guru).
-
Posiadanie przez
grupę wizji nadciągającej apokalipsy, która zniszczy świat, po to, aby mógł
się odrodzić.
-
Obecność w ideologii grupy nawoływań do popełnienia altruistycznego morderstwa lub
zniszczenia świata po to, aby świat został uzdrowiony.
-
Nieprzerwane nawoływanie
członków grupy do oczyszczenia poprzez odrzucenie świata.
-
Twierdzenia o posiadaniu broni masowej zagłady.
-
Wysoki poziom
agresji wewnątrz grupy, eliminujący skrupuły odnośnie do podejmowania przez
nich działań nielegalnych.
-
Zawarte w ideologii grupy twierdzenie o posiadaniu absolutnej prawdy, związane z używaniem
środków technicznych (np. narkotyków, biotechnologii) w celu przekształcenia
członków grupy i dokonania całkowitej transformacji świata" [ 7 ].
Inne
testy, takie jak na przykład „Zaawansowany Formularz Bonewitsa Oceny Zagrożenia
ze Strony Kultów" [ 8 ],
lista sześciu kryteriów stworzona przez E. Barker [ 9 ]
starają się wychwytywać słabsze, mniej jednoznaczne sygnały. Umożliwia to
ocenę grup o mniej radykalnych wizjach świata, które przecież stanowią większość
tzw. nowej duchowości.
Niestety
testy te, pomimo wysiłków ich twórców starających się dookreślić
kryteria wprowadzania ocen, wciąż pozostawiają znaczny margines swobody
interpretacji [ 10 ]. A to oznacza, iż w rękach osoby potrafiącej umiejętnie ten margines
wykorzystać, kwestionariusze te stać się mogą wygodnym narzędziem piętnowania
zupełnie niegroźnych wspólnot wyznaniowych.
Obok
podatności tych testów na instrumentalne wykorzystanie istnieje jeszcze jeden
element mogący negatywnie wpłynąć na jakość uzyskanych wyników oraz
ewentualnie utrudnić ich obronę w momencie pojawienia się głosów
krytycznych. Mianowicie kwestionariusze te wskazują nierzadko na takie aspekty
funkcjonowania potencjalnie destrukcyjnych grup religijnych, które występują
także w grupach zupełnie normalnie działających; są ich elementem wspólnym,
różnicuje je tylko skala. Zdecydowanie komplikuje to ich zastosowanie,
wymuszając na przeprowadzającym badanie wzięcie pod uwagę szeregu
dodatkowych reguł czy wyjątków. Przykładem może być wymieniana przez E.
Barker izolacja geograficzna lub społeczna wspólnot, wskazująca na zwiększenie
prawdopodobieństwa wystąpienia pewnych patologii w ich obrębie, jak to np.
miało miejsce w Jonestown, mieście-państwie założonym w Gujanie przez
szalonego przywódcę Świątyni Ludu J. Jonesa, czy w Waco, siedzibie Gałęzi
Dawidowej rządzonej przez D. Koresha. W przypadku większości innych ruchów
(np. Amiszów czy ruchów monastycznych) izolacja do niczego podobnego na ogół
nie prowadzi.
Alternatywną
wobec kwestionariuszy formą ujmowania zjawiska są definicje pojęć: sekta
[ 11 ], sekta destrukcyjna [ 12 ],
sekta kryminogenna [ 13 ] i grupa psychomanipulacyjna [ 14 ].
Definicje te na gruncie polskim powstawały często w związku z pracami nad
oficjalnymi dokumentami poświęconymi zjawisku. Niestety wartość poznawczą
tych definicji znacznie ogranicza niedookreślenie semantyczne pojęć lub zwrotów
wchodzących w ich skład. Przykładem takiego mało precyzyjnego sformułowania
jest chociażby zwrot mówiący o „znacznej rozbieżności celów
deklarowanych i realizowanych" w definicji zaproponowanej przez twórców
Raportu MSWiA, podany bez wyjaśnienia, w jaki sposób rozumieć ową „znaczną
rozbieżność" [ 15 ].
Mankament ten powoduje, iż o tym, jakie wspólnoty włączone zostaną do grona
niebezpiecznych ugrupowań religijnych, decydować będzie sposób
interpretowania elementów składowych definicji. A ten może być stosunkowo
dowolny.
Powyższa
prezentacja instrumentów badawczych stworzonych w celu wprowadzenia dystynkcji
między wspólnotami zdrowymi a tymi, które szkodliwie oddziaływają na swoich
członków i społeczeństwo wyraźnie unaocznia, iż prostego, uniwersalnego
narzędzia po prostu nie ma i najprawdopodobniej nigdy nie będzie — poziom
skomplikowania i zmienność rzeczywistości wyklucza a priori jego
skonstruowanie. Dlatego też należy zgodzić się z J. Richardsonem, iż
opiniując jakąkolwiek wspólnotę religijną trzeba przedsięwziąć szereg
działań nakierowanych na dogłębne jej poznanie (m.in. przeprowadzić kwerendę w zakresie literatury źródłowej, uczestniczyć na zasadzie obserwatora w jej
praktykach religijnych, przeprowadzić wywiady z liderem/liderami, członkami i ex-członkami a także z ich rodzicami, zapoznać się z zasadami jakie wspólnota
wyznaje i propaguje etc.). Dopiero wówczas wydany osąd może być uznany za
stosunkowo miarodajny i wiążący.
Przypisy: [ 1 ] Świątynia Słońca — wspólnota skupiona
wokół Luca Joureta i Jo Di Mambro. W roku 1994 i 1997 w czterech zbiorowych
aktach samobójczych na terenie Francji, Kanady i Szwajcarii śmierć poniosło
74 członków wspólnoty. [ 2 ] Świątynia Ludu -
apokaliptyczna sekta złożona w Indianapolis w 1950 roku przez Jima Jonesa. W 1978 roku 913 członków grupy popełniło zbiorowe samobójstwo w założonym
przez wspólnotę mieście Jonestown w Gujanie. [ 3 ] Aum Shinri Kyo (Najwyższa
Prawda) — terrorystyczna grupa religijna założona w 1984 roku przez Shoko
Asahare. W zorganizowanych przez grupę zamachach z użyciem gazu bojowego sarin w japońskich miastach Matsumoto i Tokio zginęło 20 osób a prawie 6000 odniosło
obrażenia. [ 4 ] Na kwestię tą zwrócił uwagę
Z. Pasek. Zob. Pasek Z., Nietolerancja religijna jako skutek społecznych działań
przeciw sektom, w: Sekty. Uwarunkowania i niebezpieczeństwa w III RP, S. Pamuła
A. Margasiński (red.), Częstochowa 2001 s. 72. [ 5 ] Test ten, jak
informuje J. Prokop, sporządzony został przy współudziale niemieckich
psychologów i socjologów przez stowarzyszenie zrzeszające rodziców osób, które
stały się ofiarami sekt,. Zob. Prokop J., Uwaga rodzice! — Sekty, Warszawa
1994 s. 10-12 [ 6 ] Różycki
K., Nowa inkwizycja: rozmowa z Andrzejem Sicińskim, „Angora" z dnia
10.09.2000. [ 7 ] Liftom
R.J., Destroying the World to Save It: Aum Shinrikyo, Apocalyptic Violence and
the New Global Terrorism, New York 1999 s. 202-213 Za: Grzymała-Moszczyńska H., Religia a kultura. Wybrane
zagadnienia z kulturowej psychologii religii, Kraków 2004 s. 123. [ 9 ] Barker
E., Nowe ruchy religijne, Kraków 1997 s. 213-214. [ 10 ] Przykładem może być test
Bonewitsa, w którym jak wykazał P. Pawelec brakuje wskazania metody, za pomocą
której można dokonać nieodzownych do dokonania oceny obserwacji oraz schematu
(czy też wskazówek) odnośnie zasad przydzielania punktów. Zob. Pawelec P.,
Jak ocenić stopień zagrożenia ze strony grup religijnych — Skala Bonewitsa,
„Nomos" 1996 nr 16 s. 141-142. [ 11 ] W tym kontekście chodzi o definiowanie sekty jako grupy par
excellence patologicznej.
Definicja tego typu znalazła się w Raporcie MSWiA o sektach z 2000
roku, w którym stwierdzono, iż za sektę można uznać „/.../ każdą grupę,
która posiadając silnie rozwiniętą strukturę władzy, jednocześnie
charakteryzuje się znaczną rozbieżnością celów deklarowanych i realizowanych oraz ukrywaniem norm w sposób istotny regulujących życie członków;
która narusza podstawowe prawa człowieka i zasady współżycia społecznego, a jej wpływ na członków, sympatyków, rodziny i społeczeństwo ma charakter
destrukcyjny". Mikrut G., Wiktor K., Raport MSWiA o niektórych zjawiskach związanych z działalnością sekt w Polsce. [ 12 ] Sekta destrukcyjna jest to grupa „/.../ godząca w porządek prawny i społeczny przez całkowite podporządkowanie (uzależnienie, ubezwłasnowolnienie)
sobie członków przez przywódców na drodze ich psychicznej destabilizacji i zerwania dotychczasowych więzi społecznych". Libiszowska-Żółtkowska M.,
Nowe ruchy religijne w zwierciadle socjologii, Lublin 2001 s. 47. [ 13 ] Za sektę kryminogenną można uznać zespół ludzi powiązanych ze sobą
wspólnym, z reguły uformowanym przez nich światopoglądem oraz stałymi bądź
okresowymi formami kultowymi lub pseudokultowymi oraz organizacyjnymi, w momencie, kiedy cele działania tego zespołu bądź formy realizacji wynikających z jego światopoglądu zachowań kultowych lub pseudokultowych nie są uznane
przez państwo oraz są sprzeczne z prawem lub z zasadami współżycia społecznego.
Hanausek T., Mikrut G., Prawo wobec sekt. [ 14 ] Grupa psychomanipulacyjna to grupa
totalitarna, naruszająca podstawowe prawa człowieka lub zasady współżycia
społecznego, która poprzez stosowanie technik psychologicznych lub
socjologicznych, wykorzystywanie fizyczne, psychiczne lub materialne, powoduje
uzależnienie osoby od danej grupy lub jej przywódcy, a jej wpływ na jednostkę,
rodzinę lub społeczeństwo ma charakter destrukcyjny. Definicja opracowana
została przez Podkomisję Nadzwyczajną ds. Grup Psychomanipulacyjnych. Mikrut
G., Wiktor K., Sekty za zamkniętymi drzwiami, Kraków 2004 s. 44-45. [ 15 ] Kwestię niedookreślenia
pojęć w definicji zamieszczonej w Raporcie MSWiA poruszyła w swoim artykule
E. Siedlecka. Zob. Siedlecka E., Sekta czai się wszędzie, „Gazeta
Wyborcza", z dnia 19.09.2000. « Nowe ruchy religijne (Publikacja: 10-03-2008 )
Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 5776 |
|